Ja z tych co właśnie czekają w kolejce... Dziś potwierdziłam, że jeśli od października boks się zwolni to biorę. Jeśli więc dobrze pójdzie, to dołączę do Was 😅
01.09 ucieklam - stacjonujemy na Jerzmanowie czekajac na wolny boks na Strachowicach 😉 Nie będę tolerować przy wyraźnym zaznaczeniu, że nie pozwalam, dawania mojego konia obcej osobie pod siodło. Jeszcze w niedopasowanym, za szerokim siodle dali Peliske, a dziawczynka (13l) skakała na niej przez przeszkody 😲 Szczęscie, że nic sie nie stało, ale bez jaj...
Nie będę tolerować przy wyraźnym zaznaczeniu, że nie pozwalam, dawania mojego konia obcej osobie pod siodło. Jeszcze w niedopasowanym, za szerokim siodle dali Peliske, a dziawczynka (13l) skakała na niej przez przeszkody 😲 Szczęscie, że nic sie nie stało, ale bez jaj...
ja piernicze 🤔 nie spodziewalam się czegoś takiego. masakra. Nie iwem jak Peliska teraz skacze, ale dziewczynka chyba i tak jest odważna 🙂🙂🙂
Zulu, ja tak samo, jak i Ty niesamowicie ciesze się z powrotu Samotworu. Za dużo przyjemnych wspomnień, żeby nie kibicować temu miejscu. Szkoda tylko tych pastwisk, ale może coś wymyślą? Tam są miejsca przeciez
ja piernicze 🤔 nie spodziewalam się czegoś takiego. masakra. Nie iwem jak Peliska teraz skacze, ale dziewczynka chyba i tak jest odważna 🙂🙂🙂
Dziewczyna nie miała pojęcia co to za koń, że prywatny, że nie wolno - nie jej wina. Pokazała mi nagranie ze swojej jazdy - stacjonatki skakała. ...a Peliska zaczynała skakać pod Marzenka 1xtydz tycie krzyżaczki dopiero. W stajni p.Janek mówił tak, jakby miał pełne prawo tymi końmi dysponować. Jeszcze ona wykłębiona i dali szerokie siodło siedzące na kłębie, Marzenka się później dziwiła co koń się tak pod szczotką ugina. Myśłałam, że krew mnie zaleje. Już nie mieli jakiego konia dać, tylko największego wrażliwca ze stajni, już nie mówiąc, że inne spokojniejsze. Żeby było śmieszniej, koleżanka, która całą akcję widziała miała zakaz mówienia mi o tym i po całej akcji dostała burę 🤔.
Wczoraj przejeżdżałam przez Samotwór i widziałam , że ktoś tam jeździ na dawnym placu , zrobili porządek i wyrównali i jakas stacjonata stała a na posesji robota wrze 🙂
Raz się zdarzyło na pewno. Tam nie ma rekreacji, ale jak widać wszystko sie moze zdarzyć.
Zaproponowano dziewczynce poznanej w sb na weselu jazdy na jednym z koni (na zasadzie półdzierżawy bodajże). W nd poproszono mnie bym pokazała, który to mój sprzęt bo jest taka dziewczyna. Zaznaczyłam, że nie zgadzam się na jazdy bez mojej obecności, by dano jej mój nr tel, to się umówimy, zobaczę jak jeździ itd. W pn tel ze stajni, że dziewczyna juz jedzie i mam się zaraz zjawić - odmawiam grzecznie, bo jestem w pracy i powtarzam, że może konie poczyścić sobie jak chce, ale absolutnie nie zgadzam się by wsiadała. Konia jej dano, bo przecież na weselu naopowiadano, że koni do jazdy mają kilka. Ja miałam się o niczym nie dowiedzieć.
Właściciela pensjonatu nie było, jego rodzice dokonali całej akcji. Zadzwoniłam do niego jakim prawem ktoś wziął mojego konia, że to nie ma prawa się powtórzyć. Nie usłyszałam nawet przepraszam, a rodzice właściciela stajni zrobili mi jazdę, że NIE CHCIAŁO MI SIĘ przyjechać, a wiedziałam, że ona jedzie, że szukam kija do d..y. Co ja tu mówię o siodle niedopasowanym, oni całe życie mieli konia (do wozu) i wiedzą co i jak. Teraz to nikt z moich dzierżawców nie będzie mógł jeździć bez mojej obecności, bo ich pogonią. Jeszcze wpierano mi, że to był spacerek 10min (a spotkałam się z tą dziewczyną i widziałam nagranie z jazdy - galopy, skoki, kon upocony..). Usłyszałam też, że jakim prawem wydzwaniam do własciciela pensjonatu, skoro go nie było przy tym 🤔wirek: 🤔wirek: 🤔wirek:. Dla mnie było tego dużo za dużo naraz, więc na następny dzień opuściliśmy stajnię. Nie jestem konfliktowa, 2 lata tam spędziłam w miłej atmosferze, ale wszystko ma swoje granice. Żal mam okropny, że zrobiono coś takiego i tak się później zachowano.
Czy jest jakaś stajnia niedaleko partynic która mgłaby przyjąć 1 konia na weekend (nawet nie tyle co na weekend co przenocować z piątku na sobote w pierwszy weekend października)? Pilnie potrzebne jeśli ktoś mógłby pomóc będę wdzięczna
a jest stajnia z hala i padokami, od strony polnocnej, wschodniej, albo nawet poludniowej wroclawia?? przychodzi wam cos do glowy? tak do okolo 30km, z jakims sensownym dojazdem???
Wiem, ale może jeśli nie znajdzie nic interesującego w cenie 500, to zainetresuje ją WKS za 600... Bo potem wyższe ceny już wahają się chyba między 750 i w górę... Taki przeskok.
w Samotworze podobno nie ma padokow, czy to prawda?? wiecie cos juz o cenie??
Mokre ma zdrozec, co prawda nie trzymam tam konia, ale znajoma, u ktorej trzymam konia kumpluje sie z wlascicielami tej stajni i powiedzieli, ze podnosza (maslo maslane przepraszam :kwiatek🙂. Ja trzymam w okolicy mokrego dokladnie trzeba przejechac las, zeby sie do mnie dostac.