Forum konie »

Konie achał-tekińskie

Hmm, pooglądałam sobie jego córki i np. te:
Artemida

Selesta

Serbia

...nawet mi się podobają, ale tatuś ma linię górną, która będzie mi się śnić w koszmarach 😉, i którą niektórym źrebakom przekazuje. To jednak nie moja bajka. Niektóre tekińce są przyjemne do oglądania, ten ogier akurat nie. Już nawet nie czepiam się nóg i kolorystyki, ale góra i szyja! Nie znam się - są selekcjonowane na pokrój?
Selesta jest piękna
Pursat miałam na myśli że dla wielu ludzi tekińce są po prostu brzydkie i nie widzą w nich nic ciekawego - co napisała chociażby deidre:

ten dla mnie jest ilustracją jak nie powinien wyglądać koń  😲 W życiu nie wzięłabym takiego do hodowli.

Mnie ta ich "inność" urzeka (choć podobnie jak większość wolę bardziej "mięsiste" konie) ale przypadek tego ogiera juz jest jak dla mnie przegięciem - to że "Koń ma już kilkanaście lat" dla mnie nie jest żadnym wytłumaczeniem (widziałam wiele starszych ogierów w dużo lepszej kondycji) dla takiego wyglądu... 🙄

Ps. ale głowę ma niesamowitą 😉
Jelenia szyja jest jedną z cech rozpoznawczych tej rasy. Też kocham tekińce właśnie za to, że są inne niż pozostałe rasy, rozpoznawalne na pierwszy rzut oka. Albo się je kocha, albo nienawidzi...
wer, przecież ten koń ma zapadnięty grzbiet, prawdopodobnie przez złe użytkowanie pod siodłem. Zanik mięśni wokół kłębu jest bardzo widoczny.
abre ależ to jest oczywiste

edit: tam wyzej gdzie odnosiłam się do wypowiedzi deidre chodziło o to że tekińce składają się z wielu wad (jelenia szyja, jamnikowatość itp) ale ten ogier jest po prostu zaniedbany i wiek nie ma tu nic do tego
wer, dla mnie wiek ma znaczenie. To koń który przez lata prawdopodobnie był jeżdżony źle, w złym sprzęcie. Poza tym z wiekiem wady, jeśli się ich nie wyprowadza, pogłębiają się. W tym przypadku uważam, że wiek ma znaczenie.
na wczesniejszym zdjęciu ten koń tez ma braki mięśniowe w okolicy kłębu (choć w mniejszym stopniu) i oczywiste było że będzie miał skłonność do pogłębiania się tego stanu oraz że należy poświęcić temu szczególną uwagę

oczywiście że z wiekiem wady, jeśli się ich nie wyprowadza, pogłębiają się

ale jak sama zauwazyłaś To koń który przez lata prawdopodobnie był jeżdżony źle, w złym sprzęcie

Albo się je kocha, albo nienawidzi...

Dlaczego od razu tak skrajnie?
Mam sporo sympatii do rasy, bo generalnie lubię rasy stare i czyste, a jeśli są cenne użytkowo to już w ogóle super. Staram się pamiętać o ich odmienności i wtedy niektóre tekińce bardzo mi się podobają. Nie mogę tylko pojąć, jak ktoś może uwielbiać rasę za coś, co u większości innych ras koni wierzchowych jest bardzo poważną wadą. Niech sobie będą "smukłe", ze specyficznym kształtem głowy, nietypowym owłosieniem, trochę długą kłodą itd., ale czemu muszą też mieć np. jelenią szyję? Nie da się ich chociaż odrobinę selekcjonować na pokrój? Przecież długi i miękki grzbiet czy jamnikowatość nie są korzystne w jeździectwie. Może gdyby nie taka budowa, to użytkowanie nie robiłoby z kilkunastoletniego ogiera konia tak na oko 10 lat starszego, ktory wygląda jakby zaraz miał mu się grzbiet złamać.
Pewnie bredzę, wybaczcie.
O gustach się nie dyskutuje, każdy lubi co innego. Jelenie szyje i długie kłody są jednymi z najbardziej ich charakterystycznych cech i nie widzę powodu, żeby to zmieniać tylko dlatego, że są ludzie, którym się to nie podoba. Każdy ma jakieś swoje racje. Na siłę nie można nikogo zmusić do uwielbiania tych koni i ja nie mam takiego zamiaru. Nie wychwalam ich pod niebiosa, nie krzyczę, że są najlepsze na świecie, a reszta jest be. Komu się podobają - ok, cieszę się. Komu nie - trudno, płakać nie będę.

To jest właśnie wygląd tych koni: "same wady", specyfika budowy, całkowita odmienność od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Mimo tego tekińce cieszą się bardzo dobrym zdrowiem, kondycją, a niewłaściwe użytkowanie z każdego, nawet poprawnie zbudowanego konia, może zrobić kalekę. Jeden Ekemen nie jest dowodem na to, że wszystkie te konie mają problemy zdrowotne.

Sama jeżdżę półkrewka AT, ma bardzo długą kłodę i długą jelenią szyję. Nie przeszkadza mi to w jego użytkowaniu, co prawda ciężej jest go podstawić z powodu zadu znajdującego się kilometry za głową, ale da się. Koń nie ma problemu z zaokrągleniem, pracy w niskim ustawieniu, wyciągnięciem szyi w dół, nie ma zapadniętego grzbietu, a na wiosnę stuknie mu 16 lat:









Przecież ja nikomu nie narzucam swojego zdania ani nie ustalam wzorca rasy, tylko się głośno dziwię. Ekemen mnie przeraził, więc się wtrąciłam do wątku i zrobiła się mała afera.
Arabom też można niejedno zarzucić  😁

Dalej nie dostałam odpowiedzi na swoje pytanie: w jaki sposób wybiera się najlepsze konie do hodowli? Jakie są kryteria? Folbluty mają biegać i pokrój się im wybacza, a tekińce?
1. Rosjanie, na ogół, jeździć konno nie potrafią. Skąd niby mieliby umieć? Tak samo bardzo tam trudno o elementarną chociażby opiekę nad koniem: kowali, weterynarzy, a choćby i stajennych z głową na karku jest bardzo mało. Podobnie jak sensownego sprzętu. Stąd konie, które były tam użytkowane pod siodłem często bardzo mają różne wady. Jak nie fizyczne, to psychiczne. A jak wyglądała stadnina w Jejsku, to skądinąd widać dobrze na tych zdjęciach...

2. Jednym z zasadniczych powodów, dla których Ekemen był tak popularnym ogierem, jest jego maść: panuje w tej chwili moda na bardzo jasne tekińce. Bogaci Rosjanie chętnie takie kupują. Oczywiście, nie każdy tak umaszczony ogier jest od razu bezwartościowy (w Stawropolu co najmniej równie popularnym ogierem był albinos Piastr, skądinąd ojciec wielu świetnych koni). Jednak, należy do kryjących albinosów czy bardzo jasno umaszczonych koni, podchodzić z pewną dozą nieufności - wiedząc, skąd się biorą takie preferencje.

3. Istnieje teoria, opracowana przez Włodzimierza Szamboranta (rosyjskiego hodowcę, ale z francuskich hrabiów), doboru tekińców "na dzielność i na typ" - mają się sprawdzać w wyścigach (Szamborant żył złudzeniem, że pewnego dnia dościgną i prześcigną folbluty...) i mają się legitymować wyrazistym typem rasowym. Tzn. mają mieć długie kłody, z "dużą ilością powietrza pod brzuchem" (skądinąd: najlepiej wąskim i podkasanym), mają mieć wąskie, ale wypukłe klatki piersiowe, wysoko osadzone szyje (co daje, w połączeniu z ich długością i sposobem noszenia wrażenie, jakby była to szyja jelenia...), itp., itd. Czy wszyscy hodowcy tego przestrzegają? Nie. Czy władze księgi stadnej coś z tym robią? Nie.

Macie jeszcze jakieś pytania?
Pursat  to on ma 16 lat 😲?! Kurcze, a ja przez cały czas dawałam mu góra 10 😁. Ale to tak off topem.

Dzięki Jacku za odpowiedź. Właśnie to chciałam wiedzieć.
deidre, swoją drogą większość tekińców wbrew długiej kłodzie ma bardzo silne grzbiety... <nie mówię o Ekemenie>
pursat, po prostu rewelacja, jesteś moja idolką. posman wygląda cudownie 😜jeszcze raz powtarzam, że nie mógł lepiej trafić 🤣
Ostatnio bawiłam się programem graficznym, może nie jestem w tym dobra ale podoba mi się efekt:

Z serii "co nie pasuje..."



Mam nadzieję, że Pursat się nie obrazi :kwiatek: Użyłam zdjęcia Posmana, bo on zawsze był dla mnie taki... bajkowy 😀
Właściciel Somah Geli, p. Podpora, właśnie zarejestrował związek hodowców koni achałtekińskich w Polsce i afiliował go do MAAK, podpisując umowę o współpracy. Opis źrebiąt i wszystkie formalności związane z ich rejestracją, a także bonitacja koni i licencjonowanie ogierów, od tego sezonu, możliwe są do zrobienia na miejscu, w Polsce. Umowa umożliwia też hodowlę koni półkrwi - dostaną, za pośrednictwem związku, paszport rosyjski, który potem można w Polsce "przepisać". Nie załatwia to oczywiście dostępu do imprez hodowlanych organizowanych przez PZHK, w tym np. do MPMK - ale tego problemu najprawdopodobniej nie uda się w żaden sposób rozwiązać. Pan Podpora chce jeszcze negocjować, ale PZHK na pewno będzie przeciwne - bo, jakby dla achałtekińców zrobili wyjątek, to przecież w kolejce jest jeszcze 50 innych ras, a to dla związkowej biurokracji za dużo myślenia by było...
helcia - tak, Posman jest już mocno nastoletni i odpukać dobrze się trzyma. Nie choruje, a jego zachowanie pasuje raczej pod młodziaka niż statecznego starszego pana. 😉

annai - dziękuję. :kwiatek: Co słychać u Sumatry?

Misskiedis - powiem Ci, że Posman mi tam bardzo pasuje. 😁

jkobus - miło słyszeć, powodzenia. 🙂

Trafiłam dzisiaj na zdjęcie, którego wcześniej nie widziałam, mianowicie fotkę ogiera Kara Kir (Karakir), założyciela linii męskiej i jestem zafascynowana - inne znane mi jego zdjęcia były niewyraźne i słabe, a a tu wszystko pięknie widać:

ja jesli chodzi o achaltekince od dziecka uwielbialam te najbardziej anorektyczne - wstawiam tu zdjecia konikow na sprzedaz ze Stawropola, niestety nie wiem na ile aktualne, z achaltekowymi stronami na wschodzie roznie bywa jesli chodzi o stopien aktualnosci 🙂
Yasyr
[img]http://www.stavropol-teke.com/web/stavr.nsf/650deee3a56fb770852573f5005469c8/f15fbed76691c3db85257452002f74a4/Body/0.84?OpenElement&FieldElemFormat=jpg[/img]
Djankoy
[img]http://www.stavropol-teke.com/web/stavr.nsf/650deee3a56fb770852573f5005469c8/0b666791930640b085257655001c95bf/Body/0.84?OpenElement&FieldElemFormat=jpg[/img]
i konie najbardziej w moim typie, Danuta i Atabeshir
[img]http://www.stavropol-teke.com/web/stavr.nsf/650deee3a56fb770852573f5005469c8/649b934b40dd9679852574e7005a3710/Body/0.84?OpenElement&FieldElemFormat=jpg[/img]
[img]http://www.stavropol-teke.com/web/stavr.nsf/650deee3a56fb770852573f5005469c8/a59a8a3fd602c5608525724c000f9712/Body/0.84?OpenElement&FieldElemFormat=jpg[/img]
I mam jeszcze male pytanie - czy w Kazachstanie nadal zabroniony jest wywoz najcenniejszych ogierow z kraju? Bo slyszalam ze tam achaltek to jedno z najcenniejszych dobr narodowych.
I jeszcze na zakonczenie konik jak z bajki - [img]http://www.stavropol-teke.com/web/stavr.nsf/21a29c1afecd4f528525720b003f997e/d3161ac544d9ca638525724c000e79c2/Body/0.84?OpenElement&FieldElemFormat=jpg[/img]
Co do długiej kłody, która niektótrzy uznają za wadę to wg. najnowszych badań nad anatomia konia długi kręgosłup (kłoda) ma b. duze znaczenie w skokach - działa ona jak cięciwa łuku- im dłuższa tym większa siła wybicia.

Pursat twój "bursztynooki" koń jest piękny.
Ja również lubię te ekstremalnie suche i lekkie, ale ogierki pokazane przez kelpie do mnie nie przemawiają, brak im harmonii w budowie. Powinny być bardziej opływowe - vide Atabeszir i Danuta. To jest mój typ:

Mógłby mieć nieco dłuższe kończyny, ale i tak mi się podoba.

kotbury - dziękuję, Posman bardziej jak husky - jedno oko takie, drugie inne. 😉 Co do kłody - coś w tym chyba jest, bo tekińce skakać potrafią, nasz Pelhan zanim trafił do Polski skakał 160 cm.
Tarzan piękny  😍

Pursat - a Pursat skakał? Bo gdzieś mi wpadło w oko (chyba jego) zdjęcie na całkiem sporej przeszkodzie
Konkursów nie chodził, ale skoczny był bardzo i przekazywał to mocno na potomstwo, które startowało w zawodach.

Przepraszam, że znowu to samo zdjęcie, ale wiele po nim fotek nie zostało:


I mały bonus - moje maleństwo w odsłonie wiosennej:
wiele po nim fotek nie zostało


Szkoda... To jeden z moich ulubionych tekińców
Też żałuję. Gdyby dożył obecnych chwil, miałby teraz piękne zdjęcia, wtedy nawet nie myślałam o lustrzankach. 😉 To było piękne zwierzę, szkoda że padł w takich smutnych okolicznościach.

Jedno z ostatnich zdjęć, na około miesiąc przed uśpieniem:


Miał cudowne, mądre, wielkie oczy. Przekazał je Posmanowi, ile razy na mnie spogląda, to widzę spojrzenie jego ojca. 🙂
On był uśpiony po ochwacie, tak? [']
Tak, a wcześniej zmarniał, schudł do tego stopnia, że nie mógł sam się podnieść.
Pursat podpisuje sie dwoma lapkami pod twoim typem, rowniez z zastrzezeniem ze dluzsze nogi bylyby jeszcze doskonalsze.  Choc w gruncie rzeczy tak dlugo jak jest chudy i dostatecznie wysoki, spodoba mi sie niemalze kazdy. Swoja droga zarowno Pursat jak i Posman to piekne konie, to wielka przykrosc ze Pursat padl w tak zasmucajacych okolicznosciach.
Dodatkowo dwie strony, w moim odczuciu bardzo interesujace:
po pierwsze http://www.akhalteke.info/about-us-1-68-en.html, fascynujaca, opisujaca takie aspekty achaltekowego swiata jak polityka hodowlana, kontrowersje wokol zwiazkow hodowlanych i historia hodowli.
druga wybralam moze mniej z uwagi na tekst a bardziej na zdjecia - sa nienajnowsze, moze lata 80-wczesne 90 - http://www.middleeastinfo.org/forum/index.php?showtopic=9279. Bardzo ciekawa rzecz, ja wole te starsze zdjecia, nowsze dostepne w necie z reguly przedstawiaja amerykanskie, ktore juz mi sie tak nie podobaja.
kelpie - na tę pierwszą stronę uważaj, a zwłaszcza na jej administratorkę, która ma kontrowersyjne poglądy. Więcej może Ci powiedzieć na ten temat Jacek. Mnie się również od niej oberwało na jej forum. 😉

Też lubię stare zdjęcia, uwielbiam grzebać w przeszłości, a w internecie można sporo takich zdjęć znaleźć, wystarczy tylko dobrze poszukać. 🙂 Namiętnie szukam archiwalnych fotek słynnych tekińców i trochę tego udało mi się zgromadzić. 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się