777, ja czytałam w necie wiele pochlebnych opinii.. Polecam forum wizaz.pl Jest tam mnóstwo opinii na temat najróżniejszych kosmetyków no i rady na problemy wszelakie.. 😉 Ja niestety nie mam zbyt dużo czasu ostatnio żeby solidnie poszperać ale moja kuracja została zainspirowana właśnie opiniami stamtąd.. 🙂
Ps. Koniecznie daj znac jak już minie trochę czasu czy widzisz efekty..
dzięki śliczne za stronkę do tego salonu chodzę nieprzerwanie od roku i za każdym razem jestem zadowolona ale dam znać za kilka tyg czy efekt wciąż się utrzymuje - jednak na pewno będę używała dobrych kosmetyków do codziennej pielęgnacji włosów ostatnio po zużyciu butelki zwykłego szamponu i odzywki stan moich włosów mi sie bardzo mocno pogorszył, a skoro opinie o biotic'u sa pochlebne idę w poniedziałek i go kupię 🙂 ja jestem za leniwa żeby dłuższy czas z maseczka na włosach śmigać - ale wyobraź sobie ze dzisiaj w salonie spędziłam 3,5 godziny !!! szok
Dziewczyny, już nie wiem co mam zrobić z moimi włosami 😵 Od jakiegoś czasu strasznie mi wypadają, wystarczy, że przejade ręką 😵 Może wiecie co może mi pomóc?
Dziewczyny, już nie wiem co mam zrobić z moimi włosami 😵 Od jakiegoś czasu strasznie mi wypadają, wystarczy, że przejade ręką 😵 Może wiecie co może mi pomóc?
Witaj w klubie 🙁
Spec ze mnie żaden (jak widać sama mam problemy) ale kilka rad wyszperanych w necie moge przekazać dalej..
Zaczęłabym od morfologii. Ot, takie podstawowe badanie, które i tak powinniśmy przynajmniej raz w roku zrobić.. Będziesz wiedziała czy nie masz niedoborów jakichś podstawowych rzeczy.. Ja, jak się okazało, mam anemię więc z miejsca doktorka kazała mi przyjmowanie żelaza.. Poza tym dieta. Ja niestety fatalnie się odżywiam.. Nie lubię warzyw ani owoców, nie jem o regularnych porach.. To wszystko ma na pewno bardzo duże znaczenie.. Poza tym stres np. też może być czynnikiem który ma na to wpływ.. Co do samych kosmetyków to polecanych preparatów jest bardzo duzo.. jak wiadomo, nie każdemu też odpowiada to samo, więc ja kierowałam sie większością przeczytanych opinii.
Jeszcze nie wypróbowałam (czekam na paczkę) ale mnóstwo osób chwali sobie ampułki do wcierania w skórę głowy- RADICAL. Nie sa drogie. Na Allegro 15 amp. (+ w promocji suplement ze skrzypem) za 25 zł juz się dostanie a ponoć działają super.. Do tego porządne kosmetyki na co dzień.. I znów, pochlebne opinie skłoniły mnie do spróbowania linii Seboradin.. Dam znać czy okaże się skuteczna..
Póki co wypróbowałam tylko maseczkę z olejku rycynowego.Sa różne wersje i czasy trzymania. Ja nakładam sam olejek na włosy , czepek i zostawiam to na noc bo niestety głowę myje codziennie rano więc mycie i bawienie się w to wieczorami odpada.. Jeśli chodzi o moje włosy to takie sianowate i pozbawione blasku są a olejek trochę je wygładza no i mam nadzieję,ze przy dłuższym stosowaniu będzie miał i inne działanie 😉 W każdym razie póki co jestem z niego zadowolona, zwłaszcza,ze to tani środek (duża butelka ok 7 zł) a i ze złymi opiniami na jego temat nie spotkałam się wcale 🙂
Aha.. No i jakiś suplement do wzmacniania od środka.. Ja sama jeszcze nie zdecydowałam co wybiore.. Poczatkowo myślałam o Capivit piekne włosy ale znajoma Pani w aptece bardzo olecała MERZ Special. Fakt,że drogi (ponad 50 zł) ale ponoć świetnie się sprawdził i warto wydać na niego pieniądze.. Inna aptekarka z kolei poleciła coś o nazwie (o ile dobrze pamiętam) Ducrey Annacaps. ponocprofesjonalny środek.. Ale nie znalazłam o nim opinii za bardzo.
To tyle.. Na prawdę polecam zajrzenie na Wizaż i poszperanie bo wątków o włosach jest sporo.. 🙂
Querido :kwiatek: Miałam dość gęste włosy, a jak tak dalej pójdzie, to już połowy tego co kiedyś nie będę mieć... Chyba zrobię jakieś badania, no bo co, tak nagle z dnia na dzień zaczęły wypadać? 🤔
Dziewczyny, już nie wiem co mam zrobić z moimi włosami 😵 Od jakiegoś czasu strasznie mi wypadają, wystarczy, że przejade ręką 😵 Może wiecie co może mi pomóc?
polecam zrobic morfologie krwi, to moze byc niedobor zelaza... albo kilka innych przyczyn medycznych, w kazdym razie watpie zeby przyczyna lezala w samych wlosach.
Strucelka ja w tym celu sie w najbliższym czasie mam zamiar wybrać do fryzjera na trwałą 😉 na jakieśtam afro broń Boże 😁 mam nadzieję że fryzjerka wybierze preparat który nie zniszczy mi włosów 🤔 bo i tak wydaje mi sie że mniej mi to zniszczy niż codzienne prostowanie/kręcenie bo moje włosy są takie troche takie troche takie i trzeba sie na jedną wersję zdecydować 😉
a ja jestem zalamana 🙁 mialam wlosy dlugie do krzyza, chcialam podciac zniszczone, ale ze kolezanke ponioslo upitolila mi do ramion 🙁 wygladam w takich wlosach okropnei i jestem wsciekla na siebie 🙁 zna ktos sposob na przedluzenie wlosow? albo cos po czym beda szybciej rosly??
Niestety Solina, albo zainwestuj w sztuczne przedluzanie, albo uzbrój sie w cierpliwosc i postaraj sie polubic nowy wyglad. Moze dzieki temu skandinad przykremu zdarzeniu odwazysz sie na jakas bardziej radykalna zmiane fryzury, która okaze sie wyjatkowo korzystna, a na która bys sie wczesniej nie zdecydowala, bo szkoda by Ci bylo tak dlugich wlosów? Czasem nie ma tego zlego... 😉
Dziewczyny, jak sobie radzicie w puszącymi się włosami? Moje są z natury falowane (ale nie na tyle, żebym mogła je zostawić po umyciu i się ułożą w estetyczne fale), a do tego puszą się niemiłosiernie i każdy wygina się w inną stronę. Zaraz po wysuszeniu mam na głowie dosłowną szopę z kształcie trójkąta 😁 Na wilgoć w powietrzu reagują z podwójną siłą 😤 W dodatku są strasznie grube i jest ich bardzo dużo mimo tego, że od zawsze wypadają mi w strasznych ilościach. Znacie jakieś sposoby na ujarzmienie takich włosów bez prostownicy? Prostuje je od 3 lat i mam już dość- one zresztą też. Wszystkie preparaty tylko mi je przetłuszczają. Próbowałam też w drugą stronę- używać np. pianek podkreślających skręt fal i loków- owszem działały, miałam delikatne loki, ale... puszące się 👿
Hiacynta, dzieki za pocieszenie 🙂 niestety w takiej dlugosci jaka mam wygladam jak paź, albo blazen królewski 🙁 na razie chodze caly czas w zwiazanych wlosach bo w rozpuszczonych wygladam kropnie. jeszcze jakby tego bylo malo mam sciete od linijki 🙁 postaram sie wstawic zdjecie.
Wendetta - mam podobny problem. Uzywam zatem : zwyklego szamponu do wlosow farbownych, odzywki elseve rozowej wygladzajacej, potem po osuszeniu recznikiem kremu do blond wlosow, nastepnie odzywki l'oreala Liss Ultime,a na koncowki jeszcze jedwab. I po taiej kuracji wygladaja w kmiare w miare :P Ale i tak czesto konczy sie prostownica :P
strucelka Kluczowe jest nawilżenie. Kiedyś używałam takiej mgiełki do włosów "Joanna". I bardzo dużo zależy od szamponu, ale ten, niestety, i do siebie, i do rodzaju wody 🙁 trzeba dobrać. Propozycje do wypróbowania: Nivea "Skręt, fale i loki" - coś w ten deseń, Joanny "Algi morskie" 3w1, zwykły Bambino z kaczuszką. Jeszcze żel Matrixa dobrze działał. I krem na włosy z "Oriflame", zresztą olejek w kapsułkach także.
Do podprawiania skrętu włosów polecam LOreal Tec Spiral splendour, krem, który się nakłada na mokre włosy, wygniata loki i suszy. Sama mam kręcone włosy mega suche i walczyłam z nimi wszelkimi możliwymi sposobami, używam tego już dłuższy czas i działa + do tego oczywiście dobry szampon i maska z tych "profi". Bardzo polecana do włosów zarówno kręconych jak i z problemem puszenia się jest seria Kerastase Oleo-Relax. Używałam próbek i rzeczywiście efekty były niezłe, ale mimo ekonomiczności cena jak na razie mnie powala;P
ja po umyciu i osuszeniu suszarka nawijam na bardzo grube wałki i tak sobie w nich pomykam chwile 🙂 potem ladnie sie układaja i wygladaja na bardziej gęste
A ja moje włosy dzień w dzień katuje prostownicą ... o_O ... Ale to już mój nawyk... Nie potrafiłabym żyć bez prostownicy już chyba... Nie nawidzę jak rano wstane i mam te okropne fale!! ... I pierwsze co robie to włączam prostownicę ...
A co do fryzur to 15 jade do fryzjera i mam zamiar zrobić gdzieniegdzie pasemka (a raczej z tyłu) różowo, fioletowo, błękitne... Tylko najgorsze że będe musiała odbarwiać swoje naturalne włosy i dostaną niestety przez to niezłego kopa... No ale jakoś przeżyje xD
W nagrode za niezdane kolokwium poszłam do fryzjera troche wycieniowałam, ogólnie odchudziłam fryzurę, mniej mam na głowie, lżejsze są i przyjemniejsze te włosy.
było (lepszego nie mam ale na słowo musicie uwierzyć, zwykłe, proste, ciężkie i grzywka robiona po pijaku 😁 )
Witam po raz pierwszy w tym temacie 😎 Całe życie noszę tą samą fryzurę,koński ogon.Rozpuszczonych włosów nie znoszę,"duszę się" w nich 🤔wirek:. Co jakiś czas jednak nachodzi mnie ogromna chęć obcięcia włosów na krótko. Boję się tylko,że będę beznadziejnie wyglądać,a włosy,które nie dadzą się spiąć w kucyk będą mnie wkurzać. Są może jakieś programy w których można sobie przymierzyć fryzurę?
to że sobie przymierzysz fryzurkę nic nie da jak pójdziesz do byle jakiego fryzjera 😉 zresztą żadne włosy nie ułożą się tak idealnie jak na danym zdjęciu i żadna ręka nie jest taka sama...
Co jakiś czas jednak nachodzi mnie ogromna chęć obcięcia włosów na krótko.
to scinaj 🙂 to tylko wlosy, odrosna ja mialam rozne rozniste fryzury od bardzo krotkich wlosow do dlugich, do tego rozne kolory od jasnego blond przez rude do ciemnych... w jednych bylo lepiej w innych gorzej, ale nie zaluje zawsze to jakas odmiana, poza tym kiedy eksperymentowac jak nie teraz 😀 ale pamietam jak pierwszy raz scinalam na krotko to decyzja dojrzewala chyba z miesiac 😀
Wojenka, z doświadczenia wiem- ścinaj! Swego czasu spontanicznie ścięłam włosy z trochę dłuższych od tych: http://img200.imageshack.us/i/98755353.jpg/ na takie: http://img362.imageshack.us/i/21199032.jpg/ http://img189.imageshack.us/i/89539299.jpg/ Uwielbiałam ta fryzurę, ale niestety była robiona na pokaz fryzjerski przez 3 godziny, więc kiedy zaczęła odrastać i tracić kształt, ciężko ją było odratować. Więc się ścięłam jeszcze krócej. Potem to już poszło i z rozpędu zmieniałam fryzurę średnio co miesiąc: byłam obcięta prawie 'na chłopaka', jak trochę podrosły to do ucha z grzywką, różne kolory przez fiolety i czerwienie, czasami nawet sama się ścinałam- stawałam przed lustrem i robiłam sobie różne 'asymetrie' 😁 Gdyby tu umieścić zdjęcia ze wszystkich zmian w ciągu pół roku to by się strona rozjechała 😉 Miałam silną potrzebę zmian. I co? Wszystko odrosło szybciej niż przypuszczałam; teraz po roku mam długość mniej więcej taką jak na pierwszym zdjęciu i skromna grzywkę. Więc warto, bo nic tak nie poprawia humoru jak zmiana fryzury!
lhp, ładnie Ci! 🙂 Ja zastanawiam się nad fryzurą, ale nie mam pojęcia jaka może mi pasować, muszę wybrać się do fryzjera, który mi coś doradzi. Zamierzam wybrać się do któregoś z salonów Trendy. Korzystał ktoś z ich usług? 😉 Ostatnio zapuszczałam włosy, jednak muszę zacząć z nimi coś robić, bo wszystkie mi wypadną... Revalid dojdzie dopiero w poniedziałek. Wieczorem postaram się wkleić zdjęcie.
W akcie wczorajszej desperacji przy użyciu nożyczek do paznokci (bo inne gdzieś wsiąkły🙂😉 ) poprawiłam sobie spaprane przez fryzjerke włosy.I jest to chyba drugi raz w zyciu, kiedy mam je takie, jakie chciałam. Polak potrafi 😎 Tłumaczyc babie tysiąc razy,ze mam kręcone wlosy i nie moze ich obcinac, jak prostych 🙄 Po ostatniej wizycie (w na prawde dobrym salonie) mam wątpliwości, ze dzisiejsi fryzjerzy mają jakiekolwiek pojęcie o strzyżeniu..heh.. dobrze, ze się sama uratowałam.
a ja też chętnie skorzystałabym z jakiegoś programu do obróbki fryzur, czy chociażby kolorów. Ciekawa jestem jak wyglądałbym w blondzie 😂 Swoją drogą, w poniedziałek idę do fryzjera, bo mam tych włosów już za dużo, a grzywka wchodzi mi do oczu 😵
Querido
777
Seksta
Niewidzialna
Strucelka
fruity_jelly
Hiacynta
Wizja
halo
Olusq
Jadzka
trzynastka
Wojenka
aleqsandra
Pandurska