Pokemon- araby to twardziele... z tego konia moze byc jeszcze pociecha, skoro na czterech nogach łazi, nie ma ran otwartych, a jedynie jest zagłodzony. Widziałam araby, które w odpowiednich rękach- wyglądały jak pączki- a wczesniej przedstawiały duzo gorszy widok.
obstawiam, ze w najgorszym wypadku bedzie z niego bardzo urodziwa kosiarka do trawy dosc ostroznie prorokujac - dla dziecka/drobnej osobki powinien sie nadawac do chocby lekkiej jazdy a byc moze wyrosnie z niego byk 😜 nie wyglada na konia, ktorego zycie mialoby bolec
Araby jako późno dojrzewające mają zdolnośc kompensacji. Widziałam, jak wyglądały araby wyciągnięte od P. Waliszewskiego, a jak wyglądały potem w dobrych rękach. Złota też wie, jak teraz wygląda i chodzi pod siodłem og. Mameluck, a ja widziałam go wkrótce po odratowaniu z tego "obozu koncentracyjnego" - szkielet prawie bez sierści! U Mariusa niedozywienie musiało trwac dłuzej i zacząć się, kiedy był jeszcze w okresie intensywnego wzrostu, stąd opóźnienie w rozwoju, ale ogier arabski rośnie nawet do 6 lat, więc przy dobrej opiece może przynajmniej część nadrobic. A najważniejsza jest chęć zycia, tak jak u Migotki! 🏇
A jak akcja na rzecz Mariusa, czy ruszyła z martwego punktu? Bo tymczasem na starej Volcie trwa obrzucanie się mięsem Arkadego z Korsarzem, co raczej nie przysporzy jej zwolenników. Tylko konia żal! Jasne, że w weekend banki nie pracowały, więc efektów nie moze byc widać, ale on powinien się znaleźć jak najszybciej u Met i wąchać się z Migotą! 💘
nie no załamałam się totalnie... 🤔 wybaczcie, że wtrące tu jeszcze swoje 3 grosze ale muszę 😲
Naprawdę nie mam ZIELONEGO POJĘCIA po co osoby takie jak ElaPe się wypowiadały w tym temacie. Met poprosiła o pomoc a nie o ocenę jej działań. Jeśli coś komuś nie odpowiadało to po prostu mógł olać temat a nie jeszcze utrudniać sprawę. Bez względu na to gdzie konik by stał czy u handlarza czy nie u handlarza, skoro ktoś już go nie chciał i było prawdopodobieństwo, że mały mógł trafić na rzeź (bo jakby nie było i tak się mogło zdarzyć) a do tego był w tak opłakanym stanie to nie ma tu w ogóle mowy o dyskusji na temat czy pomoc będzie potrzebna czy nie. I naprawdę NIE MAM POJĘCIA dlaczego tak Was bolało to, że handlarz spuścił z ceny?! Chyba dla każdego zdrowego na umyśle byłaby to dobra wiadomość ale w takim razie może to ze mną coś nie tak. 🤔wirek: LUDZIE RĘCE OPADAJĄ jak się Was tak czyta 'po co to ratować? konie zawsze szły na rzeź, idą i będą szły' owszem, idą, szły i będą szły ale (tutaj pozwólcie zacytuję) "trzeba pomagac na miare mozliwosci tym stworzeniom, ktore staja na naszej drodze. to jest moj punkt widzenia."
KAŻDA KROPLA JEST CZĘŚCIĄ OCEANU !
i lepiej czasem się zamknąć razem ze swoim ego i nie mówić nic. egoiści....
to niestety uroki for internetowych. kazdy ma prawo wyrazac swoje zdanie, nawet jesli nie jest na temat albo nikt o nie nie prosi/nikt nie chce sluchac 😉
Tomku nie lubisz ,nie możesz pomoc -trudno ,nie moj problem.Ale po co przeszkadzac tym ktorzy mogą i chętnie pomagają?Czy tak Wam niepomagającym ,wiecznie krytykującym to przeszkadza?
To jest forum dyskusyjne. Dyskusja znaczy wymiana mysli, poglądów itp. Ludzie mają różne zdania, poglądy. I w ten oto sposób poglądy te znalazły sie w tym że wątku na forum dyskusyjnym.
Mam nadzieje że teraz Siwulko rozumiesz. Czy jeszcze ci jakoś bardziej zrozumiale wytłomaczyć ten zaiste trudny i zawiły problem czym jest forum dyskusyjne?
Korzystając z okazji ponownie wyrażę moje zdanie.
Zakup tego konia przez fundację MET pod płaszczykiem "potrzebującego pomocy konia" jest farsą.
Koń ów nie był ani dręczony, maltretowany, głodzony czy w jakikolwiek inny sposób wymagający interwencji.
Jedynym jego mankamanetem bylo to że właściciel stwierdził że ten koń nie jest mu do niczegonie ptorzebny. Nie próbował go nawet normalnie sprzedać. Po prostu chciał się go szybko pozbyć.
I tak koń ten nie wiedzieć czemu został uznany za potrzebującego pomocy. Stosując taką logikę to w zasadzie wszystkie konie z ogłoszeń są "w potrzebie" gdyż ich właściciele chcą się ich pozbyć.
Jeszcze dodam że uważam, że kupowanie maltretowanych koni jest nakręcaniem całego tego biznesu. Właściciela maltretującego nalezy ukarać, a zwierzaka odebrać, a nie jeszcze go nagradzać kasą.
To jest forum dyskusyjne. Dyskusja znaczy wymiana mysli, poglądów itp. Ludzie mają różne zdania, poglądy. I w ten oto sposób poglądy te znalazły sie w tym że wątku na forum dyskusyjnym.
Mam nadzieje że teraz Siwulko rozumiesz. Czy jeszcze ci jakoś bardziej zrozumiale wytłomaczyć ten zaiste trudny i zawiły problem czym jest forum dyskusyjne?
Korzystając z okazji ponownie wyrażę moje zdanie.
Zakup tego konia przez fundację MET pod płaszczykiem "potrzebującego pomocy konia" jest farsą.
Koń ów nie był ani dręczony, maltretowany, głodzony czy w jakikolwiek inny sposób wymagający interwencji.
Jedynym jego mankamanetem bylo to że właściciel stwierdził że ten koń nie jest mu do niczegonie ptorzebny. Nie próbował go nawet normalnie sprzedać. Po prostu chciał się go szybko pozbyć.
I tak koń ten nie wiedzieć czemu został uznany za potrzebującego pomocy. Stosując taką logikę to w zasadzie wszystkie konie z ogłoszeń są "w potrzebie" gdyż ich właściciele chcą się ich pozbyć.
Jeszcze dodam że uważam, że kupowanie maltretowanych koni jest nakręcaniem całego tego biznesu. Właściciela maltretującego nalezy ukarać, a zwierzaka odebrać, a nie jeszcze go nagradzać kasą.
rozumiem ze masz wzrok dobry i widziałas zdjęcie Mariusa?
jeju jak Cie czytam to cofa mi sie kawa 😵 Po prostu masz osobiste wycieczki do Met i do Arkadego. Co widac, słychac i czuć. 😁
Gdyby ogłosił jego sprzedaż to.... eh już widzę ten tłum ludzi chętnych do zakupu tego konika. Kolejka utawiałaby się wszędzie a jak myslisz co dalej by się działo skoro nikt by go nie kupił? Ele z ręką na sercu schyliłas się choc raz kiedys nad zwierzakiem w potrzebie, czy tylko takie dyskusje Cię rajcują?
Faza: nie zaczynaj znowu powoli włączać swojej zdartej płyty pt kto komu pomógł w jakiej ilości kiedy - i że ty i tak ich przebijesz zawsze i wszędzie swoim pomaganiem. Ja nie uważąm za stosowne by publicznie się spowiadać i epatować takimi rzeczami.
Nie będę sie w niczym z Tobą licytowac , za to ,iz za dużo gadałam o swojej pomocy - przeprosiłam i uwazam temat za zamknięty. Ty zas do niego powracasz jak bumerang. A mam wrażenie ,że kochana masz klapeczki na oczach i widzisz tylko czubeczek swego pięknego noska. Nie lubisz , nie chcesz pomagac- wolna droga ale nie krytykuj tych którzy z własnej chęci i za własne pieniądze pomcy udzielają
A mam wrażenie ,że kochana masz klapeczki na oczach i widzisz tylko czubeczek swego pięknego noska. Nie lubisz , nie chcesz pomagac- wolna droga ale nie krytykuj tych którzy z własnej chęci i za własne pieniądze pomcy udzielają
Obawiam się że trochę się Faza zapędzasz w złym kierunku.
Przeczytaj sobie dokładnie jeszcze raz temat tego wątku. Jeśli chcesz prowadzic dyskusję nad tym kto komu ile pomaga i dlaczeg, a kto twoim zdaniem bo masz takie wrażenie nie pomaga - załóż proszę osobny wątek.
Moze i zaczęłam, ale to Ty wróc i przeczytaj ponownie temacik, bo dawno za to przeprosiłam. I kochanienka "zejdz ze mnie", lubisz się kłocic ,czy o co Ci chodzi? Chcesz dalej dyskutowac który kon wymaga pomocy a który nie? A wogóle to którys wymaga? Przciez napiałas ,ze przecież zawsze można sprzedac na rzez toż przciez jest legalne- więc po co pomagac?
zglosilam watek do moderatora. to miejsce na pomaganie, a nie podjudzanie do awantur. jesli EluPe chcesz sobie podyskutowac, jakich koni nie powinno sie ratowac, zaloz osobny watek
Met: to ty zdaje się czegoś nie zrozumiałaś więc powtórzę się
To jest forum dyskusyjne. Dyskusja znaczy wymiana mysli, poglądów itp. Ludzie mają różne zdania, poglądy. I w ten oto sposób poglądy te znalazły sie w tym że wątku na forum dyskusyjnym.
Jeszcze dodam że nie jest awanturą wyrażanie innego zdania.
Złota
Met
arabiansaneta
veroniczeq
CuLuLa
adrianna32
SiwulkaB
Faza
black_mamba1926
ElaPe