Witam Pewnie zaraz dostanę upomnienie za wypowiadanie się bo nazwałam profil tak, a nie inaczej wiec podpiszę się z imienia i nazwiska. Wypraszam sobie wypominanie sprawy, która została wygrana, a do tego dostaliśmy odszkodowanie, skoro nie zna Pani szczegółów 😉 juz nie wspomnę o tym jak to jest ze szprycowaniem, bo kto powinien ten wie kto daje, a kto nie. O fachowości stajni nie będę mowić, świadczą wyniki i uprawnienia. Pozdrawiam wszystkie uprzedzenia, a zarazem dziękuję (jak się domyślam) Roksanie za pozytywne słowa. Życzę miłego dnia Iga Tokarska
zwiedzając wzgórza strzelińskie natknęłam się na dość ciekawe miejsce (niestety nie zwiedziłam dokładnie). cisza, spokój i spore pastwiska a na nich bardzo ładnie wyglądające konie.Wioska chyba nazywała się nowiny. czy ktoś może powiedzieć coś więcej ?
Azbuka Konary to już nie Wrocław, nawet nie dolnośląskie. Chociaż sama tam byłam kilka razy i kupiłam konia. Spróbuj podpytać w jakiś wielkopolskich wątkach. 🙂
Słuchajcie, czy możecie mi powiedzieć, czy do Stajni Arkadia jest jakiś dojazd z Wrocławia przy założeniu, że nie mam samochodu? :kwiatek: Jestem z innego województwa i nie mam zielonego pojęcia na temat komunikacji w okolicach Wrocławia i nawet za bardzo nie wiem, gdzie powinnam tego szukać, a google mi nie pomaga... Tzn. twierdzi, że nawet do Obornik nic z Wrocka nie jeździ, a to już wydaje mi się niezbyt możliwe. :/
sumire do Obornik jeździ pociąg, a także PKSy z Wrocław Nadodrze, ale do Wielkiej Lipy to jest jeszcze kawałek, moja przyjaciółka jeździła pociągiem do Osoli (to stacja za Obornikami) i potem szła piechotą, ile dokładnie to km to nie wiem, ale wiem że trochę się szło. 😉
gryglodor, epk, dzięki za info. To trochę... lipa. 😂 Nie chciałam ciągać tam samochodu z Warszawy, bo ekonomiczniej by było przetransportować się do Wrocławia PolskimBusem i stamtąd jakąś komunikacją, a jechanie samochodem bez pasażerów tylko dlatego, żeby dojechać te 30 km z Wrocławia (albo 5 z Obornik) wydawało mi się nieco bez sensu. Przejechanie tego kawałka rowerem odpada, bo jesień-zima. :/ No nic, tak czy siak tylko robię rozeznanie, może znajdzie się w razie czego ktoś, kto po mnie będzie mógł podjechać - jak już sobie wszystko inne poukładam i się ostatecznie zdecyduję.
sumire, Ale ty chcesz jednorazowo tam się dostać, czy wstawić konia i codziennie dojeżdżać? Bo jak to drugie to szczerze nie polecam - natomiast jak wybierasz się jednorazowo czy na jakieś zawody to na bank Ci się uda poukładać dojazd i dogadać się jakoś.
Chcę na kurs, który ma się tam odbywać, i próbuję oszacować koszty tego przedsięwzięcia. Dojeżdżanie do konia z Wawy pod Wrocław dopiero byłoby nieekonomiczne. 😉
sumire, Ooo a co za kurs? Bo ja nie w temacie kursów powakacyjnych. A czemu nie chcesz nocować na terenie stajni? Tzn przy stajni jest hotel. Na świetnym poziomie (serio, bardzo fajny), z super kuchnią i stosunkowo niedrogi.
Wrocławianie, z ciekawości spytam, co to za stajnia na Ratyniu (w okolicach ul. Szkolnej)? Jakiś pensjonat tam jest? Mieliśmy dzisiaj zajęcia terenowe w parku krajobrazowym i rzecz jasna, rzuciły mi się w oczy konie , swoją drogą, całkiem fajnie wyglądające.