No i uff... Zamiast krzyżowanych cudów kupiłam silikonowe miseczki. Nie wiem, czy to będzie największa klapa, czy najlepszy wybór - okaże się w sobotę. Jak ktoś w trakcie tańca dostanie w twarz z 'mojego biustu', nie omieszkam poinformować. Polegałam na Waszej opinii, że faktycznie przyklejają się na stałe i nie odklejają 😉 Nawet instrukcja obsługi jest dołączona 🤣 I czerwona podwiązka też zakupiona 😉
kisiel to Biała Podlaska, o Zarze to mogę sobie pomarzyć 👿 w Deichmanie nic nie było. jutro jeszcze raz miasto dokładnie przeszukam.. Podwiązka zakupiona ! 😉
Uchh... tak na Was patrzę i aż się łezka w oku kręci....😉 Widzę, że moda studniówkowa bardzo się zmieniła... U mnie w szkole, ksiądz (notabene opiekun samorządu) aż do matury nie dawał żyć, jak któraś przyszła na studniówkę w krótkiej kiecce 😁 Jednym słowem - przechlapane.
Kaprioleczka, właśnie! Znajome dziwnie na mnie patrzą, jak mówię, że opalanie to jak lekkie pieczenie kurczaka na rożnie. A taką sukienkę chętnie bym znalazła:
Aquarius - ja 100dniowke mam co prawda dopiero (a moze juz) za rok 😉 Ale własnie wymysliła mi sie mniej wiecej taka sukienka jaka pokazałas. Sliczna jest!
co sadzicie o tej sukience? http://www.cogdziezaile.pl/index.php?p=12047 dla chudej jak patyk dziewczyny 178? 🙄 Mierzyłam jest sliczna ale ciagle sie zastanawiam. Stwierdzilam ze wole kupic teraz niz za rok szukac w popłochu i nic nie znaleźć .
no wlasnie tyle ze ja jestem taka chuda ze na ogol w sukienkach nie jest mi za dobrze. Chcialabym cos krotrkigo najlepeij troche przed kolano. no coz przejade sie po sklepach i poszukam. A noz cos sie trafi
Kaktus- a z jakiej miałaś firmy? ja jak się nie mylę, to jakieś umbro, czy ubro, i mi przez całą szaloną noc nie spadły. Zdjęcia będą jutro, bo jeszcze nie odebrałam ich 😉 najgorsze jest to, że mam lewą stopę większą prawie o pół rozmiara i nigdy nie wiem czy kupić mniejsze czy większe. Zdecydowałam się na większe i kupiłam żelowe wkładki nad piętę, mam nadzieje że się sprawdzą. Nie ma to jak miec wymiarowe stopy 👿
Aquarius, boska sukienka 😍 co prawda ja na studniówkę bym się pewnie na taką nie zdecydowała, ale ze sklepu bym bez niej nie wyszła 😅 skąd masz to cudo?
a powiem Wam że ja swoją sukienkę do tej pory poza studniówką miałam okazję nosić tą sukienkę jeszcze 2 razy i wierzę, że jeszcze ubiorę 😉 (fajnie będzie wyglądać na czerwonym dywanie jak pójde odbierać grammy 😁 😁 😜 😜 😜 )