Co do Ozorek, to są obecnie więcej niż 2 wolne boksy więc nie wprowadzajcie w błąd😉 chociażby z racji tego że jedna dziewczyna sprzedała konia parę dni temu😉 Ale jak już wspomniałam, o takie rzeczy się pyta właścicieli, bo to oni wiedzą najlepiej jak sytuacja wygląda, a nie wypisuje nie potwierdzone informacje...😉 W kamieniu jak ktoś nie ma ciśnienia na halę, to bardzo fajna stajnia - odwiedzam czasem😉 Chociaz tam Katija jest, to wiecie, ja bym się dwa razy zastanowiła... <3
Dobry dojazd masz mimo wszystko do Krzyżanowic, jest to niezła stajnia, choć to oczywiście zależy od priorytetów, na Twoim miejscu bym ją odwiedziła. Padoki masz, konie chodzą na pół dnia, jest hala, chyba karmienie i czystość w boksach ok, bo od jakiegoś czasu bywam tam regularnie i nie widziałam powodów do czepiania się w tych kwestiach. Jest też karuzela.
Chyba, że zależy ci na całodziennym padokowaniu, wtedy raczej odpada.
Do Kamienia jeździ autobus podmiejski. Dzwoniłam dzisiaj i mam boks zarezerwowany. 😀 Jakby mi coś nie pasowało to przecież zawsze mozna sie przenieść. Ważne, ze bede miała gdzie konia zabrać. 😉
Ja znowu z nietypową prośbą :kwiatek:, czy jakaś dobra dusza jadąca w sobotę do Ramiszowa, lub przez Ramiszów zgarnęłaby mnie po drodze? Pawłowice dalej rozkopane a na piechotę nie piszę się. Koleżanka z która jeżdżę, na ten weekend wyjeżdża więc do stajni nie będzie jechać. Mi jednak zależy bo teraz w dni powszednie mam zajęte. Szlag mnie trafia, z tą komunikacją do Ramiszowa, mieszkańcy mają to w czterech literach że nic nie kursuje w dni wolne od pracy, bo jeden jedzie samochodem, inny rowerem, jeszcze innego podwozi syn, teść, czy ciotka i tyle. Więc jakby mnie ktoś po drodze zgarnął, ( umówiłybyśmy się), to byłabym bardzo wdzięczna, bo jestem już coraz bardziej sfrustrowana, że mam konia, a jakbym nie miała 🤔
Zdecydowałam się na Bachmat, od października można mnie tam będzie spotkać 😉 Tylko jedno pytanie - wie ktoś jak z trenerem na miejscu? Wiem, że państwo Tokarscy trenują, jednak nie wiem czy będzie mnie szczerze mówiąc stać na jazdy z nimi. Wiecie czy ktoś jeszcze tam dojeżdża?
Mam sprawę, potrzebuję namiaru na kogoś z Kamienia, może mi ktoś pomóc? Albo chociaż podać nazwisko właściciela, słyszałam że potrzebują tam instruktora, a ja aktualnie jestem bezrobotna 🙇
Mam sprawę, potrzebuję namiaru na kogoś z Kamienia, może mi ktoś pomóc? Albo chociaż podać nazwisko właściciela, słyszałam że potrzebują tam instruktora, a ja aktualnie jestem bezrobotna 🙇
W Kamieniu nie ma rekreacji, więc nie wiem komu potrzebny jest instruktor
Poszukuję stajni, w której byłby wolny boks za miesiąc (bądź później) dla rekonwalescenta po klinice. Zależy mi na czystym boksie, dobrej jakości paszy i normalnej obsłudze. Plac do jazdy, hala, pastwiska czy socjal nie są priorytetem. Dojazdu komunikacją też może nie być bo jestem zmotoryzowana. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
czysto i sucho z dużą ilością siana masz w ramszowie biały piasek, jak uważasz że koń ma mało to idziesz i dokładasz bez dodatkowych opat. wybiegi są niewielkie ale obecnie są 4 konie, no i konie są padokowane codziennie- długość zależy od pogody. cena 550zł ale trzeba pojechać i obejrzeć.
azhael! Stajnią, którą mogę Ci polecić z prosto z serduszka są Krzyżanowice. I wiem, że jest teraz wolny boks. Jedzenie jest super, ogromny plus, stałam tam rok i mój koń po pierwszych 2 miesiącach przytył z 30-40kg. Dwa razy w tygodniu jest mesz z siemieniem dla wszystkich koni, codziennie wieczorem marchewki i ciasteczka z ręki właścicieli stajni🙂 Owiec gnieciony dokładnie tyle ile powiesz, żeby dostawał. Siano 3x dziennie, bardzo dużo, bo mają własne łąki. Padokowanie 7-13, jeśli chcesz również drugi raz po karmieniu południowym. Jest hala, jest ładna kryta karuzela. Boksy są duże, codziennie dokładana słoma, sprzątane do dna chyba z 2 x w tyg. Ale zawsze jest czyściutko. Jak chcesz żeby coś dołożyć, to albo sama, albo prosisz stajennego żeby Ci to zrobił🙂 Miła atmosfera^^ Baaardzo dobre podejście do koni.
Poszukuję stajni, w której byłby wolny boks za miesiąc (bądź później) dla rekonwalescenta po klinice. Zależy mi na czystym boksie, dobrej jakości paszy i normalnej obsłudze. Plac do jazdy, hala, pastwiska czy socjal nie są priorytetem. Dojazdu komunikacją też może nie być bo jestem zmotoryzowana. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Jak liczy się także cena to ja polecam moją obecną stajnię w Dziuplinie. Miesięcznie 550zł, ale właścicielka na miejscu i to kobitka z mega wielkim sercem, która potrafi nocą wyjść do koni jak np. zaniepokoi ją, że któreś się tłucze w boksie czy coś.. Można poprosić o sprzątanie częstsze niż normalnie lub podsypywanie albo ogólnie większą ilość siana/ owsa i nie ma problemu. Generalnie można się o wszystko dogadać. Chociaż hali nie ma, więc zimą ciężko tam jeździć, no i autobus nie dojeżdża, ale mimo wszystko polecam. Stoimy tam ponad dwa lata i tylko na zimę wybywamy jednak do stajni z halą.
Jeśli zależy Ci na osobnym padoku to polecam Hannę (między Oławą a Jelczem), ale tam cena już wyższa.... Są również w okolicy przydomowe stajnie, na pewno coś się znajdzie 🙂