Ja muszę to napisać, bo jestem nadal w szoku 💃
Tydzień temu miała być premiera nowej płyty Pyskatego "Pasja". Premiera została przesunięta o tydzień z powodu problemów z "drukiem" okładki. Dopiero po takiej informacji od samego Pyska przyjrzałam się okładce.

Wszystko fajnie, spoko, okładka taka inna niż wszystkie.
Dziś przyszła do mnie płyta, otwieram kopertę, wyciągam i umieram. Okładka okazała się trójwymiarowa! Czego niestety nie widać na zdjęciu. Całość ma formę książki z twardą okładką. W środku pierwsze wersy każdego z kawałków i opis: kto na feacie, kogo woski itd.



I na samym końcu, w złotej kopercie znajduje się płyta.

Jest to najlepiej wydane 30zł w tym roku 💃 bez kitu, pierwsza zakupiona przeze mnie płyta (wydana w tym roku), której dalej nie pogonię. Dj Proxa sprzedałam, Kodex 4 sprzedałam. Pysku zostaje ze mną 😍 (nie tylko ze względu na wygląd zewnętrzny).