Ascaia, robię robię 😉
Co prawda mięśni widać raczej za bardzo u mnie nie będzie ze względu na zbyt dużą ilość tłuszczyku 😉 ale i tak czuję, że się wzmocniły..
A wykonuje się prosto. Cykl to cała 6 ćwiczeń zrobionych po 1 razie jedno po drugim (tu masz fajnie wszystko zobrazowane i opisane:
http://4.bp.blogspot.com/_1z9aoPbmYaI/S_u8CmBcrLI/AAAAAAAAAMo/uCeIYxtUNfc/s640/a6w+-+aerobiczna+6+weidera+-+%C4%87wiczenia.jpg)
A seria to ilość cykli przypadająca na dany dzień.. Czyli np. pierwszego dnia masz 1 serię po 6 cykli/powtórzeń a więc robisz 6 razy te 6 ćwiczeń. Gdy masz 2 serie po 6 cykli to najpierw robisz 6 x 6 ćwiczeń a potem drugi raz 6x 6.
Teraz rozumiesz?? 😉
maracuja, ja dziś właśnie 10 dzień a6W zaliczyłam i póki co twardo się trzymam 😉
Zaczynam widzieć i czuć efekty. Wytrzymałość mięśni wzrasta a i rzeźba powolutku się poprawia 🙂
Mnie osobiście kark nie boli.. Jak już to odcinek lędźwiowy kręgosłupa ale to przez jeździectwo i boli przy wielu różnych czynnościach..