Forum towarzyskie »

matura

pasuje i mi sie wpisac do watku bo tez jestem tegoroczna maturzystka [niestety] 🙂

streszczenia lektor dzis skonczylam czytac i od jutra biore sie za biologie i geografie.

najbardziej boje sie geografii ktora musze zdac chodzby na te 30% a wszystko dzieki kochanym nauczycielka ktore tak mnie wkopaly w geografie.

ustne matury mam beznadziejnie bo angielski 18 maja o 15:45 a polski 21 maja o 17:45 i takim sposobem jestem przed ostatnia. przerazaja mnie te pozne godziny bo po pierwsze bede myslec o tym caly dzien po drugie ja po godzinie 15 nie mysle.
Jeśli chodzi o grupy na maturach, to na 100% są na językach 😉
Pamiętam swoje przerażenie, jak zerknęłam do koleżanki siedzącej z przodu, a tam zupełnie inne odpowiedzi  😎

Powodzenia wszystkim życzę, bo wyjeżdżam i nie będę miała netu 😉
a ja dzisiaj nic nie zrobiłam ;/;/ Biologia już 11...... boze ja chce jeszcze rok!!!!!!!
Ja pchnęłam Szewców. Ale coś ciężko widzę zrealizowanie całego zadania jakie sobie postawiłam.

Wpadam w doła. przecież cały ten czas mogłabym wykorzystać na naukę. A może nie zdam, bo zabraknie mi godziny czy dwóch na douczenie się? a może zabraknie mi sporo godzin? I będę miała to nieprzykładanie się. Słyszę, że ludzie noce zarywają, mają ileś tam godzin korków dziennie. A ja? poczytam sobie historię albo wos z godzinkę, pyknę jedno opracowanie i już. Więcej nie umiem. Boże, jak ja bardzo pragnę, żeby było już po wszystkim.
strzyga, mam dokladnie tak samo.
Nie mogę się uczyć dłużej niż 2h.. Po ptrostu kończy mi się czytanie ze zrozumieniem i zupełnie nie myślę.
heheh no to dzięki bogu zę nie jestem jedyna.. Mój mózg po 2h odmawia posłuszeńśtwa i nie przyswajam więcej informacji...

Ale ja stwierdzam ze najwyżej poprawię.. Trudno się mówi. Jak będę miała rok tylko na jakieś 2 przedmioty (a nie jakś historię, polski geografie czy inne g**** które mi do niczego nie potrzebne) to dam radę... trzeba się jakoś pocieszyć nie??
Też myślę o tym, że rok pracy jeszcze nikogo nie zabił. trochę podreperuję finanse, zdobędę doświadczenie, i wyuczę się tego tak, że mnie wszędzie przyjmą.
Strzyga, przestań panikować!!!  🤬 Zdasz i to dobrze zdasz! Ktoś, kto czynił takie powtórki da sobie radę na pewno🙂 :kwiatek:

no....ja jestem dzisiaj po kilku streszczeniach lektur o których nie miałam bladego a nawet żadnego pojęcia.... Jutro powtórzę angielski.... w niedzielę wos....i nie dam sie zeżreć wielkiej, kosmatej i tłustej Panice, która mi przed chwilą próbowała wleźć do pokoju, ale zrezygnowała.😉
Dla mnie w porównaniu do innych, poczyniłam minusowe przygotowania.
Popełniłam błąd taktyczny i wzięłam do ręki testy z historii. Pytają o takie pier*** bzdury, że mój mózg wysiada.

tez zalezy gdzie człowiek chce iść.... jak ja pomyślę o napisaniu bioli chemii po 90% to aż mi słabo :P
Ku... nie mogę się zmusić do nauki, jestem taka na siebie zła! Ciągle sie byle gównem rozkojarzam. Nie zdam tej matury za nic kurnaaa.... 🤦 🤬
Dziewczyny, a próbowałyście się uczyć na świeżym powietrzu? Jest taka piękna pogoda.
Niektórym to bardzo pomaga  🙂
Wczoraj usnęłam przy streszczeniach i obudziłam się dopiero dzisiaj  😵

Najbardziej boję się biol, a mimo że byłam na kursie, czuję się jakbym nic nie umiała!!  😤
Dziewczyny, a próbowałyście się uczyć na świeżym powietrzu? Jest taka piękna pogoda.
Niektórym to bardzo pomaga  🙂



Połowe czasu ucze się na dworze ale wcale mi to w skupieniu nie pomaga :/ Łapie się ciągle na tym ze czytam a myślę o czymś innym i znowu muszę się wrócić do stron gdzie jeszcze wiem o co chodzi  🤦
Mnie osobiście najgorzej uczy się w domu, bo jest wokół mnie strasznie dużo rzeczy, potencjalnych rozpraszaczy.
Więc i wersja "polna" lepsza niż ta domowa  😉
Moona, próbowałam i praktykowałam od miesiaca 😉 Wypuszczam sama konia, wiec koń na padok, a ja przy padoku z ksiazka i czasem odtwarzaczem mp3 w uszach jak mnie za duzo rzeczy rozpraszalo.
O ludzie, a dlaczego ja się zupełnie nie denerwuję? 🤔
Ja samej matury tez sie wogole nie balam.
Jadynie przed ustnymi,ale jak wchodzisz to juz jest lajt  😉
Zdecydowanie NAJGORSZE sa wyniki.
Jeszcze nigdy sie tak nie trzeslam jak przy wpisywaniu 100 razy hasla i kodu,zeby sprawdzic wyniki na stale wieszajcym sie serwerze  🤔
Wyniki miałaś w necie?
Ja muszę iść do szkoły  🙄
jak tam przygotowania ? 👀 ja w koncu przepchnęłam genetyke, na dzis zostala jeszcze tylko ekologia i ewolucjonizm + dwa arkusze  😵 miodzio
Ja z polskiego powtórzone mam wszystkie lektury, teraz przeglądam zeszyty od pierwszej klasy. Jeszcze potem w necie mam zamiar pobieżnie zarys epok przeczytać, żeby czegoś nie pomylić na maturze 😉
Z biologii 3 klasy powtórzone, repetytorium przewertowane od deski do deski. Została do przejrzenia skarbnica wiedzy czyli zeszyty z lekcji i z fakultetów. Tam mam fizjologie człowieka i roślin, oraz genetykę baaardzo szczegółowo, bo notowałam wszystko, co profesor mówił na lekcji, a potem na czysto przepisywałam w domu. Niby szaleństwo, ale teraz to doceniam, bo mam to opracowane bardzo rzetelnie. No i arkusze jeszcze zostały do poprzeglądania.
Angielskim narazie w ogóle się nie zajmuję :P. Tylko muzyki ciągle z UK i USA słucham 😉 Dzień przed pisemną powtórzę jakieś regułki stosowane w wypowiedziach pisemnych i tyle.
karolinag4 dostajesz w szkole takie kody i dzieki temu mozesz sobie sprawdzic dzien przed w necie.
Do szkoly tez musialam isc,po odbior tego wszystkiego.
o jak dobrze, jak nie zdam to chociaz wyczaje moment jak nikogo nie bedzie w szkole 😁
o jak dobrze, jak nie zdam to chociaz wyczaje moment jak nikogo nie bedzie w szkole 😁


Hahaha Ja chyba podobnie będę robiła jeśli nie zdam  😁
Mialam to samo w planie  😂

Ale niestety,mysle,ze informacja o niezdaniu wychodzi szybciej niz nam sie wydaje 🙄
A ja wczoraj wykastrowałam mojego ogra i z 2 godziny temu wróciłam ze stajni  😂 Za mało stresów widać miałam 😁 Damy radę, bo jak nie my- to kto?
Averis, Ty to się uczyłaś już wcześniej! Mi by się przydał jeszcze tydzień. Tylko tydzień. Wpadam w lekką panikę kilkusekundową, co jakiś czas.
Aquarius owszem, zaczęłam się uczyć wcześniej, ale sama rozumiesz... Tyle było ważniejszych rzeczy do zrobienia... 😁 Nie mówię, ze nie umiem nic, bo to nie jest prawda, ale ciągle w głowie jest myśl, że nie wiem tyle, ile będzie mi niezbędne  🤔wirek:
taa ja też tak mam. Zdam na pewno. I na pewno na ponad 50%... tylko czy zdam na tyle ze się na studia dostanę??
http://www.axem.pl/matura/


mi już uszami wychodzą streszczenia i wszelakie notatki związane z lekturami 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się