BTW jest nowy sezon Air Crash Investigations. Zgadnijcie o czym będzie odcinek nazwany "Following orders"...
EDIT: zajrzałam na flightradar24, a tam jakiś Ryanair najpierw zgłosił squawk 7700 (general emergency), a potem zniknął z radaru na wysokości 4 km podczas podejścia do lotniska w Limoges. No nieładnie to wyglądało... 🤔 https://twitter.com/flightradar24/status/258827198235033600/photo/1
Na pewno to jest także na innych stacjach, dużo tego bywało na NG, pojedyncze jakieś odcinki widywałam na Discovery Channel, wiele z tych odcinków z Twojego linku oglądałam, jak Lockerbie, Kids In the Cockpit czy Frozen in Flight. One są po polsku/polskimi napisami (nie mam na razie czasu zacząć oglądać)? Jest już ten odcinek "Followin orders" na liście, bo nie widzę i nie wiem czy jestem ślepa, czy faktycznie nie ma?
Nie było spektakularnego fireballa 😉, tylko kokpit się urwał i nieco go zbełtało pod kadłubem. Ponadto szlag trafił golenie podwozia. Skrzydła i główna część kadłuba wytrzymały zderzenie. Najlepsze, że główny silnik nadal działał przez dłuższą chwilę i musieli go dosłownie utopić, żeby się wyłączył. Szkoda, że nie dało się przeprowadzić eksperymentu przy większej prędkości, ale 727 był za szybki dla Cessny. Szkoda, że ta mała czarna polatawka (swoją drogą, co to było...? wyglądało trochę jak spitfire w miniaturze, a nazwy oczywiście zapomniałam) się zepsuła na moment przed startem.
Więcej fuckupów mieli podczas przygotowań niż Stratos 😉
Fajnie opowiedziane o przygotowaniach, fajnie pokazane ogólnie przed katastrofą wszystko, a po katastrofie... Nie tego się spodziewałam. Pare informacji o obrażeniach, stanie samolotu, niewiele parametrów lotu (a to właśnie najbardziej mnie interesuje w przypadku katastrof), jakieś błahostki mało istotne. Szkoda, że tyle kasy poszło, a tak niewiele informacji przekazali, przynajmniej istotnych dla mnie.
Podbijam (nie mogąc generalnie zasnąć). Od 27 stycznia na National Geographic będzie cykl (tak mi się wydaje, albo ciurkiem będzie leciało 27 stycznia od 21) "Katastrofa w przestworzach: Śmierć Prezydenta". Rzygam już Smoleńskiem, ale jestem ciekawa tego programu i tego co w nim będzie.
Podbijam (nie mogąc generalnie zasnąć). Od 27 stycznia na National Geographic będzie cykl (tak mi się wydaje, albo ciurkiem będzie leciało 27 stycznia od 21) "Katastrofa w przestworzach: Śmierć Prezydenta". Rzygam już Smoleńskiem, ale jestem ciekawa tego programu i tego co w nim będzie.
Uważaj bo się zarzygasz na śmierć i może jeszcze posrasz przy okazji z wysiłku przy tym rzyganiu - może lepiej nie oglądaj dla dobra twojej twarzy i dobra twojego odbytu 🤔wirek:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] brak kultury wypowiedzi
a dlaczego nie zapytałaś się o to Bischy? ona przecież wprost deklaruje, że ma zaburzenia psychosomatyczne wynikające z dotykających jej, masochizmu i fobii.
Za co to ostrzeżenie ? Jaka jest różnica między sraniem a RZYGANIEM oprócz tej że leci z różnych dziur ? Czy o rzyganiu można tak wprost a o innej fizjologii to już nie ?
wrotki, odpiórkuj się ode mnie w końcu, moje fobie i moje zaburzenia psychosomatyczne i nie mam się czego wstydzić, to Ty problem stwarzasz. A masochistką nie jestem.
Obejrzałam program z czystą przyjemnością, chociaż nieco zawiedziona porównując wcześniejsze programy z tej serii.
TVN: r1. - a kim byli pasażerowie tego samolotu? r2. - a tego nie wiem r3. - to, z tego, co wiem, był czarter z Egiptu... leciał z Egiptu, czarter z Czech
Magda - Takiej samej jak czasem wypada samochód z drogi 🙄 Pewnie pilot nie uważał na znaki drogowe i za późno hamował przed niebezpiecznym zakrętem - albo wyprzedzał na łuku pasa.
Rany, to ja w katastrofie autobusowej brałam udział i nic o tym nie wiem... Zakopał nam się kiedyś przed stajnią bo wjechał w luźny piach. Żyję! 😅 a media to olały ;( ale wtedy nie było jeszcze TVN24, to może dlatego 🙄
Powstała nawet specjalna technologia (stworzona w USA), w której ostatnie metry pasa buduje się z takiego jakby "piankowatego" betonu (czy cokolwiek to jest), który zapada się pod ciężarem maszyny co uniemozliwia opuszczenie pasa. Jest to tzw. EMAS
Tak, przesadzam, bo nie trawię medialnych hasełek, a 'o włos od tragedii' tak właśnie dla mnie brzmi. Jakiej tragedii? Że by wyjechał 4 kołami? No błagam... armara, w linkach sytuacja była inna - uderzenie w jakiś budynek.
Ludzie dlatego mówią że jest niebezpiecznie itd, bo co chwilę jakaś sieczka leci w którą wieżą.
Myślę że inaczej byś pisała gdybyś siedziała w takim samolocie... Sama ostatnio przeżywałam koszmar gdy w samolocie zepsuł się system naprowadzający i musiał znowu iść w górę kiedy zobaczył że jest coś nie tak. Może katastrofy nie było i żyje ale było o włos i nawet nie chce mi się czytać takich wpisów gdzie ktoś kto nigdy takiego czegoś nie przeżył zarzuca mi tvnowską mentalność.
Sprawa rozdmuchana przez media...jeżeli taki incydent to krok od katastrofy to strach pomyśleć co byłoby gdyby media dowiedziały się np o starcie samolotu z drogi kołowania jaka miała niedawno miejsce u nas 😉 dobrze że to nieduży samolot i że nie stały w pobliżu żadne pojazdy (nie daj boże cysterny). No i brakowało centymetrów od zahaczenia skrzydłem o rękaw...