Bezinteresowna 😉 w sensie, że nie interesuje się dzieciakiem i zamieszaniem wokół niej? A co do ciągnięcia to się zdziwiłam, że tak mocno to robili. Wydawało mi się, że w ten sposób można dzieciaka uszkodzić (np. naderwać, naciągnąć ścięgna czy cuś). Byłam przy kilku końskich porodach, ale zawsze kobyły radziły sobie same.
ups! ale wtopa z tym "bezinteresowna" 🤣 tak to jest jak człowiek pisze jedno, myśli o drugim, a na trzecie patrzy 🤣 Tak, chodziło mi właśnie o to, że nie interesuje ją źrebak 🙂 może faktycznie jej pierwsze, albo wręcz przeciwnie; tyle już rodziła, że kolejne nie robi wrażenia 🙂
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 21 listopada 2013 12:23
👿 nie widziałam, nie mogła tych kilku godzin wytrzymać?
safiePowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin 21 listopada 2013 12:42
Do 16 nie mam jak tych kamerek włączyć, więc i łożysko mnie ominie
Wiedziałam, że mi to zrobi i oźrebi się dokładnie wtedy, kiedy będę musiała na godzinkę wyjść 😁 Jak znowu ktoś będzie rodził dajcie znać, może trafię 😁
świetne to jest, ja też chcę🙂 mogłabym siedząc w pracy obserwować swoją klacz 💃 tylko czy w stajni nie pomyśleliby,że to jakiś brak zaufania czy podejrzliwość ;p