ikarina, hehe... to co teraz wkleiłąś ma przelotki, ale jest podwójnie łamane hehe. Zresztą to Stubben, moge je mieć od ręki ze stacjonarnego jeździeckiego u nas. Tyle, że ja chce raz łamane. :/
Chciałabym zapytać o to, czy istnieją wędzidła zachęcające konia do oparcia się na nim. Mimo pracy, którą wkładam w konia, chciałabym mu jeszcze dodatkowo ułatwić "oparcie się" na ręce i uzyskanie stabilnego kontaktu. Na razie chodzimy na oliwce dwa razy łamanej pełnej, złotej, na próbę mialyśmy jeszcze raz łamane z rolkami typu D i nie zauważyłam różnicy. Nie może byc to wedzidło grube, bo koń nie domyka pyska. Pysk bardzo wrażliwy, delikatny. Wiadomo, że nic nie zastapi właściwej pracy, ale mysle, że nie zaszkodzi spróbować.
whisperer13, a może billy allen? Moja kobyła daje na nim bardzo fajny, stabilny kontakt - dużo lepszy niż na pojedynczo łamanym, podwójnie w ogóle jej nie pasowały. Teraz mamy standardowej grubości oliwkę, ale jeśli mnie pamięć nie myli HKM robi cieńszą wersję (wcześniej miałyśmy pelham z miedzianą rolką, 14 mm tak na oko?).
Dziękuję za odpowiedź, będę kombinować, może uda się od kogoś pożyczyć 🙂 A co z wędzidłami prostymi, jaki one mają wpływ na pysk, czzy są to wędzidła "stabilne" ?
whisperer13, na zwykłym prostym nie miałam jeszcze okazji jeździć, natomiast billy allen to dla mnie taki kompromis między łamanym a prostym - bo ma jednak minimalny zakres ruchu w przód (trochę jak te magiki z blokadą - w sensie zgina się o te parę mm) no i dzięki tulejce każda część jest niezależna (jak w center revolver) i możesz wyraźnie zadziałać jedną wodzą. W pysku leży bardzo stabilnie - to nie jest kiełzno które koń sobie może całe w pysku podrzucać i okręcać. Moją kobyłę wszelkie łączniki w podwójnie łamanych wkurzały, a to wędzidło lubi i delikatnie kręci sobie tylko tą rolką na środku. A, i imo nie jest to kiełzno dla koni, które mają tendencję do napierania na rękę i odpalania wrotek 😉
Polecam te paski zrobione na bazie sznurka (jak np. Stubben, czy Equipe). Te w wersji niby skórzanej są w rzeczywistości strasznie toporne i nie dość, że w przelotki wchodzą ledwo ledwo, więc i wędzidło słabiutko się na nich przesuwa, to wyglądaja jak kawał wielkiego czegoś.
Orzeszkowa dzieki za bardzo wyczerpująca odpowiedź, coraz bardziej mnie przekonuje to wędzidło z twojego opisu. My mamy jeszcze taki problem, że kobyła jest bardzo wrażliwa i w momentach kiedy więcej wymagam wciąga wędzidło, troche je podgryza, chciałabym, żeby to wędzidło było takie stabilne, jak to o którym piszesz , żeby sie oparła i zapomniała o tym, że mozna je tak memłać, bo niekiedy wydaje mi się, że jest to takie automatyczne i wyuczone. Nie zamykam jej pyska skośnikami, nie próbuje maskowac problemu, ale łudze sie ,że to by nam trochę ułatwiło sprawę.
Nie znasz kogoś, to chciałby takie pozyczyć ? Może dam ogłoszenie na revolcie ....
A może faktycznie zwykłe, proste było by dobre? Ja prowadzę młodego konia, który poczatkowo właśnie bardzo mocno memłał i ani pojedyncze ani podwójnie łamane mu nie pasowało. A na prostym (z dość wysokim portem, bo u nas jeszcze wrażliwy język) jest dobrze, koń mi zaakceptował kontakt. No i nie da sie go wciągnąć do pyska bo się nie składa, stabilne jest na pewno:-)
whisperer13, imo prawidłowo zapięty nachrapnik czy skośnik nie maskuje problemu, a tylko ułatwia robotę i nie pozwala koniowi na przekładanie języka czy branie wędzidła na zęby. Jeżeli jesteś pewna swojej ręki to polecam nachrapnik i billy allenkę 😉 Skąd jesteś? Najprędzej na takie kiełzno natkniesz się u westowców, może masz taką stajnię w okolicy?
Jestem z Poznania. Nachrapnik mamy, jednak od pewnego czasu nie uzywam skośnika, na rękę nie narzekam. Chciałabym przetestować, bo bardzo mnie zainteresowałaś 🙂 Dziękuje raz jeszcze. 😅
Chyba powinnam z tym "problemem" się przenieść do wątku o ogłowiach, ale jak już o cygance to się jeszcze was spytam czy jak wezmę czarne paski z brązowymi wstawkami, mając cały czarny sprzęt to będzie wiocha?
Może mi ktoś coś powiedzieć o tym wędzidle? http://www.animavet.pl/stubben-wedzidlo-steeltec-ez-controll-2251-2xlamane-d.html Miał ktoś z nim doświadczenie? I czy działa może podobnie do Sprengera Dynamic RS? Kształtem nieco przypomina, z lakonicznego opisu na stronie, też podobny, ale ciekawa jestem jaki jest w działaniu. Tak z ciekawości się też zastanawiam na ile ostre w działaniu jest to wędzidło, bo z jednej strony piszą, że stabilne, ale z drugiej, że sprawdziło się u kucy, których dzieci nie mogły utrzymać. Czyli wychodzi na to, że stabilne w pysku, ale jak zadziałać nim, to ostre.
pamirowa, ono jest cienkie i do tego blokowane. Generalnie raczej mocne w działaniu, zdecydowanie nie jest to wędzidło podobne do Dynamic RS Sprengera.
Frania, w moim otoczeniu wiele osob tak mialo, jednak jezeli ci bedzie ten braz przeszkadzac, to zawsze mozesz przejechac tamten brazowy kawalek czernidlem do skor 😉