Ok, bylam w stajni, znalazłam dzyngiel do otwierania filtra, i dobrze, że nie wywaliłam z pudełkiem tych filcowych naklejek na nóżki, bo sie okazało, że to filtry 😅
Co do wolnego tempa nebulizacji, okazało się, że ta zasuwka na podajniku musi być jednak otwarta, bo inaczej mgiełka się nie produkuje 🙂
Hej, mam klacz zdiagnozowana w maju 2022 przez Blankę, astma umiarkowana, neutrofile 62%.
Koń w zasadzie bezobjawowy, miała kaszlący tydzień i zdecydowałam się na badanie.
Przez prawie rok była odstawiona od pracy, od miesiąca pracowała na lonży (nie było żadnego kaszlu, czy problemów wydolnościowych). Dziś pierwszy raz wsiadłam i już pod koniec pierwszego stępa zaczęły się pierwsze pokaszliwania. Generalnie przez całą jazdę pokasływala, albo raczej brzmiało to, jakby coś jej „zalecialo” i probowala odkaszlnąć.
Hardcore zaczal się po jeździe. Zaczęła strasznie kaszlec (łącznie z pierdami), trwało to bardzo długo, konsultowałam z wetem, ale niedziela wieczorem, wiadomo jak jest. Finalnie kaszel przeszedł po podaniu meszu. Chrapy nie były powiększone, nie była to typowa duszność, raczej uciążliwy kaszel. Żadnego gluta.
No i pytanie:
1. Czy włożenie siodła mogło coś rozgrzać/ruszyć i stad ten kaszel?
2. Czy zmiana otoczenia (lonzowalam na starym placu, otwarta przestrzen z dala od drzew, a wsiadłam na nowym, otoczonym liściastymi) mogła spowodować reakcje alergiczna? Chociaz teoretycznie testy wykluczyły.
Wiem, że to takie teoretyzowanie, musze zobaczyc, czy sytuacja sie powtórzy i w jakich warunkach, ale strasznie mnie to stresuje i intryguje zarazem. Moze ktos z Was spotkał sie z pogorszeniem pod siodłem i ma na to jakies wytłumaczenie?
karolina_2906, Dokładnie, jak się "oklepie" plecy to wydzielina się zawsze bardziej ruszy, niż przy samej lonży na przykład. ACC jak najbardziej i ruch, galop, kłus, z głowa nisko, plus potem od razu po jeździe na trawkę, żeby gile sobie popłynęły.
A to tak serio działa, że podczas jazdy się konia "oklepie" Jak przy klepaniu człowieka po plecach? Przy lonżowaniu to nie działa?
btw,.... jak podajecie ACC?
Sankaritarina, Ja podaję 10 tabletek na konia 550 kg. Teraz mam w proszku, ale podaję tyle samo w gramach. To też zależy jak bardzo koń zaglucony. 5 do 7 dni i w tym czasie koniecznie ruch wymuszony, żeby wykasływał na bieżąco.
Masakiera no, więcej czasu ten koń chory pochłania teraz niż kiedy był "wielce-szport" i trenował porządnie...
zembria, I tak, o, proszek do żarcia? Niemusujący? 🙂
Nie no, nie będę jak worek kartofli na tych plecach, żeby jakoś specjalnie "oklepać" 😀 tylko zastanawiałam się jak to w ogóle możliwe - a tu jednak mówicie jednogłośnie, że działa.
Dziewierz, O, dzięki. Podaję tak samo, ale zastanawiałam się czy to aby na pewno dobrze. Wcześniej wrzucałam do strzykawy i wlewałam bezpośrednio do pyska, ale koń był tak niezadowolony, że zaczął próbować uciekać i pluć, więc, no, bez sensu...
Cześć 🙂 czy orientujecie się jaki jest teraz mniej więcej koszt endoskopii z BALem? Ostatni raz robiliśmy endoskopię 5 lat temu i jestem ciekawa ile poszło w górę.
Nam udało się dokoptowac do trasy dr Blanki Wysockiej, jesteśmy po badaniu. Na razie nie wyglada to dobrze 🙁 po pierwsze musimy przejść na inna ściółkę niż słoma. I tutaj moje pytanie, gdzie na Śląsku dostanę dobre trociny? Albo jakie polecacie z tych końskich, bo jestem zielona w temacie🙁
Hej! Czy mogłybyście zerknąć na poniższe wyniki? Wymaz pobrany z tchawicy (TTW). Lekarz nie stwierdził zaleceń do endoskopii i BAL po wstępnym badaniu. Niestety koń od miesiąca kaszle tylko i wyłącznie na początku kłusa. Dostawał już acc, od miesiąca dostaje zioła equiherbs respiratory, od dłuższego czasu witaminę c. Teraz kończymy antybiotyk, bo lekarz stwierdził, ze z popłuczyn nie zawsze wyrośnie bakteria. Antybiotyk też nic nie zmienia..
Badanie wymazu lub popłuczyn z tchawicy (TTW)
W preparacie wymazu/popłuczyn z tchawicy obserwowano:
- leukocyty (leukogram określony na podstawie 400 komórek):
- neutrofile: 9,75%
- limfocyty: 9,0%
- makrofagi: 80,75%
- eozynofile: 0,5%
- komórki tuczne: 0,0%
- cechy degeneracji w neutrofilach
- dość liczne zdegenerowane komórki nabłonka walcowatego - liczne pasma śluzu
- brak komórek bakteryjnych w preparacie
Pytanie, czy inhalujecie całą zimę? Ja dopiero zaczynam "przygodę", więc nie mam doświadczenia. Kobyla mieszka w boksie angielskim, wiec inhaluję na dworze. Ostatnio przy temperaturze ok 5 stopni, po 30 minz 3 ml sterydu nie zeszlo nawet w polowie, inhalator dzial poprawnie (mgielka leciała normalnie). Zastanawiam sie czy to nie kwestia temperatury
Hempqualizer - czy ktoś to stosował i widział efekty?
Ewentualnie - czy ktoś robi EKG w terenie....?
edit: guglaj, zanim zapytasz, -.-' Wyguglalam. No to teraz inne pytanie - jaki jest obecnie koszt EKG u konia? Widzę, że pani Blanka Wysocka robi, ale może jeszcze ktoś...? Śląskie i ościennie najlepiej...?
Jesteśmy po endoskopii, neuteofile na poziomie ok 46%🙁 wiec mamy astme. Zastanawiam się jeszcze czy wykonywać testy alergiczne, bo mam podejrzenie, ze uczula go lucerna.
No i na razie mam lekka zalamke… koń ma 8 lat. Mam nadzieje ze uda mi się ogarnąć to jakos tak w miarę żeby miał jak największy komfort.
kasztankaija, Nie załamuj się, może sie uda opanować. Pisałam już wcześniej, mój miał robione bdania w wieku 11 lat, neutrofile ok 80%. Koń wcześniej też pokasływał ale poprzedni właściciel nie bardzo sie przejmował. Gwałtowne pogorszenie nastąpiło jak było bardzo sucho i 40 koni przez część dnia stało w tym pyle, osoba opiekująca sie stajnią stwierdziła, że koń nie może stać cały czas na trawie, bo co inni właściciele powiedzą ... koń sie dusił ..
Po zmianie stajni na kilka lat zapomniałam wogóle, że koń ma RAO. Na wiosnę kilka kaszlnięć na początku kłusa. Podawałam syropy i było ok.
Niestety 2 lata temu w maju trzeba było podać steryt (no koń sie nie dusił ale kaszlał już w spoczynku), rok temu dokładnie to samo, w tym samym czasie. W tym roku zancznie gorzej. 3 razy na sterydach.
Zrobiłam testy, wyszła alergia na tymotke i cynodon.
Więc testy alergiczne jak najbardziej polecam, Będzie wiadomo co wyeliminować i ewentualnie odczulać.
Z tego co ostatnio słyszę coraz więcej koni jest uczukonych na lucernę.
I jak niektórzy przy RAO zalecają najlepiej wolnowybiegówka, to akurat u mojego średnio by się sprawdziło.
My się odczulamy i jakbyś dziś zobaczyła moją niespełna 21 kobyłę nie pomyslałabyś, że ma RAO, więc moim zdaniem RAO to nie wyrok ale trzeba zadbać.
Epikea, Mój, mimo, że w wynikach badania alergii na pleśnie i grzyby brak. Wyszło mu na pyłki kilku roślin i kilka pokarmowych. Po przejsciu na sianokiszonkę w marcu zaczął się od razu poprawiać. Od tamtego czasu nie podaję żadnych lekow, a był ponad rok na stałe na sterydzie wziewnie plus rozszerzających oskrzela. Teraz jedynie solą go inhaluję profilaktycznie. Czasem ma małego gluta, ale to bez porównania ze stanem w jakim już był.