xxagaxx, najpierw zamówiłam w picadorze, dostałam wersję hard w dodatku z małymi kółkami (mimo że w zamówieniu zaznaczyłam normalne ). Wędzidło dostałam bez metki, bez jakiejkolwiek informacji jakie to wędzidło. Telefonicznie zapewniano mnie, że to soft i on się nie ugina. Odesłałam, musiałam kilkukrotnie dzwonić upominać się o zwrot kasy. Teraz zamówiłam u nas w parkurze i jest elastyczne (oraz kosztowało o 90 zł mniej ) 😉
Niestety zdarza się mało tego plastik jak już jest używany czasem robi się ostrzejszy i takie oto wędzidełko potrafi całkiem ładnie "rozorać" pyszczek. Możesz spróbować ślinianki dokupić i założyć. No i generalnie mimo, że wędzidło wygląda na delikatne nie wiedzieć czemu u Nas konie robiły się bardzo ostrożne na tym wędzidle więc na delikatesach w pysku zazwyczaj się nie sprawdzało, jak chcieliśmy syntetyczne grube to Nathe podwójne łamane ma taki grube i bez metalowych łączników tylko kupę kasy droższe niestety...
Na tych grubszych Nathe łączonych jakby taki sznurkiem konie czesto bardzo dobrze chodza tzn. "lubią" to wędzidło, dobrze przezywają i akceptują. O takie: http://www.yard-equites.pl/z-tworzywa/3291-wędzidło-podwójnie-łamane-nathe.html Tylko kiedyś nie robili żółtych łączników 😀
Szukam wędzidła dla konia któremu ciężko wejść na prawidłowy kontakt i bywa trochę tępawy w pysku (chodzi mi tu głównie o przyjęcie kiełzna). Znacie coś, co by nam pomogło w pracy? Myślałam nad tym: http://konskazagroda24.pl/pl/p/Stubben-Wedzidlo-Islandzkie-2227-2xlamane/119 Ktoś miał to wędzidło? Jakieś opinie?
A ja mam już Stubben Golden Wings z Yard Equites i jestem bardzo zadowolona. Bałam się, że 14mm to takie straszne 🙂 a koń zadowolony, chwilowo nie mam nachrapnika ( 🚫 zakupiłam Daw Mag i pieruństwo twarde i toporne a kosztował 110 pln !!!) więc moczy się w oleju i koń chodzi pięknie z zamkniętą buźką , lekko oparty , naprawdę polecam :-) Wcześńiej chodził na pustym grubym .
16 mm były takie kolorowe różowe, zielone i niebieskie. Mam taka cygankę i bardzo bym chciała kupic drugą, ale nigdzie juz nie widzę tej serii wędzideł.
Chodzi o to, że sporo tych wędzideł widziałam miałam w rękach i nie da się ich zrobić tak cienkich. Na serio nie sądzę aby istniało takie cieńsze niż te 18 mm (i aż z ciekawości zmierzyłabym to kolorowe Klami, bo też nie wydaje mi się, abyialo 16 mm 😉)
anai, jak nie zapomnę to je zmierzę, acz tak czysto wizualnie obstawiałabym, że to 18 jest jednak a nie 16. Natomiast napisane było, że 16.
Dziewierz, przewinęło mi się takie wędzidło przez ręce, również w wersji podwójnie łamanej i 13 mm to one nie mają na pewno. Chyba, że to jakaś nowinka co dopiero co weszła na rynek.
Szukając wędzidła dla pewnego Pana słusznej postury (Pan jest młody, o swej sile dowiedział się jakiś czas temu, zawisa wszystkimi swoimi kilogramami, z hakamore zrobił sobie podpórkę, pracę ma za nic jak i rękę jeźdźca niestety 🙁 ) natrafiłam na coś takiego
Powiedzcie mi dlaczego to wędzidło jest westernowe? Co w nim jest takiego szczególnego? Ot podwójnie łamane tyle że czarne... Dla mnie na plus, ze jest wykonane ze słodkiego metalu a nie nim powleczone. Może koń tego nie zliże tak jak z wędzideł niebieskich. Dobrze myślę?
Windka, źle myślisz, częściowo źle. I czarny i niebieski metal to zwykłe żelazo, nie stal. Żelazo czyli rdzewieje (i chodzi właśnie o rdzę, o tlenek żelaza). Dla klienta, nabywcy powleka się żelazo cienką warstwą oksydowanego, albo oksyduje. Oksydowanie to w skrócie opalanie w wysokiej temperaturze, daje kolor czarny albo błękitny. Wędzidło "westernowe" głównie z tego powodu, że jest dość cienkie 913 mm). I z tego, że połączenie czarnego i miedzią przyszło z westu, "tam" jest tego dużo. Jeśli nie działają ci niebieskie, to i to wędzidło nie zadziała ci szczególnie. Utrata warstwy kosmetycznej nie zmienia właściwości kiełzna, w zasadzie wtedy te właściwości ujawnia. To wędzidło wkrótce też będzie tym czym jest, czyli kawałkiem żelaza - jak tradycyjne wędzidła przed epoką stali nierdzewnej, chromu i niklu.
Nie wiem czy nie proszę o zbyt wiele 🙂 ale fajnie jakbyście pisały dla jakiego konia, z jakim pyskiem i "problemem" chcecie użyć danego wędzidła. Osobiście bardzo jestem ciekawa działania niektórych kiełzn (w zasadzie wszystkich ... nietypowych). Na przykład ten kimberwick wrzucony przez Crazy Gdyby nie to, że małe kółeczka są na dużym kółku wędzidłowym to by był zwykły pelham z plastikowym ścięgierzem ... chyba? Gdzie różnica?
Halo, dziękuję za odpowiedź. Chwilowo wstrzymałam się od zakupu kiełzna. Testuję po kolei kolekcję wędzideł koleżanki. Na razie większość została olana z góry na dół. Taki typ... 😵
Windka, - a zębiszcza zrobione? Mój mi dał wyraźny sygnał, że coś tu nie gra w momencie, gdy zaczął się na potęgę wieszać w galopie. Zawsze zdarzało mu się uwalić na wodze, ale uparcie wisieć na potęgę dzień, drugi, trzeci... no kurcze nie. Mimo, że regularnie był kontrolowany, to jak wet przyjechał tarnik poszedł w ruch 😉 I próbował coś tu trener, ktoś lepiej jeżdżący? Może problem jest taki, że koń olewa Ciebie?