Moim zdaniem firmy ktore produkują artykuły jeździeckie w Chinach nie powinny mieć takich drogich rzeczy ...... Pozatym rzeczy Eskadrona produkuje ten sam producent co Pfiffa 🙁 .
elegance1, jakośc wynika z użytych materiałów, nici, zastosowanej technologii. jakością buduje się markę.
szkoda że kiedy ludzie skłonni są za przysłowiową "metkę" zapłacić krocie, producenci przestają dbać o jakość, zaczynają myśleć o ilości i taniej produkcji. Takie myślenie nieuchronnie kieruje produkcję do chin. pytanie tylko jak długo na zbudowanym micie o jakości można ujechać...
dziś wiem, że zadowolony klient powie o Jarpolu kilku osobom. niezadowolony kilkudziesięciu
Elegance1 przemyśl jaką drogę musi przejść produkt zanim trafi do konsumenta i znajdziesz odpowiedź na cenę ostateczną. W jakiejś fabryczce w Chinach jakaś pani szyje czapraczek (koszt materiału+robocizna +koszt utrzymania obiektu + zarobek właścicieli). Czaprak jedzie sobie do np. Niemiec (koszt transportu + cło + podatki z obrotu) do magazynu (koszt utrzymania hali + przeładunek+ zarobek). Czapraczek kupuje polska hurtownia (transport + koszty magazynowania+ zarobek+ podatki). Czaprak kupuje sklep (znów transport+ zarobek + podatki). Zastanawiałaś się kiedyś ile czapraków musi sprzedać sklep, żeby utrzymać lokal, pokryć koszty utrzymania firmy i zarobić na chleb dla właściciela? Nie da się inaczej. A gdzie reklamy? Kolorowe ulotki?
Fakt faktem, że pewne marki zaczynają oszczędzać na jakości by zyskać na zarobku. To kiepska droga. Mogę Ci zdradzić tyle, że 3 znane mi marki produkują swoje rzeczy w fabrykach gdzie przestrzegane są prawa człowieka. Nie pracują w nich dzieci, a pracownicy dostają więcej niż miskę ryżu. Nie wiem jak się to ma w innych przypadkach
tak sie sklada, ze czlonek mojej rodziny spedza w Chinach pol zycia.
I niestety rzeczy west, niby made in USA, tak naprawde produkuje sie w Chinach... 😵 Generalnie mam w domu stosy chinskich katalogow jezdzieckich i chyba dostepne sa w nich wszystkie marki... Jarpol tylko nie 😉
A nawiasem mowiac, osrodki olimpijskie, stoja teraz puste. A jak sie odbywaja zawody, to najwyzszy konkurs ma 110 cm 😎
To może zrobimy jakąś listę "co nie jest made in china"? 😁 Ale poważnie, wszystkie eskadrony są robione w Chinach? Użytkowanie tych czapraków widziałam, nie było generalnie tak źle... Chyba, że od niedawna po prostu spadło na jakości.
Sankaritarina gdybyś chciała wyrzucić wszystko co pochodzi z Chin pewnie zostałaby Ci prawie pusta szafka. Nie zawsze rzeczy z Chin są złej jakości. Jeśli producent wybrał dobrej jakości materiał do produkcji i postawił na kontrolę jakości to tylko metka zdradzi nam kraj pochodzenia.
Szkoda ,że rzeczy Eskadrona ,Pikeur , Jacson i prawdopodobnie Fair Play są produkowane w Chinach. Eskadron troche przegina z cenami , zwłaszcza ,że była to naprawde dobra firma kilka lat temu -jestem zawiedziona zwlaszcza z ich czapraków.Tak od niedawna zdecydowanie spadło na jakości. Napewno firma HKM nie produkuje np. czapraków w Chinach ponieważ mają swoje zakłady w Niemczech .
Nie mam nic w domu HKM. Więc nie sprawdzę. Czasem produkt końcowy jest produkowany np. w Polsce ale materiały są sprowadzone z Chin. Tego się nie uniknie. W krajach ubogich stawka robocza jest nieporównywalna z krajami wysokorozwiniętymi i rzeczy produkowane w nich nie znalazłyby nabywców na większą skalę.
Na tej samej zasadzie przerobiłam zawód w ubrankach dziecięcych. Bazar- chińszczyzna, np H&M tez chińszczyzna. Tylko jest jednak różnica w wykonaniu, wytrzymałości materiałów i przede wszystkim w cenie. Kiedyś sprawdziłam wszystkie zabawki mojej córki - dużo miała przywiezionych z zagranicy, większość renomowanych firm. Tylko jedna maskotka była made in UK. Reszta China 🙂
z tego co wiem duża ilość firm zaczyna produkując towary we wlasnym rodzinnym kraju, gdy wyrobi sobie "markę" i produkcja zaczyna iść na większą skalę cały interes produkcyjny przenosi się do państwa gdzie można to wyprodukować po kosztach, np. do Chin.
Ta strona internetowa ukradla zdjecia Eskadrona i innych firm....Eskadron produkuje w krajach europejskich....zawsze jest na metce Made in Europe....czyli pewnie Polska, Rumunia itd...ale Europa. Wiele jest takich stron chinskich z ukradzionymi zdjeciami.
no niestety ,ale szkoda ,że taka dobra firma jak Eskadron tak się posuła ..... 🙄
Eskadron to jest dobra firma i nie przesadzaj że ,,tak" strasznie sie popsula 😲 mam czapraki ze starych i nowych kolekcji i jakosc ich nie odbiega od siebie jakos znaczaco 🙄
nie koniecznie kraj... często piszą made in EU czy jakoś tak... odnośnie chińskich produktow, mój znajomy ściąga z chin dużo sprzętu i to chyba "wszystko zależy".... w zasadzie nie mam rzeczy, która pochodzi z jego importu i jest shitem... rękawiczki niektóre są np dużo lepsze od obecnego standardu roeckla, ktory też "kiedyś był lepszy", bo sama pamiętam rękawiczki roeckla, w ktorych jeździłam dzień w dzień dwa lata, a teraz??
chińskie kojarzy się z tandetą. a ile przyzwoitych i dobrych produktów mamy w domu które pochodzą z chin? większość. miejsce wyrobu nie generuje jakości. chiny to przedewszystkim tania siła robocza, łamanie praw człowieka. kiedyś starałam się bojkotować produkty chińskie ale szybko się poddałam, bo na dobrą sprawę musiałabym bojkotować 95% rzeczy. po drugie to ma sens tylko wtedy, gdy znamy dokładne miejsce skąd pochodzi produkt.
niech nas nie szokuje że końskie akcesoria urodziły się w azji, oberzyjcie metki swoich ciuchów. pochodzą z tamtąd bazarowe rzeczy i te które kupujemy w centrach handlowych w cenie 160zł za tshirt. i nie zawsze sa to bardzo różne od siebie rzeczy. mój znajomy przez rok był w wietnamie i mówi że czesto podróbki pochodza z tej samej fabryki a nawet linii produkcyjnej co oryginaly. wiekszość herbat na rynku trafia to pudełeczek różnych firm z jednego transportu. nie jest też tajemnicą że do różnych krajów trafiają produkty różnych sortów.
cięcie kosztów znanych marek i lecenie po jakości to inna sprawa. słyszałam, ze nowe eskadrony są slabsze, ale moze mają inny materiał? zmienili dostawce? raczej chca wiecej zarobic niz wynik tego ze probkuja w chinach czy sraja na klientów.
[quote="bera7"]Sankaritarina gdybyś chciała wyrzucić wszystko co pochodzi z Chin pewnie zostałaby Ci prawie pusta szafka. Nie zawsze rzeczy z Chin są złej jakości.[/quote] Rozwijam swój post 😉 Mieszkam w lesie, prawie, że w jaskini, więc mogę być czegoś nieświadoma. 😁 Nie chodziło mi o skojarzenie chińskie = złe, złej jakości [głupi przykład " z ulicy" -> chińskie żarcie w chińskich restauracjach jest przeboskie 😉 ] tylko o sam fakt. Jednak, co chwilę gdzieś się usłyszało, że ta i ta firma się pogorszyła, to i to się zeszmaciło i produkuje podróby, a w tym przypadku zrobiło się z dobrej firmy ścierkę do podłogi i takie przypadki mnie zawsze zastanawiają. Czy aby na pewno jakość mogła tak bardzo się zmniejszyć i jak to jest z tymi Chinami.
a Chiński Mur?a porcelana?a terakota?też sa kiepskie? 😎 nie wszystko co robione w Chinach jest tandetne...
z drugiej strony, taki Eskadron,skoro już się go przyczepiliśmy, co pół roku wypuszcza nową kolekcję...czy gdyby te czapraczki i dereczki były nieśmiertelne,coraz to nowe kolekcje cieszyłyby się takim powodzeniem? 😎 polityka firmy jest taka,żeby co pół roku nas zaskakiwać,i wymienieć wczesniejsze modele na nowsze i bardziej trendy....
Eskadron produkuje co troche nowe kolekcje , bo wie ,że sprzęt z poprzedniej kolekcji bardzo dlugo nie wytrzyma i tym sposobem nowy trend zachęca do kupna ,a starego ludzie chcą się pozbyć -wiem to po sobie 🙄