Forum konie »

konie z "ruchem"

ale mysle ze tu chodzilo o naturalny ruch nieograniczony przez jezdzca a nie o nafukanego konia ktory bedzie zasuwal z kita w gorze
Szyszka, koń z ruchem to koń, który rusza się świetnie ZAWSZE , pod jeźdźcem także  bo mój przeciętniaczek jak się podekscytuje też potrafi elegancko się zaprezentować

i co z tego? nic, bo na codzień jest w ruchu przeciętny, pod siodłem także
ale mysle ze tu chodzilo o naturalny ruch nieograniczony przez jezdzca a nie o nafukanego konia ktory bedzie zasuwal z kita w gorze

tak, pewnie o taki ruch jak piszesz chodziło.

Tylko że p WW zjadła zęby na koniach

A jakiś tam szaraczek może się nabrać na mega-super-wybitny-ruch luzem nabuzowanego konia z którego potem pod siodłem nic a nic nie zostaje.

albo też na odwrót. Że koń tak sobie luzem się rusza a potem okazuje się że pod siodłem super.  

tylko jak tu odsiać ziarno od plew jak np kon jest jeszcze surowy niezajeżdżony?


Słyszałam źe p. Wanda Wąsowska jak sprawdzała konia to prosiła wypuść go luzem na wybieg żeby sprawdzić jak koń się rusza bez jeźdzca.


Ale Pani Trener miała "to coś" w oku, potrafiła zauważyć w takim swobodnym koniu coś, co potem wydobywało się w procesie treningu 😉 a nie każdy to potrafi 😉
no własnie, trzeba mieć to coś w oku by umieć zauważyc potencjalnie dobry ruch w koniu który dla laika rusza się przeciętnie a z drugiej strony nie popadać w zachwyt nad "ruchem" wywołanym podnieceniem, nadmiarem energii.
[quote author=k_cian link=topic=1885.msg166518#msg166518 date=1233836155]
Szyszka, koń z ruchem to koń, który rusza się świetnie ZAWSZE , pod jeźdźcem także  bo mój przeciętniaczek jak się podekscytuje też potrafi elegancko się zaprezentować

i co z tego? nic, bo na codzień jest w ruchu przeciętny, pod siodłem także
[/quote]

k_cian nie do konca sie zgodze. Jazda na reku, za szybkie przysiadanie mlodych koni itd moga zmienic wykrok, ze nie wspomne juz o np zle dobranym siodle. Uwazam, ze dla profesjonalisty, ktorym na pewno jest pani WW, swobodny ruch mowi wszystko  👍
z całą pewnością jest szeroka gama możliwości zepsucia ruchu konia. Myślę, że k_cian chodziło o prawidłowo jeżdzonego konia, który i pod siodłem i luzem dobrze się rusza.
Jeśli pod siodłem będzie dobrze się ruszał, to i na pastwisku.
Owszem, zgadzam sie, wcale tego nie neguje, ale podejrzewam ze tutaj chodzilo o obejrzenie konia bez ingerencji czlowieka, ktory w danej chwili sam sobie jest panem. Moze chodzilo o cos wiecej niz ruch? hmm nie wiem moze ten blysk w oku  😉?
Konie z którymi pracowałam, a ich ruch był ocniany jako ponadprzecietny i wybitny, na padoku (gdy nie były nafukane), wcale na wybitne zazwyczaj nie wyglądały, a  tylko na dobre, bardzo dobre. Jeden wspólny mianownik- zawsze bardzo poprawnie ruszały się, zawsze bardzo dobrze pracowały zadem, w ruchu była harmonia i regularność jak w zegarku, długi krok. Po nafukaniu się, czy przy prezentacji (w reku, czy pod siodłem) gdy dochodziły emocje- to wiadomo ze szczena opadała i to bez jakiegokolwiek porównania do większośći zwykłych nafukanych koni.
Tyle z moich obserwacji (jak do tej pory).  🙂
A i zazwyczaj widziałam zdecydowanie lepszy ruch na padoku u koni będące w dobrym treningu (ale to chyba oczywiste 🙄 ).

Sandro Hit ma jak najbardziej wypracowany ruch.  😉

Anka na pewno jego ruch jest wypracowany. Jednak chyba jest mniej wypracowany niż ruch Satchmo, bo do niego się odnosiłam. W każdym bądz razie i tak subiektywnie go uwielbiam i te jego tylnie nóżki (-może to mi się podoba, subiektywnie pod kątem mojej kobyłki).

A może uraczysz nas kolejnymi fajnymi linkami (choć u poprzedniego nie był mój typ ruchu, ale fajne ciacho i warto patrzeć  🙂 )


Szyszka, chyba nie zakładamy rozważając konie z ruchem, że tego konia, jeździ ktoś kto na grzbiecie zachowuje się, jakby wsadzili na niego worek ziemniaków, no bez przesady  🙄
k_cian byla mowa o koniu do kupna, a u nas w Polsce z calym szacunkiem, ale rozni ludzie pokazuja konie do handlu
http://www.dressageworld.de/dvd_2003/index_video.htm

mozna sobie wybrac. Na ogierze De Kooning siedzi moja trenerka.
Hella!! Hella!!  😅 😅 😅
A co powiecie o tych?



Drugi fajny, tylko po 5cio latku spodziewałabym się czegoś więcej w sensie podstaw wyszkolenia.
tylko ze to chyba stary filmik, bo ja mam go juz ze 2 lata w ulubionych - kiedys na niego natrafilam i mi sie kon szalenie spodobal 🙂

co do 1 - wlasnie przed chwila go znalazlam i sama nie wiem, czy mi sie podoba, czy nie
Jeśli chodzi o pierwszego to ma świetną pracę zadu jak dla mnie 🙂
Koń z ruchem:
😁

foto by Республика, www.equestrian.ru
Niewątpliwie nogami wywijać potrafi
geniusz  😉
.
jak dla mnie jest fajnie, ale mógłby być swobodniejszy w łopatkach, to jest chyba młodziak, a jest wysoko jechany i ćwiczebnym kłusem, co też może mieć wpływ. ciekawe jak galop i stęp.
[quote author=karolina_ link=topic=1885.msg1435973#msg1435973 date=1340187889]
jak dla mnie jest fajnie, ale mógłby być swobodniejszy w łopatkach, to jest chyba młodziak, a jest wysoko jechany i ćwiczebnym kłusem, co też może mieć wpływ. ciekawe jak galop i stęp.
[/quote]

galop

http://www.ridehesten.com/KoebOgSalg/Heste/SeHest/video.aspx?3584

Koń ma lat 6.
ElaPe, ten koń chyba jest na duńskiej stronie z ogłoszeniami, w jakiejś dziwnie niskiej (jak na jakość) cenie?
Galop ma fajny, chociaż ręki sobie nie dam uciąć za przepuszczalność w szyi. Kłus jest momentami dziwny - na filmie trochę rozpadnięty, parę razy trochę gubiący rytm, ale wtedy coś się też dzieje z głową, więc może to kwestia jeszcze jakichś problemów z kontaktem. Taki kłus jest bardzo praktyczny i mógłby być kiedyś bardzo efektowny.
W ogóle koń elegancki, a rusza się niegłupio - pamiętam, że bardzo mnie dziwiła jego cena (chyba 14 czy 15 tys. € - za sześciolatka?) 😲
Galop fajny, okrągły, przyszłościowo do pracy nad grzbietem, żeby pracował bardziej pod górkę całym ciałem. Jak za taką kasę jak pisze Quanta, to ja bym brała, jeśli jest jezdny i zdrowy. I jeśli stępuje, bo tego pracą nie poprawisz.
podany przedzial cenowy za tego 6l. kasztana KWPN po Vivaldi to 75.000 - 100.000 koron czyli 40 -55 000 PLN.
karolina_, a ja bym nie brała, bo jak jezdny i zdrowy, i naprawdę wszystko z nim ok, to by w tym wieku, z taką urodą i dobrymi chodami po prostu tyle nie kosztował. Musi być gdzieś jakiś haczyk. Albo by go ktoś od razu łyknął na miejscu 😀iabeł:

A stęp też można poprawić, cudów nie będzie, ale z przeciętnego da radę zrobić dobry stęp. Najgorzej, jeśli się naknoci czterotakt, bo z inochodem to już nie jest tak łatwo.

O, czyli jednak dobrze zapamiętałam, że baaaaaardzo tanio. Za 10 tys. euro to się kupi młodzika...
a w tej stajni z której masz karego ile sie cenią za 3 l. zajeżdżonego z dobrym ujeż. pochodzeniem?
karolina_, a ja bym nie brała, bo jak jezdny i zdrowy, i naprawdę wszystko z nim ok, to by w tym wieku, z taką urodą i dobrymi chodami po prostu tyle nie kosztował. Musi być gdzieś jakiś haczyk. Albo by go ktoś od razu łyknął na miejscu 😀iabeł:

Chyba, że jest sprzedawany z powodów osobistych, co też się zdarza. Jak dla mnie warto sprawdzić co to. Ale jak to stajnia handlowa, to masz racje, może być różnie, zwłaszcza, że to 6-latek, a nie pokazuje żadnych elementów, więc dwie opcje- albo jest tępy/ trudny albo z jakiś powodów późno zaczął trening - zdrowie może? bo z tego co widzę to wałach, więc raczej nie spędzał młodości chowając potomstwo 😉

PS. Z tym poprawieniem stępa to jets odrębna dyskusja - da się go poprawić nieznacznie, ale przy obszerności dużo zależy od tego, jak są skątowane tylnie nogi i jak zbudowany jest zad - a tego już nie przeskoczysz.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się