Drakuniu-Ja się ciągle produkuję, no ale coś mnie trafi. Brak abstrakcyjnego myślenia, które powinno towarzyszyć każdemu jeźdźcowi, u nich nawet się nie pojawia w przebłyskach mądrości. 🏇 Tak drażnią mnie już te dziewczyny, że wyjdę z siebie i stanę obok. Przez taką jak one Szczurek jest znarowiona i dębuje, bo ją tak nauczono. Ręce i cycki opadają, moje drogie....
Windziakowa - wiem co czujesz. Ja już się na męczyłam i nie mam zamiaru dłużej tego ciągnąć. One tylko myślą o zazdrości i o tym, że jeżeli ufasz koniowi to on Tobie też.. muszę chyba pogłębić moją widzę na ten temat ._. Znam twój ból - mój też był nauczony, przez glupią mnie w dwa dni, a gdy się ocknęłam było za późno.
Koniaraw - ale ogier przepiękny! ;p Co do dziewczynki na crossie to 🤔 ogólnie to podziwiam, bardziej rodziców w sumie, za dowagę, bo dziecko jeszcze nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Takie maluchy cross jeżdżą i na ogierach pomykają a moja siedmioletnia siostrzenica na hafa beze mnie boi się wsiąść 🙁
Co do koniareczek i bardzo młodych posiadaczek koni to jestem ciekawa jakie podejście do tego wszystkiego mają rodzice? Czy wiedzą, że do konia powinno podchodzić się w odpowiednim ubiorze, że jest coś takiego jak kask i że różnymi dziwnymi zachowaniami można konia skrzywdzić. Czy zazwyczaj jest to tak : mieszkamy na wiosce, córeczka chce kucyka, a dobra to kupimy chociaż nic nie wiemy o pracy z koniem. Ciekawi mnie to. Moja mama ma stracha jak jeżdżę, a wożę tylko rekreacyjnie tyłek, to co dopiero dzieci tych debujących/stających na grzbiecie i klaszczących uszami ^^
zipa, według mnie to tutaj nie ma nic do podziwiania, tylko potępiania, co za idiota puszcza takie małe dziecko na cross? Przecież ono nawet nie jest w pełni rozwinięte, jazda to za duże przeciążenia. Oprowadzanki czy lonże to zrozumiem, ale cross? Przesada. Proszenie się o nieszczęście. Jakby jej ten kucyk wyrwał (bo nie wierzę, że by go utrzymała) za wcześnie i lądował przed progiem, który go podetnie i poleci na pysk? Widziałam taki wypadek, dorosły mężczyzna skończył ze złamanym obojczykiem, a mógł gorzej - zdążył pomyśleć i odsunąć się, zanim przygniótł go koń. To teraz sobie wyobraź to dziecko przygniecione przez kucyka. Miazga i lament.
Tak dziecko na crossie super 🤔wirek: albo jestem już skrajnie przewrażliwiona albo widzę na zdjęciu również,że koń na którym ten cross pokonuje na wypinacze przypięte do wielokrążka.. 🤔
Nie wiem czemu, ale czytając Wasze posty o uczeniu koni sztuczek przez młode osoby mam wrażenie, że jakby było sugerowane, że to moja wina. Ot, taka luźna myśl 🍴
Niestety w dzisiejszych czasach ceny koni są niskie, więc każdy może sobie pozwolić na kupno "byle jakiego" konia. Do tego rodzice takich dzieciaków, które dostają konika, wzorują się na swoim doświadczeniu w pracy z koniem roboczym ("damy jeść, zarobi na siebie i nic mu do szczęścia nie trzeba więcej"😉. A po za tym ludzie gonią, cały czas gonią, za pracą, za pieniędzmi... zapominając, że mają dzieci. Więc kupują konika, pociecha ma zajęcie, jest wdzięczna - "problem" z głowy, nie ?
pampera nie jest to twoją winą, ale one Cie podziwiają i po prostu chcą stać się Tobą, a więc robią to mniej więcej co ty ze swoim koniem tylko po to, by się wylansować. Oczywiście nic im to nie daje, ale ważne by były zdjęcia ! 😉
Właśnie ta dziewczyna ma kształt czegoś takiego, a nawet ma konia pociągowego. Pewnie rodzinka ma spokój bo dziecku zachciało się konia, a że mniejsce jest to sprawy się układają 😅
A czy to na pewno jest cross? Podejrzewam, że mądry rodzic na pewno nie puścił by dziecka na cross, po drugie takie dziecko raczej nie zostało by do niego dopuszczone. Mi to wygląda na zwyczajny przejazd przez wodę.
[quote author=koniaraw link=topic=1320.msg1801614#msg1801614 date=1371104641] klik Bardzo ciekawa dyskusja. Zdania jak widać podzielone. 🤣
Szczotki na kopytach i kompromis - fryzy są ciepłokrwiste. Ani gorąco, ani zimno 😵 [/quote]
Konie fryzyjskie są ciepłokrwiste ino raz, a ze względu na to, że to słowo zniknęło ze słownictwa zootechnicznego uważane są za zimnokrwiste to dwa. Dlaczego za zimnioczki, a nie za gorącą krewkę? Ano dlatego, że w Holandii... i tu zacytuję odpowiedź wspaniałej osoby hodującej te konie i znawcy tej rasy:
w Holandii koń zimnokrwisty jest traktowany jak zwierzę gospodarskie, a podatek VAT wynosi wtedy 6%. Koń gorącokrwisty jest już "luksusową zabawką" i podlega normalnemu opodatkowaniu, bodaj 25%.
Mądre holendry, mądre uczmy się od nich. To, że zimniok wcale nie oznacza gorszy! 😉
kosteczka, bo to nie jest kros, kon ze zdjecia nie ma nawet ochraniaczy. jassne, juz widze, jak ktos puszcza konia na jakikolwiek kros, zwlaszcza pod dzieckiem nawet bez skorupek 🤔wirek: po prostu hardkorowy wyjazd z wody i tyle. Konie fryzyjskie są ciepłokrwiste ino raz, a ze względu na to, że to słowo zniknęło ze słownictwa zootechnicznego uważane są za zimnokrwiste to dwa. teraz uzywa sie okreslenia cob, a u nas po prostu POGRUBIANE. 😉
To w takim razie, kto puszcza dzieciaka do wody z takim wyskokiem? 🤔wirek: Skrajna nieodpowiedzialność wg mnie, w życiu bym nie puściła swojego potencjalnego dziecka w takim wieku, na taką przeszkodę.
kucyk mikro, a baba.... bardzo makro 🤔 jestem w totalnym szoku, kucyk chwieje się na nóżkach, dyszy, ostatkiem sił próbuje zwalić z siebie tego wieloryba, a ta go jeszcze batem po mordzie leje...................... 😤 😤 😤 😤 toż to normalny koń by się zasapał......
sama bym ją chętnie po twarzy za to batem zdzieliła :/ to jest normalnie znęcanie się nad zwierzęciem!!!! jeszcze kucyk leży a ona sobie na nim siedzi i papieroska pali...
A mnie się wydaje, że to był po prostu zły skok. Jeździec odleciał, klacz skoczyła ze stój. Zawsze się może zdarzyć. No chyba, że to zdjęcie sprzedażowe...