Scottie a jak u ciebie z aktywnością fizyczną? Wciągu roku schudłam 20kg nie stosując żadnej specjalnej diety, tylko radykalnie zwiększając dzienną dawkę ruchu/wysiłku fizycznego.
Slojma dzięki :kwiatek Troszkę zmartwiłam się z tymi owocami. Pewnie chodzi o te cukry w ilościach nieskończonych w nich. Jutro spróbuje zmierzyć się z jajkiem. Cieszę się, bo wreszcie narzuciłam sobie reżim, nie żrę co pięć minut, i widzę, że mój organizm przestaje mi wysyłać co moment rozpaczliwe informacje, że umiera z głodu, jak było do tej pory.
Żeglarz, ja wtedy ważyłam tyle, bo byłam zabiegana, prowadziłam baaardzo aktywny tryb życia, ale w liceum się to zmieniło. Przestałam jeździć konno, miałam kontuzję i nie ćwiczyłam na wf i tak mi się "troche" przytyło. Poza tym leniwa jestem niesamowicie, moje ćwiczenia ograniczały się do kilu "szurnięć" w tygodniu na LegMagic i spacerach/biegach do autobusu 😉 Teraz jest jeszcze gorzej, bo zalegam przed TV, a jeśli już muszę gdzieś się ruszyć... to jadę samochodem.
Ale chcę to zmienić, zbieram pieniądze na kupno rolek, moja siostra zamówiła dziś na allegro orbitreka... trzeba będzie korzystać ze sprzętu 🙂
sanna, ja zawsze robię jajka bez tłuszczu 😉 Troszkę przywierają, ale z teflonu da się zeskrobać .
slojma, czyli ta dieta jest pewnie nieco podobna do South Beach? Żałuję, że nie istnieje dieta czysto węglowodanowa, ja mogłabym żyć na płatkach, musli, razowym chlebie i owocach 🙁
Żałuję, że nie istnieje dieta czysto węglowodanowa, ja mogłabym żyć na płatkach, musli, razowym chlebie i owocach 🙁
dieta z samych weglowodanow nie istnieje, ale dobrze ulozona dieta przez DIETETYKA ma wszystko to co lubisz 😉
ja juz dawno powiedzialam NIE dieta z ksiazek i gazet, bo na nich nie da sie zyc do konca zycia. a dieta i konsultacje z lekarzem pomagaja zrzucic zbedne kilogramy, a przy tym ucza jak sie odzywiac i kiedy i jak mozna sobie pofolgowac 🙂
Tylko dietetyk każe mi jeść 200gram tego, 100gram tamtego, i liczyć każdą kalorię. Próbowałam vitali, w sumie trochę jak dietetyk, ale brakło mi silnej woli. Łatwiej mi chyba pewne rzeczy wykluczyć zupełnie niż jeść 40gram musli które kocham. 🤔wirek:
Scottie zanim uzbierasz na rolki i przyślą orbitreka rusz się sprzed TV i idź na spacer. Godzina intensywnego marszu dziennie potrafi zdziałać cuda 😉 Przez 7 miesięcy intensywnie chodząc na świerzym powietrzu średnio 6 dni w tygodniu zrzuciłam kilkanaście kilo i zdecydowanie poprawiłam kondycję. Inna sprawa, że był to refekt całkowicie nie zamierzony 😁 Nadal chudnę, zostało mi jedyne 6 kg do idealnej wagi 😵
Od soboty popylam do stajni na rowerku, wychodzi 8km na dzień. Na razie wszystko mnie boli...
podobno w wakacje sie chudnie a ja zawsze tyje...teraz wrocilam do domu i moja dieta ,aby wrocic do stanu sprzed wyjazdu jest robota w domu,kolo domu,w stajni itp i oczywiscie mniej jesc nie jesc fast foodow i slodyczy pic duzo wody jesc lekkie posilki-dla mnie najlepsza dieta 😉
Lotnaa- nie znam diety South Beach 🤔 Dieta jest bardzo dobrze opisana w książce i z tego co tam czytałam nie przypomina innych diet. Ja jestem z niej zadowolona. Ale wykluczone są tłuszcze, węglowodany, cukier, nie można żuć gumy a nad tym ubolewam i trzeba pić co najmniej 1,5 l wody dziennie
Wkurzyłam się i kupiłam Zelixe. 7 dzień- brak apetytu, jem z rozsądku bardziej niż z potrzeby. Znalazłam czas na marszobiegi- ależ tyłek mnie boli!! Narazie nie sprawdzam wagi. Poczekam jeszcze tydzień. Tablety mam zamiar brać max dwa miesiace.
Bogdan, rozumiem że te tabletki są na receptę? Jak działają? Przez obniżenie apetytu? Jakieś skutki uboczne? Napisz coś więcej :kwiatek: Chociaż ja przyznam, że też się "wkurzyłam" i przez ostatni tydzień jestem bardzo grzeczna. Jem głównie białko, plus jak już mnie napadnie to jakieś jabłko czy marchewkę. No i zupę kapuścianą ugotowałam, ale na szczęście już się kończy i na następny garnek się nie zdecyduję 😉 Ciekawe jak długo wytrzymam...
Zelixa to nie jest przypadkiem to samo, co Meridia?
Aktualnie śmigam na orbitreku i chociaż nie schudłam, to polepszyła mi się kondycja i ogólnie całe ciało zaczęło się rzeźbić (szczególnie nogi, bo mam masywne łydki i kostki, a teraz są całkiem znośnie smukłe).
Lotna opis znajdziesz w necie. Wiem..nie jest to może najlepszy sposób, ale po 15 miesięcznym okresie karmienia piersia, gdzie jadłam różniaste rzeczy ( takie które wcześniej mogły dla mnie nie istnieć) bardzo trudno jest mi wrócić do rozsądniego odżywiania. W pracy myślałam co będę jadła itd!! Koszmar. Do tego nałożyło się to,że stałam sie rodzinnym taksówkarzem + praca w większości za biurkiem i efekt taki- 10kg więcej. mam po tych tabletach: zmniejszony bardzo apetyt, podwyższone tętno, wrażenie jak by było mi zimno- co jakis czas gęsia skórka, wrażenie suchości w ustach- dużo piję, lekiie pobudzenie - nie chce mi sie spać, nie ma problemu ze wsaniem porannym, gorzej sie koncentruję. Jak pisałam wcześniej-zamierzam brać to max dwa miesiace. Potem będe się wspomagała chromem i l-karnityną. mam nadzieje ze zapał do wychodzenia w celu pobiegania nie minie. trzymaj kciuki!! :kwiatek:
[quote author=Żeglarz link=topic=173.msg320041#msg320041 date=1250790885] Przez 7 miesięcy intensywnie chodząc na świerzym powietrzu średnio 6 dni w tygodniu zrzuciłam kilkanaście kilo i zdecydowanie poprawiłam kondycję. [/quote]
hehe, nie zapomne, ze cos mi "nie pasowalo" jak Cie spotkalam w Wawie 😉
Dzięki Bogdan :kwiatek: Właśnie sobie poczytałam. Zobaczymy jak mi moja dieta pójdzie (siedzenie przy biurku 18h na dobę raczej nie pomaga 🤔), jeśli będzie beznadziejnie to może w październiku poproszę lekarza o receptę. A kciuki trzymam bardzo mocno!!!! 😀
Lotnaa no właśnie to siedzenie jest najgorsze! Kiedyś chciało mi się wyjść na siłownie, pobiegać- właściwie nie pobiegać co bardzo szybko chodzić i jakoś to było- wahania wagi miedzy zimą, a latem ok 5 kg, czyli do przyjęcia. Do trzydziestki było łatwo.. 😉
Ulubionym zajęciem Philippe jest… obserwowanie jak jego ukochana pochłania kolejne sterty jedzenia oraz uprawianie z nią seksu, bo jak twierdzi waga ukochanej jest dla niego wspaniałym afrodyzjakiem. Szczerze mówiąc zastanawiam się - jak? 🙄
Bogdan, ja już nie wiem, bo nawet kiedy pracowałam z końmi 6 dni w tyg, ruszając się 8h dziennie, ciężko mi było cokolwiek zrzucić 🙁 W październiu mam zamiar pewne rzeczy posprawdzać, m.in. zrobić badania w kierunku tarczycy i może odstawić hormony, a w międzyczasie - MŻ 😉
Ulubionym zajęciem Philippe jest… obserwowanie jak jego ukochana pochłania kolejne sterty jedzenia oraz uprawianie z nią seksu, bo jak twierdzi waga ukochanej jest dla niego wspaniałym afrodyzjakiem. Szczerze mówiąc zastanawiam się - jak?
o tu masz jak 😁
"/The couple, who plan to marry next year, say that Donna’s size makes their sex life even better. “Philippe goes on top so he can play with my fat belly,” says Donna. Regular gym-goer Philippe, who is 13st and 6ft 4, also gets aroused by helping Donna, who is a bra size 56E, wash her rolls of fat in the shower./'
slojma, 👍 gratulację! Ciągle tylko na białku? Jak długo już tak jesz? Chciałam kupić tą książkę ale po angielsku chyba jej nie wydali, więc poczekam do października.
Na początku lekka dietka wstępna, potem dieta kopenhaska(na niej schudlam najwięcej, jest ciężka ale mozna duzo zrzucic, tylko radze wczesniej przygotowac sie do niej jakas inna dietka), a potem lekkie diety typu plaż srodziemnomorskich... potem jadłam w miare normalnie...🙂
Teraz jem, w miare normalnie, czasem zdarza mi sie objeść, ale wagę mam cały czas tą samą od ponad roku😉
// a i gorąco polecam ROLLETIC, ujędrnia ciało 🙂🙂 i oczywiscie cwiczyłam, trochę w domku i fitness;]
A ja mam mocne postanowienie. Potrzebuje zrzucic tak 5 kilo, ale bez efektu jojo. Na razie staram sie calkowicie wyrzucic z menu wszelkie fastfoody, chipsy, gazowane napoje. Dzisiaj bylam z psem na spacerze. Biedny juz nie nadazal za mna, bo cala droge bieglam. Gorzej bylo z powrotem, nie mialam juz sily. Ale musze kondycje wycwiczyc. Ogolnie wziac sie za siebie. Niestety zadnych specjalnych diet nie preferuje, bo wiem, ze nie bede ich i tak stosowac. Jedyne co, to wcinam wiecej owocow. Powodzenia wszystkim zycze!
ja chodze od 2 lat. mam problemy z kolanami, ale podczas spinningu ani razu mnie nie bolaly 🙂 chociaz to moze byc sprawa indywidualna, wybierz sie na takie zajecia raz i zobacz. jak zacznie Cie bolec to zrezygnuj
Idealna dieta? Jeść tylko tyle, ile jesteś w stanie spalić. Ja robię teraz codziennie po ok. 10 km w terenie leśnym na rowerze, a i tak nie jestem w stanie spalić wszystkiego, co zjem. Mimo, że odstawiłam chipsy oraz białe pieczywo(czarne właściwie też, jem głównie wasę), piję tylko wodę i herbatę bez cukru, na obiad jem brązowy ryż z warzywami - nie potrafię się obyć bez czekolady. 🤔wirek:
feno, wiem co czujesz 😉 Ja też nie mogę żyć bez czekolady... Teraz staram się ograniczać i nawet mam sprytny plan zapisać się na siłownię 😎. Ciekawe na ile starczy mi zapału :P
Dla mnie czekolada mogłaby nie istnieć tak samo jak lody 😀 za to mięso mniam, sosy mniam, popcorn z masłem mniam 😀 Ale czas sie wziąć za siebie więc zapisałam się na siłownie. Po pierwszych zajęciach wszystko mnie boli. Zobaczymy jak będzie po dzisiejszych 😀