Pewnie trochę przynudzam, ale chyba każda rasa jest warta tego, by o niej dyskutować, a ja z uporem maniaka będę się starała przekonać ludzi do tych koni Jeśli ktoś ma jakieś pytania, to zapraszam
Wy tylko byście wzdychali nad górą mięśni A esencja tekińca tkwi właśnie w tej charciej, smukłej sylwetce. Nie zmienia to jednak faktu, że istnieje mocniejszy typ i jeśli sobie życzysz, to poszukam i wstawię coś spuchniętego
kcj90 napisał: Pursat ty tu mozesz cos powstawiac bo masz co ;p
o to to! Najlepiej jakbyś powstawiała foty Pursata i Posmana 😉 [chociaż Posman to już nie "czysty tekiniec, prawda?]
ja z tekińcami nie miałam nigdy do czynienia i w sumie bede miec tu takie pytanie.... Prawda to, że konie achałtekińskie mają strasznie trudny charakter czy to tylko ja naczytałam się takich głupot?
Mają trudny charakter. Potrafią się tak przywiązać do jednej osoby, że nie będą chciały współpracować z nikim innym. Na złe traktowanie potrafią się obrazić i żadna siła ich wtedy nie zmusi do wykonania polecenia.
Turkmeni traktowali tekińca jak członka rodziny, koń był im całkowicie oddany i na obcych potrafił się rzucać z zębami.
Pursat:
Posman (50% AT) letnio:
I dla Cieciorki, znany już Voltowiczom Akwamaryn ze Stawropola:
fot. Jacek Kobus
Dworcika, widzę, że nasze forum pojawia się także w "świecie" hehe, z tym przeczystym tekińcem Italią włącznie ;p A co do tekińców to miałem przyjemność jeździć na koniu takowej rasy, super 🙂
no nic nie poradze ze sie krzywie na sam widok.
choc widzialam tekinca na zywo, mizialam takze i robil duzo lepsze wrazenie, calkiem sympatyczne.
chodzi mi o wiecej pakrkow, nie koniecnzie tego.
ciec
to achałtekin?
jest piekny nawet jak na normalnego konia. a jak na anorektyka to poprostu inny wymiar. tym bardziej, ze ja nie lubie kasztankow a ten robi wspaniale wrazenie, wiecej!
z czego wynika to, ze jest taki rozbudowany? wylacznie trening?
tak, w polsce, w majdanach, zresza to jakby "voltowe" tekince
ciec
Nie mam zbyt wiele jego zdjęć, a te które mam są podobne, ale:
Koń pochodzi z linii typowo charciej, jego przodkowie też nie należeli do mocno zbudowanych. Jego ojciec, gdy został zakupiony do USA wyglądał jak jelonek, później trochę spuchł - chodził skoki. Można więc podejrzewać, że taka sylwetka to wynik treningu.
Voltowe tekińce? Pierwsze słyszę - powiedz coś więcej
na pierwszym zdjeciu prezentuje sie najlepiej.
tak, chodzi dokladnie o te.
ps, jak znajdziesz jakies paczki daj znac w jakims watku, ja na razie spadam
Też chciałam dodac sie zmoja piekna,a le musze czekac 24h, aby dodac zdjecia....eh
Ale ten kasztan co wstawilas Pusratko to straszne nietekinski, az taki mało estetyczny przez to
A kasztanek rzeczywiście mało typowy, ale widziałam gorsze Założyciel jednej z linii męskich, Arab to było dopiero bydlę. Konie z tej właśnie linii często są mocniejszej, cięższej budowy (vide syn Araba - Absent).
Donia Aleksandra napisał: Gazelka tez jest zlini araba, mimo to wedlug mnie drobina z niej🙂...
Jest drobniutka - jak sarenka, gazela właśnie Nie można generalizować - że wszystkie Araby są potężne, są oczywiście wyjątki. Natomiast często można spotkać się z tym, że jak koń pochodzi od Araba, to prezentuje właśnie taki mocniejszy typ.
Co do Pelhana, to skrobnę na PW, bo sprawy się nieco skomplikowały.
Mahtum Kuli (Murgab x Dornazarbek); stoi w Kazachstanie