Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

szam,  jak mówiłam, dużo uśmiechu i serdeczności dla tej osoby - po pierwsze ma już dostatecznie ze sobą samym przerąbane, po drugie, jak powiedział Carl Orff " Bądź uroczy dla swoich wrogów - nic ich bardziej nie złości"

kate, powodzenia w odbudowaniu kopyt. Jesli dobrze sie domyslam w czyich jestescie teraz rekach to szybko zobaczysz efekty. I odkryjesz, jak ja, ze nagle cos co przez ostatnie x czasu podobno bylo niemozliwe nagle zmienia sie w oczach.

halo, swiete slowa.  😉

Gillian musiałaś wyglądać komicznie  😀 😀 A derka fajnie, nie oddam 😀

Halo prawa, sama prawda 🙂 Ale gdzie jest twój xx?!

ze wstydem się przyznam, że ja to niemożliwe czyniłam możliwym. Koń się rusza gorzej na lewo? jak się okazało przez kopyta. tak to przejechałam, że jak nie wsiadłaś to nie widziałaś różnicy  🤔
podejrzewam, że okulał w grudniu bo już doszedł do granicy możliwości i wytrzymałości swoich kopyt.  😡 🤔
zła jestem na siebie za głupotę i bardzo się cieszę, że postawiłam go w Sopocie. To była najmądrzejsza decyzja jaką zrobiłam od dawna. Dzięki temu dostałam drugą opinię kowala, która zrobiła na tyle mocne wrażenie, że otrzeźwiałam.

Nooo, to kontynuując z KRM, wiecie że ma być -30 w weekend w nocy? 😁
Czas barykadować drzwi i rozpalać ogniska w salonie! 😀

kate, tez przez to przechodzilam. Tylko u nas bylo troche za pozno, bo aparat ruchu juz oberwal.
Grunt, ze wlasciwa decyzja juz podjeta, w pore. Teraz bedzie tylko lepiej.

Burza, wiem i nic tylko się załamać  😵 Mój koń dzisiaj stał przy bramce od padoku jak przyjechałam, pomyślałam od razu, że mu zimno może :/ Chyba od jutra będę mu wkładać polar pod derkę(pewnie go porwie drugi raz :/), bo przecież mi golas zejdzie w tych temperaturach na padoku...

Ja wczoraj prosiłąm Sigmę zeby konia w 300g wsadziła... a dzisiaj konisko zimne było. i dawaj znowu w 400g. Zwariować można ;/

Pinesska a gdzie zdjęcia zaprzęgowe?

Dzionka, myślę, że śmiało- się podrze, się zeszyje 🙂

Kurde, nie wiem czy nie kupić za ostatnie grosze cieplejszej derki :/ :/ Bo jednak sporo siedzi na padoku. Tyle, że on nie jest cały goły..

O mamo, lecę na allegro szukać dery, bo mam wyrzuty sumienia

Burza - już raz zszywałam 🙂 Ale myślę, że dostanie cieplejszą derkę po prostu zamiast polarka.

Sory za opóźnienie ale nie zauważyłam, że zgubiłam pół strony KR

szam, do koniowozu ehe, ciągnięcia 😉 czemu pożegnać z Kluskiem??

amnestria, miał 155, wydaje mi się że 158 na oko. Nawet domyślam się jakiego tematu rozkminka, ale z racji podania Ci kluczowych!! wiadomości, czekam na PW 😀

darolga, z tego co obserwowałam derkowane to derkę wręcz odwijasz po kawałku do czyszczenia, a nie jak widziałam ostatnio w jednej stajni- sru ją z konia i 20min czyszczenia na zimnie. To może boleć 😉

Gillian, dooobre 😁

a ja mam tak popi.erdolona sytuacje w szkole ze nie bylam w tym tygodniu u konia ani razu... i do weekendu na 1000% nie bede :/ co do weekendu pewna tez nie jestem :/

Burza rozstanie- bo ja wyjeżdżam z wawy po studiach a koń raczej nie jest na sprzedaż🙁
kujka nie ty jedna masz przerąbane... ja wybieram zaliczenia ważne i ważniejsze, część przesuwam w czasie żeby wyrobić się z tymi potrzebnymi na egzaminy... a Kluska odwiedzę pewnie dopiero we wtorek (czyli też po tygodniu), ale za to potem będę chyba codziennie o ile mnie praca nie wykończy...
ja to się zaczynam cieszyć, ze Kluskowski niederkowany... chociaż na te giga mrozy chyba zalecę jednak dereczkę z małym wypełnieniem chociaż na noc (bo on ma boks angielski, otwarty 24h/d więc jak zacznie wiać to może go lekko schłodzić). A w ogóle jedyna derka jakiej używam to polarówka do osuszania po jeździe i koniut nie narzeka;] ale obrósł włosiem tak, że jak mamut wygląda;]

Przenieśli nas do siodlarni gdzie nie ma ani jednego kontaktu i umieram z zimna. Dzisiaj prawie przymarzłam do siodła.
Ja chce lato!
Bo my jesteśmy dzieci słońca!

Dzionka -  :kwiatek: pięknie wygląda pan Dzionisław  w tej dereczce i w ogóle  😜  nowe ogłowie? Nie kojarzę go 🙂 ucałowania od ciotki Darolgi  :kwiatek:
Gillian - haha, dobre, dobre... ja tak kiedyś o 5 rano w terenie... drę japę na cały głos, jakąś biesiadną pioseneczkę czy coś.. fałsz pełną parą, no ale się nikogo nie spodziewałam... a tu zonk... chyba z 10 chłopaków z mojego osiedla ryby łowi... ale mieli miny... no, byłam przez jakiś czas popularna 😉
Szam - nie ma co się przejmować, zwykła zazdrość!
Milusia - dokładnie! kawał baby, śliczne wspomnienia 🙂 a ostatnie foto super!
Pinesska - gratulacje! Jesteście niesamowici! 🙂 wrzucaj więęęęcej fot, koniecznie!
halo - święte słowa  😁
kate - grunt, że w porę. Będzie dobrze 🙂
Burza - nie no, aż tak ekstremalna nie jestem, to oczywiste... Ale zastanawiam się, czy np. za długo nie ma odsłoniętych tych łopatek czy coś..

darolga, wiem tylko rzuciłam przykład 🙂 chyba najlepiej jednak żeby koń prawie cały czas w derce był, potem szybko siodło i znowu dera.
Ale to tak po obserwacjach tylko.

hehe, zwłaszcza, że pod derką to za wiele czyszczenia nie ma;]

Moment! Jakie -30 stopni w weekend? Żartujecie prawda 🙁? Ja już ledwo wytrzymuje. A miał być już koniec zimy.

ciekawe ile zatem na naszym wschodzie...

według meteo icm odczuwalna w sobotę -25 stopni 😲

Myślicie,że przy takich temperaturach konisko jezeli nigdy nie było derkowane warto oderkowac czy lepiej zostawic bez niczego?

ja zostałam wyśmiana za pomysł derki na noc w weekend przy -20 w zimnej stajni. Dziwna jestem jakaś, czy co...?
wg meteo.pl -> w weekend ma być odczuwalnie ok -20 do  -25.... , w Białymstoku: -30 do -35, sprawdziłam z ciekawości.

Ramires, ale fajne to zdjęcie! Takie "stepowo-artystyczne" 🙂 Jakbyś jeszcze miała powiewającą na wietrze czarną kiecę to w ogóle byłaby bomba.🙂

No.... a ja sie uuuucze.....

u nas na 5 koni tylko 1 dostanie derkę z kuli wieku i boksu angielskiego. I to też nie jakaś mega gruba.

Jak 3-4 lata temu były te największe mrozy (na śląsku od -25 do -35) to konie nie były derkowane. Stalam w stajni angielskiej, prowadzonej przez weta, derke zakupiłam ale podobno nie było potrzeby by ją założyć. Jedyne co to koniom powieszono koce w "oknach" by mogły wyglądać ale by ciepło nie uciekało z boksów.

Mój w zeszłą zimę stał w angielskiej stajni, pozamykanej na 4 spusty, padokowany był 2-3 godziny, niezależnie od temperatury i.... się zaziębił, stracił na odporności, zachorował jakoś w lutym, przechodził kiepsko i mozolnie, wyleczył się w połowie lipca, więc.... jestem generalnie przewrażliwiona.

[quote author=kare_szczescie link=topic=14622.msg449159#msg449159 date=1264006040]
szam, a czym Ty się przejmujesz 😀 też mam kluche od wozu, i usłyszałam już pytanie czy to jest rekreant czy prywatny bo wygląda jak rekreant (pomimo iż osoba dobrze wiedziała, że to koń prywatny). Obgadywanie za plecami? Codzienność. Ba! Słyszałam nawet, że z koniem od woza pcham się na treningi ujeżdżeniowe, że wstydu nie mam.
W sumie to mnie to nawet motywuje do większej roboty. A jak mam doła to zawsze oglądam wasze konie, albo wątek wpływ treningu i zyskuje nowe siły. Dodatkowo motywuje mnie zawsze moja trenerka, która wie o wadach w budowie mojego konia, ruchu, i obiektywnie ocenia moją i konia pracę i wiem czarno na białym do czego moge dojść i że mój koń mimo że raczej C wygrywać nie będzię, to może całkiem przyzwoicie kiedyś chodzić.
Chcesz mała motywacje?
Koń koleżanki, pół zimnokrewka, po kilku latach rekracji.

i myślisz, że jak jedzie na zawody np do Bolixu to nie słyszy chamskich komentarzy ? 😉
[/quote]

wg pewnego trenera moj kon sie nadaje tylko na spacerki stepem do lasu, bo do przodu to on nigdy chodzic nie bedzie. nie mowiac w ogole o skokach.wystarczyla zmiana treningu i praca,praca,praca i oto mam konia co go utrzymac nie moge



wiec nie przejmuj sie takimi tekstami tylko dalej pracuj 😉 to cie powinno tym bardziej motywowac, zeby pokazac ze tak nie jest jak ludzie mowia 😉


ze niby ile tej temperatury... ?   😲  a ja mam w sobote egzamin wstepny na kurs instr. chyba z lekka zamarzne...
pozdrawia chlop z mroznych  🤔 mazur w wydaniu letnim  😁 (co by sie cieplej na duchu zrobilo)

Mój w zeszłą zimę stał w angielskiej stajni, pozamykanej na 4 spusty, padokowany był 2-3 godziny, niezależnie od temperatury i.... się zaziębił, stracił na odporności, zachorował jakoś w lutym, przechodził kiepsko i mozolnie, wyleczył się w połowie lipca, więc.... jestem generalnie przewrażliwiona.


Twój koń, znasz go najlepiej 🙂  :kwiatek:

tak w ramach tematu, czy to zdrowo jest by konia wspomagać derką w nocy a na dzień kiedy jest raptem 5 stopni cieplej zostawiać samego sobie? Pytam z ciekawości, bo na logikę to albo siedź koniu w derce grubszej/cieńszej i dopasuj futro do warunków albo radź sobie sam dopóki nie będzie tak zimo, że Ci smarki w nosie zamarzną. Oczywiście mówię o temperaturach do -15  😉

O, nawet nie zauważyłam, że jest "nowy" kr...

Angeel - ostatnie zdjęcie jest piękne 😍

ninivet - jak dla mnie bez sensu na noc derkowac mamuty, bo w stajni i tak cieplej. jezeli wychodza na padok bez derki to jest tam duzo zimniej 😉
moim zdaniem - jesli derkowac to grubsza/ciensza na padok/do stajni. u mnie nie ma takiej obslugi zeby koniowi dery zmieniali, wiec zyje bez 😉 a futra w zyciu dluzszego nie mial :P


Gozya -  :kwiatek: (fotka zrobiona przez kolezanke - daszimowa ze starej volty)
a co tam u was ? zadnymi fotami ani sukcesami sie nie chwalisz ;>

a mój koń kaszle 🙁 byłam w sobote u niego, dzisiaj na chwile i co? ahu ahu  🙁