kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Ktoś aa bo nie doczytałam, że chodzi o towarzyskie  😡 przepraszam za wprowadzenie w błąd. Moje są ważne pół roku.

Moje są ważne rok - od lekarza sportowego.


edit: może się pomyliłam bo nie startuję i w sumie tylko raz miałam książeczkę podbijaną  😡

emuu jakim cudem? Kiedyś było tak, że kat. do juniorów miały na pół, a mj i seniorzy na rok. Teraz wszyscy na pół. Platka, zależy gdzie będziesz startowała,a  raczej jak do tego podchodzą sędziowie, bo u nas w towarzyskich też trzeba mieć TYLKO I WYŁĄCZNIE od sportowego.

U mnie jest tak , że badania dla lekarza sportowego są ważne rok - morfologia , EKG. Ale co pół roku muszę przyjść podbić książeczkę.

To się zgadza. Ale PZJ/OZJ interesuje podbita co pół roku książeczka.

Zwykle na zawody robiłam od lekarza ogólnego ( u niego kosztuje zaswiadczenie 10zł a u sportowego ponad 100zł 🤔 )
osttanio jak startowałąm małam od ogólnego i nikt się nie doczepił...

platka na zawodach zaświadczenie trzeba mieć od lekarza sportowego, tak mówią przepisy. I po to są ci lekarze. To, że nikt Cię nie cofnął to Twoje szczęście, u mnie już nie raz ludzie byli cofani.

czy czaprak i potnik czymś się różni? Czy to tylko inna nazwa?

to ja dziekuje takei pieniadze placic za jedno zaswiadczenie 🤔

platka, 100 zł? Ja robiłam za darmo, normalnie w przychodni.

Za darmo jest do 21 roku życia i ze skierowaniem od lekarza rodzinnego. Później już trzeba płacić.

xxagaxx U nas za darmo też jest. Tylko jak poprosiłam na recepcji żeby mnie na fundusz wpisali to powiedziała , że wolny termin jest za pół roku. W takim razie powiedziałam , że no trudno , zapłacę. Wolne miejsce znalazło się jakoś na drugi dzień..

Zależy od oddziału NFZ.

agnesix, są różne interpretacje. Wg mnie to kwestia zapożyczeń z obcych języków. Po polsku - potnik, z niemieckiego - czaprak, z angielskiego - pad. Proszę o komentarz, jeśli ktoś ma inne opinie, sama jestem ciekawa.

Mnie się zawsze wydawało, że pad to taki o prostym kroju, bez pikowanych wzorków, prosty, kwadratowy, a potnik cienki na lato.
Kiedyś widziałam stronę firmy szyjącej czapraki, która chwaliła się "wzbogaceniem oferty o pady" 🤔wirek:

potnik cienki na lato. a na lato to nie powinien być własnie grubszy?
dla mnie różnica pomiędzy czaprakami a padami jest bardzo widoczna (chyba jest nawet taki temat). Ale jaka jest pomiędzy czaprakiem a potnikiem- nie wiem (nie jest tak, że jeden z nich jest wycięty??).

agnesix, żaczkowa, nie da się ukryć, że o naszej wiedzy/nazewnictwie coraz mocniej decydują... sklepy internetowe 🙂 Obecnie w PL utarło się, że pad to jest gruba podkładka pod siodło (gruba(!), często bez pasków do przystuł/popręgu), potnik - cienka podkładka pod siodło wycięta ( na niemieckich (?) stronach - numnah), czaprak - wszystko pozostałe. Jeszcze funkcjonuje "cięcie a la Mattes" - eurofit.

Prawda jest taka, że jest dokłądnie tak jak mówi halo i nie ma o czym mówić - cały dylemat czaprak/potnik sprowadza się tak naprawdę do zapożyczeń językowych (teoria jest taka, ze anglicy zapożyczyli swój shabrack od tureckiego caprak). To tak jak pastwisko i padok - pastwisko to słowo polskie, padok to zapożyczenie, dopiero z czasem dorobiono teorię, że to dwie różne rzeczy i tak się przyjeło. Czaprak i potnik zapewnie czeka to samo, ale na razie brak jeszcze jakiejś konkretnej teorii, więc nie ma co jej dorabiać... Samo się zrobi 😉

dziękuję za odpowiedź... tak się właśnie nad tym zastanawiałam. W każdym sklepie jest coś innego i czasami to samo co w jednym nazywa się czaprak, w drugim jest jako potnik... stąd moje pytanie.

Możecie mi polecić jakąś maść na obtarcia? Koń mi się od kantara obtarł, dostał już dawno nowy z miększym podszyciem, a na nosie ciągle ma goły placek  😵

zonk- Może Alantan. A na łyse placki ponoć maść tranowa dobra ale tej nie stosowałam.

zonk - na łyse plamy niezastąpiona Neoderma 😉

zonk, Alantan 😅 i to cieniutką warstewkę, ot żeby skórę nabłyszczyć, a nie zaciapać. Neoderma też dobra, tak jak maść z wit. A.
Maść tranowa jest do bani, bo strasznie się do niej klei kurz, brud i wszelki inny syf.

zonk - na łyse plamy niezastąpiona Neoderma 😉

albo tansza wersja- equiderma.

dzięki  :kwiatek: ta equiderma to rzeczywiście to samo co ta maść veredusa? Nie chcę wydawać 80 zł na maść, której użyję tylko parę razy a później będzie leżeć, a cena equidermy jednak przyjemniejsza  🙂

zonk, sklad jest inny, ale equiderma zawiera chlorheksydyne i msm. to dobra masc, skuteczna.
jest jeszcze doskonala, ale rowniez droga masc phytobalm z hiltona.

agnesix, żaczkowa, nie da się ukryć, że o naszej wiedzy/nazewnictwie coraz mocniej decydują... sklepy internetowe 🙂 Obecnie w PL utarło się, że pad to jest gruba podkładka pod siodło (gruba(!), często bez pasków do przystuł/popręgu), potnik - cienka podkładka pod siodło wycięta ( na niemieckich (?) stronach - numnah), czaprak - wszystko pozostałe. Jeszcze funkcjonuje "cięcie a la Mattes" - eurofit.


Zgadzam się z tą wersją. Tak już się jakoś przyjęło.
Czaprak i potnik to to samo.
A pad to specyficzna, grubsza wersja czapraka/potnika, bez "uszu" na przystuły i popręg.
W anglii "numnah" mówi się na wszystko powyższe.

jak wygląda "wyczesywanie" wzorów z szablonu? jak nalezy to robić? czy można użyc np malarskich szablonow?

Mam pytanie, w sumie to się rozchodzi o podłoże...
Mamy na placu wysypane kołki, takie kawałki drewna, (na 90% jest to wierzba energetyczna o ile dobrze pamiętam).
Nie wiem czemu to ma służyć, bo wilgoci nie wciąga, bardzo się kurzy, a co najgorsze - wchodzi w rowki kopyt. Czy takie wbite w kopyto kołki mogą mieć zły wpływ na kopyto, chód konia? Wczoraj musiałam się nieźle namęczyć, żeby je po jeździe wyciągnąć, widziałam też, że koń czasem palcował pod siodłem przodami.
tak to mniej więcej wygląda:

od dłuższego czasu poszukuję takiej szczotki

i nigdzie nie mogę jej znaleźć ani w sklepach stacjonarnych ani w internetowych, jedynie jakie są to te
które nie są tak wytrzymałe

spotkał się ktoś z taką szczotką i gdzie mogę ją dostać ( może źle szukam albo nie dokładnie  🙁)