Hej, czy ktoś ma doświadczenie w dobieraniu butów dla szetlanda? Widziałam że Cavallo ma takie małe buty dedykowane tej rasie ale nie mam dobrych doświadczeń z butami tej firmy (u mojego kn spadały). Kucyk głównie chodzi w bryczce i na oprowadzanki, potrzebuję czegoś na chodzenie po kamieniach, twardym podłożu itd.
Czy zdarzyło się komuś, żeby Scooty po rozciągnięciu tych pasków na piętkach i dłuższym czasie nieużywania, wróciły do swojej pierwotnej formy? Próbowałam założyć buty po kilkumiesięcznej przerwie i nie weszły, ani na jednego, ani na drugiego konia 🤷 Obie pary były naciągane na gorąco, ale potem leżały w domu prawie całą zimę. Koniom się kopyta nie zmieniły raczej, to dorosłe konie, wekowane od małego tak samo, nie widzę żeby się tutaj cokolwiek zmieniło 🤔
zembria, to dziwne, bo jak leżały w ciepłym miejscu to nie powinny się aż tak zbiec. Ogólnie one się uelastyczniają pod wpływem ciepła no i koń, który regularnie je nosi pewnie też naciąga te paski (plus działa ciepło od konia). Ja, jak trzymałam je w skrzyni na zewnątrz, to miałam duży problem z założeniem zimą, bo faktycznie się kurczyły i twardniały.
zembria nie rozciągałam co prawda piętek, ale może mogły wrócić. Ja rozciągałam mud strapy i też po jakimś czasie znów zaczęły obcierać. Może ponownie sobie rozciągnij. Nagrzewnicą lub na wrzątek.
Hm. Przypominam sobie właścicielkę Hoof Beats mówiącą, że one nie wracają.
Kopyta zmieniają się też u dorosłych koni. Mój się dwa lata temu zmieścił w R2 i dobrze, że ich nie kupiłam, bo pół roku temu nie dałam już rady ich wcisnąć, bez szans kompletnie. Wzięłam Enduro, które nie mają tych tytułów. A koń nawet kowala nie zmienił w tym czasie, robi go ten sam od 7 lat.
zembria no to może rzeczywiście kopytka wam się zmieniły. Mnie się udało z tymi butami bo na szczęście nie mam większych problemów. Mam takie minimalnie większe przody bo pewnie idealne były by połówki a tyły mam zawsze na styk, przed wekowaniem już ciężko mi wcisnąć. Jedyne nad czym ubolewam ze w naszym rozmiarze już SLIM nie produkują.
Żeby pomanewrować trochę rozmiarem, to ja bardzo mocno polecam tą ich taśmę evo. Naprawdę świetna rzecz i jak się ją oklei czarną taśmą malarską to starczy na dłuuuugo. My buty katowaliśmy w terenie w każdych możliwych warunkach, a to cholerstwo się trzymało. No i fajnie minimalizuje ryzyko otarć. (Tylko koniecznie okleić taśmą, bez niej wytrzymałość taśmy spada o 90% :P)
Dziewczyny, ja ich od małego sama strugam i widzę, że kopyta się nie zmieniły 🤷 Znam te ich podwozia bardzo dobrze. Nie wiem, spróbujemy jeszcze je dociągnąć.
Dawaj je do garnka z gorącą wodą, bierz chłopa - niech ćwiczy bicepsy czy co tam się ćwiczy jak się buta rozciąga :P mój tak musiał poćwiczyć z naszymi butami właśnie 😂
Meise, No właśnie taki proces już był grany. Wiadro z gorącą wodą, tylko mu podawać musiałam, bo dla niego za gorąca woda żeby ręce włożyć 😅 Czeka nas powtórka teraz.
Ostatecznie zdecydowałam się na Renegade, bo dają większe opcje dopasowania. Powiem wam, że nie licząć koloru to jestem zachwycona 😀 Kobyła śmiga po lesie aż miło, chyba idzie pewniej niż jak miała podkowy :P
Dobra, to ja mam kilka pytań. Jak u licha rozciągnąć te kołnierzyki od mud strapsów, żeby dało się to cholerstwo normalnie założyć?
Mam nową parę butów, przyszły jakiś tydzień temu z Austrii (polecam stamtąd zamawiać, dużo korzystniej wychodzi) - piękne scooty ze szmaragdowymi paskami. W międzyczasie jakiś chłop znalazł mojego zaginionego buta (szukałam go 3 dni, mówiłam, że ktoś go zabrał, ale wszyscy: a na co komu taki but? 😅 ). No i teraz mam dwie pary i dziś zrobiłam to, co korciło mnie od dawna - założyłam mojemu koniowi po raz pierwszy buty na tył. Czyli zmieniliśmy napęd na 4x4.
I wiecie co? JEZUS MARIA i wszyscy święci - myślałam, ze mi ten koń w terenie odleci 😱😱😱 Jakbym go nie trzymała, tylko wypuściła całkiem, to chyba by się zatrzymał w następnym powiecie. Odpalił taką petardę, że mnie prawie zawiało 😂 No, ale... w trakcie zabawy na łąkach oczywiście zgubił przedni but, który efektownie odleciał w kierunku dowolnym, a nowy szmaragdowy pasek został naderwany 😑 But i pasek zostały znalezione, ale nie chcę ryzykować utraty nowych butów, bo wszyscy wiemy, że to droga impreza. Więc potrzebuję zakładać mud strapsy.
Zastanawiam się też nad tymi zadami. Są one trochę luźniejsze niż ustawowo powinny być. Zapięłam paski koronkowe ciaśniej. Nie spadły. Mam pytanie do osób jeżdżących w napędzie na 4. Czy te tylne buty Wam spadają i jeśli tak to w jakich okolicznościach? Wydaje mi się, że trochę trudniej je zgubić, bo nie ma ich czym przydeptać, ale może się mylę?
Tak czy siak najważniejsze pytanie to CZYM rozciągnąć kołnierzyki. Dać do wrzątku i potem co? Jak to zrobić raz a dobrze? Jak mi się uda to rozważam zakup mud strapsów nawet na tył, żeby pojechać spokojnie w teren i nie molestować drugiej osoby pytaniami: "czy som wszystkie buty???" średnio co 2 min 43 sek...
Meise, ja używam 4x4 Flexów i nigdy nie zgubiłam żadnego buta. Za to tylne mam okrutnie obdrapane od wewnętrznej, bo mój koń trochę strychuje zadami, więc tylne też mogą mieć ciężkie życie 😅
Meise pamietaj o tym ze koń mając buty nie ,,czuje ,, podłoża. bo taka jest też ich rola, więc zakładając na 4 kopyta tylko po to zeby osiagał nadświetlną narażasz go również na wywrotki na śliskim, grząskim terenie, rachunek zysków i strat 🙂
Meise ja gubię scoty tylko w grząskim bagienku, przód, tył w dowolnej konfiguracji. Częściej przód bo po werkowaniu ma chwilkę luźniejszy, ale na suchym mi nie spadają nawet w galopie a nie mam pasków pęcinowych nigdy bo powykręcałam śruby. Mój koń się nimi masakrował (szczególnie z tyłu). Mam mud strapy i jak idę do wody to je zakładam bo też już kiedyś łowiłam w marcu... Nie znalazłam sposobu na tunelik i też klnę jak szewc zakładając. Wypracowywałam sobie taki sposób ze wkładam jedna ramię paska, ściskam palcami żeby trochę luźniej się zrobiło i wpycham kopystką drugi. Nie jest idealnie ale trochę działa.
Mam pytanko, mam na sprzedaż praktycznie użyte może 2 czy 3 razy buty Floating Boots Sport. Czy możecie polecić jakieś grupy gdzie mogę wystawić ogłoszenie? W sensie poza forum?
Nie bardzo mam co z nimi robić, a może komuś się przydadzą po prostu, u mnie i tak leżą w pace.
Meise pamietaj o tym ze koń mając buty nie ,,czuje ,, podłoża. bo taka jest też ich rola, więc zakładając na 4 kopyta tylko po to zeby osiagał nadświetlną narażasz go również na wywrotki na śliskim, grząskim terenie, rachunek zysków i strat 🙂
blucha, no ja już po ostatniej wywrotce bardzo skrupulatnie wybieram teren do takich zabaw. Czyli ma być sucho i ścieżka, na której znam "każde" źdźbło trawy 😉
Taka sama rola podków. W butach jednak koń lepiej czuje podłoże, bo są elastyczne. Niemniej jednak nie spodziewałam się aż takiej ekscytacji i włączenia trybu "nieśmiertelność" przez mojego szoguna. On ma jednak dość mocno wrażliwe również tylne kopyta, mimo że są dużo lepsze niż przody i podeszwa jest elegancko upakowana i "zassana".
A co do tunelu / kołnierza (zwał jak zwał) to wymyśliłam jeszcze, że zagotuje to we wrzątku i wetknę w to dwa patyczki od sushi i będę rozciągać. Nie wiem na jaką cholerę oni to aż tak ciasne zrobili...
Uwielbiam scooty, ale te mud strapsy im nie wyszły.
Meise, a serio nie masz żadnych kombinerek? Nawet nożyczkami możesz to zrobić, nie poharatasz ich przecież w środku. A wtedy sobie założysz kołnierzyk na zamknięte nożyczki, potrzymasz w wodzie, wyjmiesz i rozciągniesz kilka razy. Pałeczki to raczej połamiesz.
Też nie ogarniam tego, czemu ona są takie ciasne od nowości, to jest niezakładalne praktycznie dla kogoś, kto nie ma dłoni pracownika fizycznego.
Sivrite, mamy na stajni mnóstwo kombinerek, ale jakoś w mojej głowie wydaje się, że one się tam nie zmieszczą, ale może się mylę 🙂 generalnie to muszę znaleźć te paski i tuneliki, bo je gdzieś porozpiżdżałam, po różnych skrzynkach i szafkach (brawo ja).
A mam jeszcze takie pytanko: po daniu do wrzątku i rozciągnięciu, czy jak wsadzę je natychmiast pod zimną wodę to wtedy szybciej załapią nowy kształt i się nie skurczą?
Z moich skromnych doswiadczen czarne tuneliki sa latwiejsze w obsludze od tych kolorowych. Czarne dosc szybko mozna bylo “rozchodzic” za to kolorowe mnie sie nie udalo