Forum konie »

Maści i odmiany

Podsumowując, ten będzie siwy:


a ten jest w trakcie siwienia:


Mam rację ?
Drugi już chyba wysiwiał a pierwszy nie mam pojęcia.
Pierwszy to trochę na taranta wygląda a drugi już dawno wysiwiał (hreczka) a o brązowej plamie już kiedyś było (powstają takie np. jak siwek się obetrze i zarasta mu ciemną sierścią ale ten raczej się nie obtarł, nie pamiętam dlaczego ma taką plamę ale chyba było wyjaśnione 👀 )
pierwszy z postu dar to tarant - prawdopodobnie duch, a drugi to wysiwiały siwy 😉 tylko ma "krwawą plamę" na pysku 😉
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie  :kwiatek:
A "krwawa plama" to jakaś mutacja czy co? 👀
to jest część skóry nie objęta siwieniem - coś jak białe odmiany na maścistych koniach - tylko tu skóra jest bez pigmentu, a w krwawej plamie/odmianie po prostu pigment nie schodzi z włosia 😉 nie pamiętam w tej chwili dokładnie, a książkę Stachurskiej pożyczyłam więc "na już" wglądu nie mam, żeby sprawdzić 😉 może ktoś inny na szybko potrafi lepiej wyjaśnić 🙂
Ciekawa jest legenda związana z powstaniem krwawej odmiany/piętna machometa. Wojowniczy Beduin posiadał niezwykle mądrą klacz, potrafiąca czytać w jego myślach. W związku z tym świetnie im się współdziałało. Podczas pewnej bitwy Beduin został zraniony i opadł na szyje klaczy, a ta przywiozła delikwenta do domu, maszerując dnie bez wody i jedzenia. Kiedy odważna klacz w końcu przybyła do obozowiska, była wyczerpana i słaba, a jej mistrz martwy.  Rodzina ściągnęła ciało, a na klaczy pozostała plama krwi. Martwili się bardzo o zmęczoną klacz, która była w wysokiej ciąży. Urodziła zdrowe i żywotne źrebie, które również nosiło krwawe znamię. Odczytano to jako znak łaski Allaha i wynagrodzenie klaczy oraz jej plenienia za odwagę, lojalność i wiarę.

Tak nazywa się nie wysiwiałą plamę lub hreczkę, która zebrała się w skupiska tworząc większe kolorowe obszary.
Rzeczywiście ciekawa legenda. Coś jak "błogosławiony koń".  😉
Krwawą plamę można traktować jak odmianę, a czy jest ona rzeczywiście wpisywana ?
dar odmiana to raczej nie jest, raczej charakterystyczny układ maści 😉 musi być wpisywana, bo to jest coś charakterystycznego dla danego konia 😉
dar mnie uczono że odmianą jest biała sierść na nie pigmentowanej skórze na głowie i nogach.
Biczowa, mnie również. Jednak jest to bądź co bądź "krwawa plama" nie jest tak spotykanym układem maści i dlatego określiłam ją odmianą. Mój błąd.  😉
Duch czy nie duch?
A to nie jest przypadkiem werniksowy?
Możliwe ja jestem maściowym bluźniercą 😁 ale wygląda pięknie 🙂
Duchy chyba mają tylko trójkąciki nad kopytami  👀
Jest to bardzo mozliwe, że to duch🙂 ale najśmieszniejsze jest to, że najbardziej charakterystycznej cechy nie widać, bo nóg na zdjęciu nie ma😀 Duchy mogą tak wyglądać i te niewielkie plamki porostu im najczęściej wyblakną. A jeśli chodzi o tą ceche rozpoznawczą na nogach to są to trójkąciki nad kopytkami.
Konie werniksowe rodzą się z reguły maściste  i przezchodzą z płatków śniegu i wzoru oszronionego do werniksowatego- miejsca bliżej kości posiadają kolor:




W przeciwieństwie do duchów, które rodzą się praktycznie białe, mogą mieć maścisty ogon, grzywę oraz innymi ciemniejszymi miejscami na ciele, ale z upływem czasu bieleje i ciemne włosie zastępowane jest mieszaniną włosów białych i ciemnych jak u deresza.
To jest duch z Michałowa, niestety koleżanka nie ujęła nóg z dobrej perspektywy na zdjęciu, ale go widziałam i posiada takie trójkąciki i żadnych innych plamek na ciele🙂




A tutaj inne przykłady:





A tak wygląda jako dorosły i źrebak:




Dobrze że wyjaśniłaś  😅
Śmieszne takie trójkąciki są  😉
Źrebak ze srebrzystą głową na trawie jest świetny  😍 .
Cd. pigmentów...to jak to w końcu jest... biały - ma pigment czy kolory- mają pigment? Bo mi się troszkę to pokręciło... 🤔
kolory mają pigment
Dzięki  :kwiatek:
😀 uwielbiam taranty i nic tego nie zmieni sa cudowne 😀
Mam pytanie....Laikiem jestem jeśli chodzi o dziedziczenie maści itp. ale z ciekawości zapytam.

Jakiejś maści może urodzić się koń z połączenia rodziców M: siwa z hreczką O: srokacz z gniadym lub O: ciemno gniady?
Piotrku, masz może zdjęcie tego z żabim pyskiem bez uprzęży? Cudny.

asds, wszystko zależy do reszty genów, ale jeśli siwek jest homozygotyczny, na bank źrebak będzie siwy. Przy srokatym ojcu jest 50% szans na srokacza, co oczywiście nie oznacza, że taki srokaty nie wysiwieje. Żeby ustalić dokładniejszy wynik, trzeba znać genotypy, albo przynajmniej drzewka rodziców.
asds gdzies czytałam, że jeżeli któreś z rodziców jest siwe, to źrebak może być siwy lub maści drugiego rodzica. Czasem zdarzaja się innomaściste z rodziców w tym samym kolorze. Zależy też od tego, jaki gen jest dominujący.
Dama, wcale nie musi być maści innego rodzica, ba z dwóch siwków możesz mieć i innego konia. Wszystko zależy od genotypu.
Hm...będę musiała pogrzebac w takim razie w Księdze WLkp. i poszukać dokłdnie pochodzenia kobyły. Rodziców mam, ale sprawdze co dalej.
Nie wiem czy byl tu kiedys taki kon czy nie, ale wczoraj ogladajac Eurosport zastanawialam sie jak nazwac taka masc:



??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się