Forum towarzyskie »

Walentynki- propozycje

my ze sobą jesteśmy 3 miesiące, i chyba nie będziemy obchodzić walentynek, głównie z tego względu, ze nawet nie miałabym pomysłu. To takie oklepane! Mam nadzieję, że wybierzemy się na spacer nad Wisłę, co oboje uwielbimy. Oby pogoda dopisała!

W planach było pójście na bal, całe szczęście, że nie wypaliło 😉
Presja, rewelacja! Uwielbiam od nich zamawiać 😀
Jak ktoś się kocha to się kocha cały rok🙂 te walentynki beda naszymi trzecimi,a drugimi,ktore jakos obchodzimy.W ubiegłym rok wymienilismy sie dorbnymi upominkami i tyle.Tym razem ja planuje kupic M. najwiekszego lizaka w ksztalcie serca jakiego znajde.Mozecie to uznac za banał czy coś,ale uważam,że bedzie mu miło.A co on zrobi to zobacze 14.02 😁 Co do wyjsc to my za kazdym razem gdzies wychodzim ,przynajmniej na kawe,wiec wyjscie na kolacje czy cos nie byłoby niczym ponad norme.
W walentynki nie wychodzimy nigdzie bo w knajpach i kinach tłok jak cholera. Zwykle spędzamy je sami w zaciszu domowym i robimy to co razem najbardziej lubimy czyli... jemy coś pysznego  🤣
Moje dziecko wróciło ze szkoły załamane bo mówi ze wszystkie prawie jej koleżanki przyszły do szkoły z dużymi lizakami lub piernikami od mamy a ja zawiodłam  😵
Dramka, a co to za nowy zwyczaj?? Czemu te dzieci miały lizaki lub pierniki. Serio pytam bo ja nie ogarniam. Dla mnie to święto zakochanych jeśli już a wychodzi z tego powoli szopka jakaś 😉
Edit.
Usunęłam posta nie na temat. Sorki 🙂
oj tam, oj tam, mi Mama wysyłała fikcyjne walentynki jak byłam dzieckiem i super miło to wspominam, mimo, że oczwyiście wiedziałam, że to od Mamy🙂
Dramka, a co to za nowy zwyczaj?? Czemu te dzieci miały lizaki lub pierniki. Serio pytam bo ja nie ogarniam. Dla mnie to święto zakochanych jeśli już a wychodzi z tego powoli szopka jakaś 😉


Też się zdziwiłam..ale jak prawie wszystkie miały, zrobiło się dziecku przykro. Mój mąż sobie wymyślił obiad w restauracji dzisiaj 😁 nie ma szans, o rezerwacji nie pomyślał
Dramka, tzn ja nie dziwię się dziecku - miało prawo jej być przykro. Mnie dziwi sam pomysł 😉.

pony, No tak, ale to nie było oficjalnie od mamy, prawda? 😉
Właśnie, ja miałam jej kupić coś po szkole a tu matki się dzień wcześniej już przygotowały. Może troche na pokaz?
dla mnie to dziwne, bo od Tego jest dzień dziecka a nie walentynki...szkoda tylko że inne matki Tego nie rozumieją 🤬
Wyszłam dzisiaj na mega wyrodną matkę. 😤

Ale dziadki nadrobiły i zabrali dzieciaki na szaleństwa do Carrefouru..jak zwykle rozpuszczają mi dzieciaki  🤬
no to my sobie strzelilismy walentynki... Spoznilam sie na samolot powrotny do poslki z madrytu i sila rzeczy musze zostac do soboty.
Takze dzis wychodzimy na koncert jazzowy, no bo skoro juz zostaje te kilka dni duzej... 🙂
buyaka trzeba korzystać skoro los tak zadecydował 😁
Odświeżam temat! 😅

Mam mega dylemat co mogę kupić dla faceta na walentynki i rocznicę, bo mamy 15 😁 Myślałam o wspólnym zdjęciu z sesji zdjęciowej jako fotoobraz, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Co można zrobić od siebie takiego fajnego i miłego? 🙂
hermes- ja zrobilam kiedys mozaike ze zdjec tylko musisz miec naprawde duzo waszych wspolnych zdjec. Jak wpiszesz w wyszukiwarke mozaika ze zdjec powonnas znalezc.
Teoretycznie nie robimy sobie prezentów, ale popełniłam kartkę, bo nigdzie nie ma walentynkowych kartek bez serduszek i całusków. Jutro idę drukować i zastanawiam się, jaki drobiazg mogę mu kupić, żeby coś jednak było 😉
Świetna! Chce taką  😍
cavaletti, REWELACJA!!!  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się