miałam kiedyś do czynienia z bardzo humorzastą klaczą ... co to sie działo czasami 😜 dzierżawiłam ją, już po paru tygodniach chciałam zrezygnować ale wytrwałam 🤣 obecnie już sie nią nie zajmuje myśle że właścicielka nie była by zła że wstawiam zdjęcie
prawie każde czyszczenie wyglądało tak (w ten sam dzień zerwała sie z uwiązu łamiąc przy tym karabińczyk i w drodze ucieczki mnie zdeptała) ale fajna z niej dziewucha:
co jak co ale na zdjęciach wygląda całkiem sympatycznie 😜
wspomnienie zeszłej zimy 😂
dalej tak uważasz 😁???
lunqua Grota w obejściu jest aniołem, porownując to jak zaczynałyśmy to w jeździe juz też bryknie od czasu do czasu, wspinać sie już nawet nie probuje ale humory ma dalej i zawsze wymyśli coś co skutecznie utrudni mi trening 👍
Ah no nic takiego 🙂 trzeszczka, werkujemy sie od czerwca i odpukac kulawizny nie ma ale jeszcze sporo roboty. A teraz na padoku do jazdy takie zaspy, że hej więc obijamy się oboje. Tylko, jak dam radę to biorę go na spacerowanie po wsi odśnieżoną drogą. I tak spaceruje sobie tam i sam, z jednego końca wioski na drugi, łapę z uwiązem w kieszeń, koń za mną gęsiego w zadumie wielkiej maszeruje. Ja się zastanawiam, co sobie Ci ludzi myślą, jak im tam z 5 razy przed oknem mignę w jedną i drugą stronę hmm 🙂
Cejloniara, Również życzę powrotu do zdrowia 🙂 Ludzie we wsi pewnie myślą, że to to jak spacer z psem.... tylko gdzie ten pies? 😉
Zairka, Aż trudno uwierzyć, że ona na obecnych zdjęciach taka grzeczna wygląda.🙂 Choć, co by nie było, zeszła zima została zapamiętana jako bardzo efektowna🙂
magda, ale do niej pasują kolorki tej derki!
Raven, Dziękować - masz rację, to on najbardziej umie: pokazywać się i pozować 😀
Sankaritarina, dziękujemy bardzo 🙂 Wbrew pozorom takie zyczenia i trzymanie kciuków przez "dobre dusze" wbrew pozorom bardzo pomaga zachowac optymizm i jakoś tam uzbroić się w cierpliwość 🙂