Forum konie »

kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Katija a ta klacz co wstawiłam linki? To do jakiej kategorii byś zaliczyła tą klacz. Bo o to mi chodzi  góry dziekuje.  :kwiatek:
warmblut to z niemieckiego konie gorącokrwiste.  😉 Tylko nie wiem czy to chciałaś wiedzieć.  🤣
Niewidzialna, full, pisalismy o tym jakas strone, dwie wczesniej. a to drugie to nie mam pojecia...
jaki to rozmiar warmblut? i co to znaczy abchwitzdecke?  🤣

http://www.calevo.com/cgi-bin/calevo/products.html?id=wE76M4S8&mv_arg=abschwitzdecken czyli: http://www.calevo.com/cgi-bin/calevo/products.html?mv_arg=abschwitzdecken

a jednym słowem... derki osuszające, zazwyczaj obejmuje to derki polarowe, dralonowe, wełniane, etc.
Katija, Caroline  🙇  :kwiatek: dziękuję!
caroline, meeega podpis 👍
sorry za offa, ale musialam 😉
Kurczę, głupio mi pytać o takie rzeczy 🤣 Bo to powinnam już wiedzieć. Ale ochraniacze (tyły) z górnego zdjęcia są założone dobrze, czy nie na tą nogę? Bo zaczęłam wątpić i przeglądać zdjęcia w sklepach internetowych, a tam na jednych ta "wypukła" część jest z przodu, a na innych z tyłu.. 🤔

Edit: to nie ja jestem na zdjęciach, zdjęcie zapożyczone z fotobloga
Są dobrze założone.  (a na drugim zdjęciu nic nie widać)
Myślicie, że w takich temperaturach jak teraz (np.-12) dla konia golonego, chodzącego normalnie na hali, 20minutowy spacer po dworze może być szkodliwy? Konie są bardzo wrażliwe pod tym względem? Łatwiej się przeziębiają gdy normalnie chodzą na hali?
Bo chciałam porobić fotki i teraz się boję żeby to się kosztem zdrowia konia nia odbyło.
Ramires, a ten koń w ogóle nie wychodzi na zewnątrz? Oczywiście, że może iść na spacer, nawet na padok może iść na cały dzień, byleby w odpowiedniej derce.
No nie wychodzi teraz na dwór bo padoki małe i wszędzie gruda więc nie puszczamy coby sobie nóg nie połamały. A tam gdzie jest śnieg też szaleć nie może, bo podkuty jest. Jazdy na hali, więc w sumie koń zbyt wiele dworu nie widzi. Oczywiście wezmę go w derce zimowej, w której siedzi w boksie (grubszej nawet nie mam 🙄 ).
Dzięki za odpowiedź.
teraz moje pytanie:
czy koń musi mieć mocno podpięty popręg? jak widzę podciąganie popręgu bardzo bardzo na siłę a potem drugi raz z siodła znowu mega mocno, to mnie skręca. mówię o jeździe po płaskim, nie o skokach. nie chodzi mi też, żeby popręg wisiał ale czy może być tak podpięty, że spokojnie da się włożyć 3 palce między popręg a brzuch konia..? (w sensie, że na płasko)
Luźny popręg będzie powodował przesuwanie się siodła podczas jazdy. Siodło zapięte jest na mostku i żebrach, więc nie zaciskamy koniowi tchawicy coby nie mógł oddychać 🙂 Lepszy mocniej dopięty popręg niż ciągle przesuwające się siodło. Czasami nie czuć, że siodło lata na koniu, albo się nieznacznie rpzesunęło, a koniowi może  być niewygodnie. No i nie ryzykujemy otarć wszelakich.
wiecej szkody robi za slabo dociagniety popreg niz za mocno. o ile nie jest na tyle mocno, zeby zapoprezyc.
mozna i bez popręgu (ponoć tak madziarzy na puszcie jeździli)  😉

mnie uczono że popręg powinien być tak dociągnięty aby dało się wcisnąć płaską dłoń
LoveHorses, no ale jak to skoro jesteś w stanie włożyć tam "całą" dłoń to chyba jest tej przestrzeni trochę za DUŻO. Dwa, trzy palce to ok ale cała dłoń jednak trochę miejsca zajmuje.

Zresztą to zależy od popręgu bo wiadomo że inaczej dociąga się popręg z gumami a inaczej bez nich.
wszystkim fanom lekkiego dopinania popregu, zycze konia takiego jak moj- ogorka. nie da rady wsiasc, dopuki dosc mocno nie dociagniesz, a i wtedy lepiej z czegos. jak sie mocno nie dociagnie z siodla to w czasie jazdy siolo sie suwa na boki.
wszystkim fanom lekkiego dopinania popregu, zycze konia takiego jak moj- ogorka. nie da rady wsiasc, dopuki dosc mocno nie dociagniesz, a i wtedy lepiej z czegos. jak sie mocno nie dociagnie z siodla to w czasie jazdy siolo sie suwa na boki.

w przypadku ogórków w wersji extreme doradzałabym dodatkowo podogonie, moja ogórkowa na trawie dostaje takiego brzucha, że bez podogonia zjeżdża z niej absolutnie wszystko  🤔wirek:
armara,  ja wiem, ze podogonie by sie przydalo. juz bez napiersnika nie wsiadam nawet, i wiem ze to podogonie to powinno byc... ale jakos nie moge oprzec sie wrazeniu, ze to mega obciach na duzym koniu, jak na kucyku, z podogoniem smigac. no wez wyjedz tak na parkur...
no więc własnie, ja mam popręg z gumami, siodło się nie przekręca przy wsiadaniu i w czasie jazdy, koń nie jest ogór, i zapinam tak, że 3 palce wcisne. i przy tym zostane.
katija aż oplułam monitor jak to przeczytałam  😁 no co tyy? wstydzisz się podogonia?

wg mnie zależy jak ciężka osoba wsiada na konia, bo siodło "siada" jak się wsiądzie. Ja np nie mogę patrzec na takie popręgi:

źródło http://www.konskisklep.pl/

są cienkie, a jak się je zapnie ciasno, to wrzynają się w skórę konia, nie dramatyzuję, ale nie lubię takich popręgów
Pinesska, nawet nie tyle podogonia, tylko tego, ze moj kon, ma budowe kucyka, a podogonie to uwydatni... o tu dobrze widac o co mi chodzi (choc fota kiepska)

poza tym ja nie jestem lekka, i siodlo prawie zawsze mam przekrecone...
Pinesska ale większość popręgów jest taka.... Większość osób które znam jeżdżą na taki "cienkim" popręgu i ja nie zauważyłam zeby było coś nie tak  🤔wirek:
ja mam własnie taki ale jeżdżę z tunelem na popręg (nie wiem z czego ale nie misiek)



ja mam taki już od wieków, i nie wydaje mi się by gruby. Nie mam żadnych tuneli i koń wciąż żyje. Nie jest poobcierany.... Więc nie wiem skąd teoria ze takie popręgi są złe..
katija aż oplułam monitor jak to przeczytałam  😁 no co tyy? wstydzisz się podogonia?

wg mnie zależy jak ciężka osoba wsiada na konia, bo siodło "siada" jak się wsiądzie. Ja np nie mogę patrzec na takie popręgi:

źródło http://www.konskisklep.pl/

są cienkie, a jak się je zapnie ciasno, to wrzynają się w skórę konia, nie dramatyzuję, ale nie lubię takich popręgów

dramatyzujesz
normalny popreg
nie dramatyzuję  😀iabeł:

lepszy wg. mnie jest taki:


lub taki


im szerszy tym lepiej rozkłada ciężar, choc miśki też pomagają (znam przykład, gdzie koń wścieka się na podpinanie popręgu, mimo, że właścicielka jest dużo za mała na niego, nie ma siły i jest delikatna, a koń 175, ogierowaty bardzo, mimo, że dobrze wychowany, to szału dostaje przy popręgu, pomógł dużo tunel z wełny, a popręg był właśnie skórzany, dośc cienki, bez gum)
ale jaki ciężar ma rozkładać?? Ja bez gum popregów nie trawię ale to inna sprawa.

Mój koń zawsze sie trochę wkurza przy podpinaniu popręgu, i nie ma znaczenia czy zapinam ten "tragiczny" cienki czy z fartuchem...
armara,  ja wiem, ze podogonie by sie przydalo. juz bez napiersnika nie wsiadam nawet, i wiem ze to podogonie to powinno byc... ale jakos nie moge oprzec sie wrazeniu, ze to mega obciach na duzym koniu, jak na kucyku, z podogoniem smigac. no wez wyjedz tak na parkur...

no akurat my się włóczymy głównie po lesie, więc nam to nie przeszkadza
zresztą koń najważniejszy...
a napierśnik w takie sytuacji cokoliwek pomaga ? on nie działa czasem odwrotnie?
Inna rzecz, ze niedawno napierśnik to chyba modny był, bo na regionalkach 3/4 koni w nim pomyka, a nie sądzę, żeby aż tyle koni było tak zbudowanych, zeby im siodła nie można było dobrać  🤔wirek:
co do wsciekania sie przy zapinaniu popręgu - jesli kogos to az tak bardzo ciekawi, to mozna pare ciekawych informacji stąd wycyztać: http://www.spinalvet.com.au/girthpain.htm

z mojego doswiadczenia (sprawdzone na kilku koniach) bardzo pomaga głaskanie dłonią tego bolącego mięsnia (łątwo go wypatrzec i wyczuć palcami - napina isę przy dotyku). po takim wygłaskaniu konie z duzo większym spokojem pozwalały zapiąc sobie popręg.

co do wąskich popręgów - moim zdaniem to zalezy. swego czasu chciałąm mojemu koniowi zrobić przyjemność i kupiłam mu taki mega szeroki popręg. i to nie był dobry pomysł - bo ze względu na budowę klatki piersiowej mojego konia ten popręg źle się na nim układał. z czasem okazało się, ze węższy popreg mniej ingeruje w położenie siodła. i skonczyło sie na tym, ze mega szeroki sprzedałam a uzywam takich o zwyczajnej szerokosci i wszystko jest OK.


katija, ja przez krótki czas jezdziłam z podogoniem na duzym koniu chodzącym w ujezdzeniówce 😎 ale w sposob ostateczny problem przesuwania sie siodla do przodu rozwiązało dopiero poprawienie dopasowania siodła.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się