Może wątek nie ten, ale nie znalazłam żadnego hodowlanego, a to w sumie ciekawy temat do dyskusji i poznania opinii. Ogłoszenie zwyczajne, jakich wiele. ALE! W treści zapisane, że trudny charakter . A dalej, że rodowód kwalifikuje ją również do hodowli. I teraz pytanie co sądzicie, gdyż dla mnie trudny charakter dyskwalifikuje konia z hodowli, jakiego rodowodu by nie miał, to charakter jest dla mnie jedną z cech najważniejszych. co o tym sądzicie?
Link: http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/51961
Według mnie najważniejsze są dwie rzeczy:
- Czy koń coś osiągnął? Rozmnażanie trochę szalonego konia sportowego jak najbardziej popieram, o ile wyniki rekompensują wady charakteru. Oczywiście mówię tutaj o koniach ciężkich, a nie agresywnych i szurniętych tak, że jak wyjeżdżasz na ujeżdżalnię, to tylko na tylnych nogach, bo tego nawet ruch Totilasa nie rekompensuje.
- Czy koń jest wybitny eksterierowo i jego dzieci również mają takie być? U koni pokazowych, u których użytkowość gra drugorzędną rolę.
A wszystko i tak zależy od tego, co właściciel uznaje za "trudny charakter". Czy koń jest mordercą, czy po prostu nie nadaje się dla osoby początkującej.
A co do ogłoszeń - nienawidzę podejścia, że "jak klacz do niczego, to na matkę". Nie wiem, czemu ludzie w ogóle zakładają możliwość, że skoro matka nie nadaje się do rekreacji/sportu/pokazów, to jej dziecko będzie się nadawać... Jasne, można liczyć na łut szczęście, ale nie nazywajmy tego "klaczą do hodowli".
EDIT: Ostatnie trzy zdania nie tyczą się klaczy z ogłoszenia, może ma jakiś potencjał. Ale w tym roku w mojej poprzedniej stajni urodził się źrebak od jeb... kobyły, niezajeżdżonej w wieku lat ośmiu i z żadnej strony niełapiącej za oko. No po co? -_-