Forum towarzyskie »

kącik wsparcia dla kontuzjowanych i chorych

Ja bym to nazwala niedoleznictwem jakims albo co .. 🙂
Moj facet juz stwierdzil, ze jak sie raz dziennie w cos nie walne to nie moge zyc. Ciagle jakies siniaki i bole... Masssakra normalnie.. Myslal tez juz o jakiejs dodatkowej gwarancji, ze jeszcze kilka lat bede sie nadawala do czegos bo inaczej slubu nie bedzie  🤣 😉

A ja chce znow moc normalnie usiasc  👿 🙇
zalamka... tydzien brania antybiotyku i poprawy brak  😕 jutro do lekarza i mam nadzieje ze cos skuteczniejszego przepisze bo juz nie daje rady.. ile mozna miec zapchane zatoki i kaszel taki ze w klacie az boli?  😕 😕
no i wlasnie pozegnalam sie z impreza na ktora czekalam rok  😕
do tego po tygodniu siedzenia samotnie w domu zaczynam juz wariowac.. chyba jednak pustelnikiem bym nie mogla byc..
oficjalnie zdycham... jestem chora jak stodoła, ledwo widzę na oczy, nie wiem co się dzieje wokół mnie :/ w dodatku chciałam pozbyc się kataru Sudafedem i wyszła mi dziwna reakcja na pseudoefedrynę... jak już mi się zaczął fotel po pokoju przemieszczac to uznaję, że jest źle.
Nie trafiam w drzwi, na chwilę wyłącza mi się słuch, widzę coś czego nie ma. Do tego skoczyło mi ciśnienie, mam zawroty głowy nie do opanowania, nie mogłam spac i chyba wchodzę w drobne zaburzenia rytmu serca. Słowem - pseudoefedryna to zło.  Żeby mi chociaż pomogło na ten katar :/  byłam u lekarza rodzinnego, ale wg niego NIC mi nie jest, bo przecież nieustanne objwy grypy od stycznia mimo dwóch serii antybiotyku to norma :/
najlepsze że płuca, oskrzela i krtań mam czyste a duszę się przy wdechu, pluję i kaszlę. Dostałam plik skierowań, jutro zamiast uczciwie pracowac to się będę próbowała wbic na jakieś badania...

Masakra :/
a pisałam: sprawdź ciśnienie???
tak, ale ciśnienie mi skoczyło dośc niefajnie dopiero po tym Sudafedzie, wcześniej było w normie 🙁
Sprawdzaj wtedy, kiedy Cię "nosi", a nie wtedy, kiedy jest luzik 🙂
hehe ok, może coś w tym jest.
halo, tak mi powiedziała Pani doktor, która powiedziała, że sobie uroiłam nieregularne bicie serca ( tak fajnie mi bije i np. co trzecie uderzenie wypada  :hihi🙂, na co jak ja jej powiedziałam że to nie dzieje się zawsze, tylko powiedzmy przez pół godz., to mi kazała przyjść do przychodni jak mi będzie tak biło... na pewno zdążę, jak przychodnia rejestruje na np. przyszły tydz  😵
Strzyga: aparaty do mierzenia ciśnienia (i pulsu) są ogólnie dostępne (i mają pamięć -można przedstawić Pani Dr jako dowód) 🙂
halo,  no nie bardzo, bo tu chodzi o nieregularność bicia serca, czyli tylko EKG. A EKG to przychodnia i lekarz. Czyli chała. Ale z tym żyję już parę lat, więc w sumie nie narzekam.
nie wiem czy w dobrym watku sie dopisze, ale ze duzo rozmawia sie tutaj o lekarzach, to spytam:

korzystacie z tej strony ?
zenka, ja sie na to przypadkiem natknelam i poczytalam o jednej babce z ktora mialam kiedys doczynienia -opinie byly baaardzo zblizone do mojej, czyli: nie zblizac sie do tej osoby ani na krok! powinna stracic uprawnienia lekarskie :/
bo ktory lekarz na kazda chorobe wypisuje gripex i wit c, a na wiesc ze mam zapalenie sciegna nie oglada mnie tylko mowi ze jednych boli glowa innych brzuch innych noga - to normalne i nie ma co leczyc! szok i masakra..
Dopisuję się ze wstrząśnieniem mózgu.

Golenie młodego ogiera wyszło mi bokiem 🤔wirek:
Mam swój własny temat co prawda 😉 ale każde wsparcie się przyda bo umieeeeram..
Migdałki wycięte w środę a ból tak okropny że nawet ketonal nie pomaga  😕
Jeść nie mogę,spać nie mogę.. Generalnie jest kiepsko bardzo..
A jak pojechałam rano na pogotowie spytać czy z tym bólem czegoś jednak nie dałoby się zrobić to mi pani doktor powiedziała,że "To MUSI boleć. Proszę sobie nie znajdować problemów"

HELP !!!!! Ile to jeszcze może potrwać?
mnie coś za to rozkłada.. boli mnie głowa, nie mam siły, boli mnie brzuch, mam kaszel,katar taki ze jestem cała przytkana...  🤔wirek: 🤔wirek:
Zostałam zrównana z ziemią. A z opisu całej sytuacji wnika, że w locie dostałam też z kopa w biodro.
Boli,we łbie dudni...ale żyję. Chyba będzie ok.
Jak tam Lagunka, głowa już nie boli?
Querido - ja po migdałkach około tydzień brałam ketonal forte w maksymalnych dobowych dawkach, a potem tylko przed jedzeniem, bo nie szło nic połknąć. Mam nadzieję, że u Ciebie już ok 🙂
Dworcika - współczuję  :kwiatek:
A ja się dopisuję, ponieważ mój przesprytny rumak zbryknął mnie w terenie  😂 i noga w gipsie (skręcenie i podejrzenie złamania - 3 tygodnie w tym lepszym przypadku, 6 tygodni w drugiej ewentualności  😫 ). Nie ma to jak porządna pierwsza gleba z własnego konia! Jeszcze nigdy tak szybko nie zleciałam - nawet nie zdążyłam próbować się ratować w jakikolwiek sposób hmm Do kompletu mam jeszcze fajne fioletowe limo w kąciku oka. Zapewne tylko tam, bo wyżej był kask, dzięki czemu czajnik mam cały, chociaż gwiazdki zobaczyłam 😉

Pozdrawiam firmę Jabu 😉 i wszystkich poturbowanych dzięki naszej wspólnej szlachetnej pasji  😁
kenna, mimo wszystko jednak lepiej wyszłam na swojej głupocie (bo to nie był pech, a lekkomyślność w moim wypadku... pecha było tam tyle, że spadłam, ale efekty są moje... :/ ). Współczuję, bo pogoda za oknem aż gryzie z ten gips... :/

Ja w sumie już doszłam do siebie. Czasem mnie jeszcze zmuli czy zakręci mi się we łbie, ale to w sumie raz dziennie. Nie jest źle. Siniak z biodra (wyszedł dopiero po kilku dniach) pomału złazi, chodzę już normalnie, czasem mnie tylko coś "strzyknie" w tyłku 😉

Byłam u lekarza - czaszka cała, jakichś widocznych zmian nie zauważył, kazał wyleżeć to jeszcze kilka dni. Na to okazja była średnia, bo nie mogłam sobie pozwolić na leżenie 24h plackiem. Ale w miarę się udało.
Mam skierowanie do neurologa jednak. Termin na 18 czerwca 😀 Jeśli coś tam nie gra, to mi wcześniej kaktus na mózgu wyrośnie 😉
Querido,

Moja corka miala pomniejszane migdaly laserowo i po prawie nie bolalo. Musiala jesc zimne posilki. Probowalas ❓

Swoja droga mnie gardlo juz boli pare dni..nie daje spac w nocy..
tez mnie bolało. Okazało się, że zbyt intensywanie używałam klimy w aucie.
Mnie dzisiaj wreszcie przestało gardło boleć , też wina klimy ;/

Ale poskarżę się wam z innej sprawy.
Mój brat ma dość poważne problemy z nerkami, całe życie prowadził go jeden lekarz - lekarz który jak się okazało wystawiał też lewe zwolnienia z wojska, z uczelni, z pracy. Teraz zamknęli go do więzienia a wszystkie jego dokumenty skonfiskowali do sprawy sądowej w tym, historie choroby mojego brata. Biedny został bez leków, bez lekarza i bez historii choroby więc wszystkie zabiegi i badania będzie musiał powtarzać a wiadomo ani tanie ani przyjemne to nie jest.
Ninevet współczuję Twojemu bratu...

A może mi ktoś doradzi, co robić z tą nogą w gipsie? Ruszać palcami, jakoś próbować wykonywać jakieś minimalne ruchy stopą, żeby krążenie pobudzić, żeby dojść szybciej do siebie po ściągnięciu? Mam wrażenie, że zagipsowali mi stopę zgiętą nie pod kątem prostym, a lekko rozwartym, w związku zapewne będę miała przykurczone ścięgno Achillesa i problemy z "piętą w dół". Czasami czuję w nodze coś jakby "bąbelki" i trochę  mnie nastraszyli zakrzepicą ("bo jedna sąsiadka za dużo chodziła z gipsem i dostała skrzepu i umarła!"😉. Raczej chyba powinno się poruszać w małych dawkach, a nie leżeć plackiem? No... pomóżcie trochę kalece 😉
Załączam fotki, żeby trochę rozruszać temat 😉
kenna, a musisz miec gips? Nie moglabys miec ortezy? Mam z gipsem zle wspomnienia, mialam zerwana torebke stawowa, lekarz az sie zdziwil jak mocno 😁 (oczywiscie gleba z konia ktorego nigdy nie darzylam sympatia, chyba w dwie strony to dzialalo 😂 ), wsadzili mnie w gips i noga przez dwa dni puchla mi coraj bardziej, bol byl nie do zniesienia! Poruszylam kontakty i poszlam prywatnie do lekarza zajmujacego sie glownie tancerkami, zdjal gips mowiac pare niecenzuralnych slow o tym kto mi go zalozyl, noge mialam w ortezie i przez jakis czas chodzilam na krioterapie. I do tej pory tfu tfu odpukac nie mam zadnych problemow z ta noga, a wiadomo ze po takiej kontuzji czesto ma sie staw oslabiony i o skrecenia nietrudno.
Zdaniem tamtego lekarza gips to najgorsze co mozna zrobic. Ja sie wiecej nie dam zagipsowac 😉


edit: mowiac 'noga' mialam na mysli caly czas staw skokowy, zeby nie bylo niedomowien 😉
Mnie rozwala jakieś choróbsko 😕 Boli mnie głowa, mam katar, kaszel, kicham i bolą mnie kości 😕Umieram
slojma, a z meksyku czasem nie wrocilas? 😎
hehe właśnie też tak się zastanawiam 🤣
Sienka, lekarka, która mnie przyjmowała była bezwzględna w tym temacie - koniecznie gips, bo oprócz skręcenia jest  prawdopodobnie pęknięcie kostki przyśrodkowej (notabene chyba naprawdę jest, bo noga boli mnie już teraz głównie w tym miejscu). Jeśli byłoby tylko skręcenie, to też gips, tyle że na 3 tygodnie, nie 6, no i można by wtedy myśleć o jakichś zamiennikach usztywnienia. Za tydzień idę na kontrolę do poradni ortopedycznej, może tam zasięgnę nowych opinii z innej strony 🙂 Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby były biegunowo odmienne 😉

Slojma - nie ważne, że jest prawie lato! Gorąca kąpiel, herbatka z miodem i cytryną i do łóżka wypocić się!

Jak ja mam leżenia serdecznie dosyć...  😤
kenna, pewnie co lekarz to opinia. Pewnie gdyby nie puchla mi noga to bym pochodzila w tym gipsie 3-6 tyg (mialam taki sam zakres tygodni) a potem uczyla sie chodzic od nowa. Ja od samego poczatku czulam ze nie tedy droga, mozliwe ze kto inny na moim miejscu czulby sie ok i nawet nie kombinowal.

ps pare lat temu mialam w szkole wymiane polsko-holenderska. Jeden z holendrow w polsce bedac zlamal reke, przedramie (mam na mysli czesc miedzy nadgarstkiem a lokciem). W pl od razu mu lape w gips wsadzili, po tygodniu wrocil do holandii i tam od razu zalozyli orteze. Dla mnie to korzystniejsze chocaiby dltego ze o stokroc od gipsu lzejsze. Nie wypowiadam sie czy tam lekarze zrobili lepiej czy gorzej - chcialam tylko podac przyklad zlamania bez gipsu 😉
kenna- w tym sęk, że nie mogę 😕 Pozostaje branie leków i liczenie, że szybko mi minie.
Kenna jak najwiecej leż z noga w gorze, siedz z noga w gorze. tak zeby caly czas krew splywala do gory ciała (a nie robila wiekszy obrzek na stopie).
obecnie tez mam gips, ale szyne.... mam nadzieje ze dzisiaj, po 5 tyg mi zdejma...
wlasnie ide do lekarza.. napisze co i jak pozniej...
trzymajcie kciuki zeby nie bylo przemieszczenia
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się