Forum towarzyskie »

matura

Enii 30 proc-jesli mialas rozsz. biologie w szkole-napewno bedziesz miala.
Tabelki,odpowiedzi wyciagane z tekstu,problemy do doswiadczen i juz jest 30 proc  😉
Strasznie sie boje,na szczescie jest jeszcze 2 tyg.
W sumie to kupa czasu  😎


Oby było jak mówisz 😉
a ja dalej panikuje 🙂
drażni mnie juz biologia, bo czytam, uczę się, a tu w arkuszach pytania są czasem tak ogólnikowe, że szkoda ksiązkę otwierać.
Z kolei jak dorzucą pytanie szczółowe to leżę...

A chemie mam nadzieję zdać...

A co u was, maturzysci?
u mnie dzisiaj zaczęło się czytanie streszczeń 😉
a ogółem przyjeżdżam na stajnię, wypuszczam młodego, siadam pod drzewem ze słuchawkami w uszach i czytam a to vademecum z wosu, a to jakieś opracowania a to rozwiązuję cogitowe matury. Jak na razie - nie panikuję. 😁
ja właśnie siedzę nad testami z wosu..  🙄 jak się ich tyyyle robi, to przynajmniej widać, które z pytań powtarzają się w prawie każdej maturze, więc mam nadzieję, że bedzie ok  😉 jutro idę na korki z polskiego, żeby przedstawić prezentację, czy jest na temat itp.
mój Gniady to chyba do 18 maja będzie miał wakacje raczej...
Właśnie zrobiłam maturę rozszerzoną z chemii - 61 % do 75 %, gdybym przerobiłam elektolizę i entalpię.
75 % uszłoby, ale 61 % to w moim przypadki DNO.

Zostało mi przerobienie elektochemii. I jutro streszczenia.
A, zapomniałabym - jeszcze prezentacje napisać w międzyczasie.

Oti, ja do konia jadę dopiero 16 maja. Boję co zobaczę po tym czasie 😉.
Jutro planuje skończyć powtórkę lektur. Wtedy sięgnę po zeszyty w polskiego, co by to poprzeglądać.
Biologia codziennie w dawkach odpowiednich.
Nie denerwuję sie 🙂
ja to niczego nie boję się tak, jak ustnego polskiego.. nienawidzę publicznych wystąpień, spinam się i w ogóle pewnie nic nie wydukam z siebie z tych nerwów..  :emot4: jeszcze jak mi zadadzą jakieś pytania z kosmosu, albo na koniec powiedzą, że ogólnie prezentacja dobra, ale nie na temat - do widzenia! aaa!
nawet rozszerzonej historii sie tak nie boję..
ja codziennie na korki z chemi chodzę po 4 godziny plus biologia co drugi dzień po godzinie prócz tego mnóstwo zadań już wysiadam szczerze mówiąc ...
Zdam, zdam, zdam, zdam, zdam, zdam, zdam. Dostanę  się na studia, prawda?
Strzyga, no pewnie, że się dostaniesz !!!!!
a teraz ty mi powiedz, że się dostanę może poczuje się lepiej
jak ja się dostanę, to każdy się odstanie! ;]
jak ja się dostanę, to każdy się odstanie! ;]


To obyś się dostała  😉


14 maja mam ustny polski i na tym koniec....chce zdać wszystko i mieć spokój...może być na minimum byle zdać  🙇
justyna podziwiam  😲 😲 😲 Ja wysiadam przy korkach raz w tyg  😉 jednak być leniem to ciezka sprawa. i tak bede poprawiac ..
Ja mam ostatni egzamin 27 maja 🤣
jezu. a myślałam, że to ja mam najgorzej😉 [bez obrazy, Nazibaby77 😉] bo ost egzamin mam 22 maja 😀
W sumie to ja się nawet cieszę z tego powodu. Ostatni mam polski, i przynajmniej mam 100% pewności, że nauczę się prezentacji 😀. A do 27 to jeszcze parę imprez się zaliczy i na luzie wejdę na ten ostatni egzamin 😉. A jak już wyjdę, to będę królową świata 😀
Kumpel ma 28, na francuski jedzie z jointem w ustach ;]
Strzyga, idź spać! Masz się uczyć od rana! Musisz się wyspać!
Sru... popchnę dziś jeszcze streszczenie fausta. Cudzoziemnkę przełknęłam, fausta też dam radę...

teraz wszyscy będą o mnie dbać, żebym zdała, co?  😎
mnie właśnie mama uraczyła godzinnym wykładem o "Lalce", "Chłopach", paru pieśniach Kochanowskiego. Schowam jej kawę, żeby nie piła filiżanki wieczorem, bo potem o godzinie 22 wpada na pomysł, że a może by z córką o maturze porozmawiać... 😁
NIe no, chwała jej za to, że angażuje się w moje życie książkowe i znacznie ułatwia mi powtórki do matury, ale.... na Boga, nie o 22!
Nie zdaję matury. Mam siedzieć na sali ze 120 potencjalnymi nosicielami świńskiej grypy? No way!!!
zróbmy strajk !!!
ja mam 18 ostatni, ale musze stwierdzic, ze jakos nagle malo czasu mi sie zrobilo
i zapomnialam, ze 8 mam ustny angielski, a mialam w tym czasie uczyc sie do biologii 🙄
no nic, mam nadzieje, ze jakos pojdzie 😎

p.s. mam jakies turbodoladowanie mozgu (odpukac, oby do matury zostalo 😉), jeszcze nigdy w zyciu nie udalo mi sie przyswajac tak duzych ilosci slowek w tak krotkim czasie 😲
Ja kończę matury już 14 maja ustnym polskim  😅  11 biologia  a 8 ustny anglik (ciri witaj w klubie  😉)...ahh bedzie się działo...zobaczymy co będę poprawiała w sierpniu  😁 stawiam albo na ustny angielski albo na biologie...
ja ostatnią maturę mam z chemii 15 maja
jest jakis gorny limit slow na polskim? wlasnie zaczelam sie zastanawiac, czy poleca mi punkty, jesli sie rozpisze 🙄
z tego co mi się kojarzy można napisać na taką objętość ile jest kartek
jest jakis gorny limit slow na polskim? wlasnie zaczelam sie zastanawiac, czy poleca mi punkty, jesli sie rozpisze 🙄


a ile można napisać najmniej?
hehehhe :P:P
dla mnie 2 strony to maksymalny maks przy strasznym laniu wody grrr
jest napisane, ze 2 strony, czyli ok 250slow, ja wypracowania czasem na 400 pisze i to wychodzi ok 2 stron A4, ale to jeszcze zalezy jakie beda tematy 😎 choc nie chcialabym dostac mniej pkt za radosna tworczosc 😉
Nie ma limitu slow na polskim, musisz tylko napisac koniecznie 250 słow (około 2 strony A4), jesli sie nie zmiescisz w czytopisie, to piszesz w brudnopisie, ale skreslasz napis i piszesz "ciag dalszy czytopisu" i musisz jeszcze poinformowac o tym komisje, jak bedziesz oddawala prace 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się