Ja nie podawałam i nie słyszałam żeby ktoś podawał, ale ma jednak wrażenie, że ryż (a szczególnie biały) nie jest najlepszym pomysłem. Wydaje mi się, że ma on dużo skrobii, niewiele tłuszczu, mało włókna. Taki skład chyba nie jest dobry dla koni. No i wychodzi raczej dośc drogo, szczególnie brązowy, który już bardziej się nadaje na paszę. To tylko moja opinia, jeśli się mylę poprawcie mnie.
w krajach azjatyckich ryż jest jak u nas owies, jego chyba najważniejszym plusem jest to że zawiera znany wszystkim gamma-orynazol, także super wpływa na masę mięśniową. Poza tym raczej nasze zboża wygrywają jeśli chodzi o skład, chociaż w ryżu jest też sporo antyoksydantów, za to malutko włókna
Dzięki 🙂 Ostatnio z znajomą rozmawiałyśmy o żywieniu i tak padła kwestia ryżu i jego wartości. Ale fakt, mało kaloryczny jest.
Ryż jest bardzo kaloryczny, biały ma 349 a brązowy 353 kalorie w 100g (dla porównania ziemniak w takiej samej ilości ma zaledwie 87).
w krajach azjatyckich ryż jest jak u nas owies, jego chyba najważniejszym plusem jest to że zawiera znany wszystkim gamma-orynazol, także super wpływa na masę mięśniową. Poza tym raczej nasze zboża wygrywają jeśli chodzi o skład, chociaż w ryżu jest też sporo antyoksydantów, za to malutko włókna
W krajach azjatyckich podstawą żywienia koni jest jęczmień, którego łuska jest bardziej miękka niż jego europejskiej odmiany. Ryż jedzą ludzie.
ryż jest również popularny, zwłaszcza w rejonach górskich. Nie ma co porównywać ryżu z ziemniakiem, bo w tym drugim wartość kaloryczną obniża woda. Ziemniak ma podobną wartość kaloryczną jeżeli chodzi o suchą masę
zupełnie nic mu się nie stanie, ale ryż dobrze jest wcześniej namoczyć, np. przez noc, jednak jest dość twardy. Ma właściwości dietetyczne, dobrze wpływa na trawienie, ludzie chorzy i dzieciaki też wcinają kaszki, kleiki i inne ryżowe papy bo nie obciąża przewodu pokarmowego i działa lekko osłonowo na śluzówki 🙂
Wiadomo. W ryżu jest za dużo krochmalu i innych niepotrzebnych syfów 🙂 Będę musiała właścicielce seniora zapodać taki pomysł do meszu. Bo Dobry za szybko spala, a w okresach kiedy nie chodzi pod siodłem (tą zimę stał, bo warunków do jazdy nie ma) i jest wręcz chudy.
Przerobiłyśmy chyba wszystkie możliwe dodatki, pasze (teraz dostaje paszę dla klaczy źrebnych i karmiących 🤔wirek: , witaminy, oleje. Ale i tak nic nie pomaga. Widać taka natura 🙂
mój xxoo był skrajnie chudziaszny a teraz jest rzadkim przypadkiem źrebnego wałacha :P na przytycie fajna też kiszonka i jęczmień, no i olej jakiś chociaż jak dostaje mesz często to nie trzeba żeby nie przedobrzyć 🙂
Mesz dostaje 2 razy w tyg w zależności od chęci faceta, który sie tam nimi opiekuje. Ja niestety tam bywam tylko w weekend bo mi nie za fajnie ułożyli plan na uczelni. Dobry gdy jest w kondycji jako takiej, regularnie chodzi pod siodłem ponoć wygląda super. Należy w sumie do wysokich szczuplaczków i ma tendencje do chudnięcia i przybierania na masie
Obecnie dostaje: 2 miarki granulatu dla karmiących klaczy 1 miarka owsa 1 miarka jęczmienia 1/2 miarki łuski słonecznika.
Cóż moim zdaniem to mało bogaty zestaw na co dzień. I tak szamie to ileś godzin, bo wybredny jest 😁
Orzeszkowa postaraj się rozłożyć jedzonko na trzy dawki 🙂 siemię do słonecznika dajesz surowe ?
Niestety nie mam możliwości karmienia trzy razy dziennie, konie cały dzień siedzą na pastwisku, a ja w pracy 🙁 Siemię gotuję i dolewam do owsa - to taka wersja ekspresowa, jak mi nie starczy czasu na zrobienie normalnego meszu. W wyjątkowych sytuacjach sypię suche.
Za to szlag mnie trafia, bo niby mieszkam na wsi, a nigdzie nie idzie kupić sieczki 😵
Jak koń uporczywie nie chce przytyć, to dobrze byłoby zrobić badania krwi, sprawdzić zęby...
Przerobiłyśmy chyba wszystkie możliwe dodatki, pasze (teraz dostaje paszę dla klaczy źrebnych i karmiących 🤔wirek: , witaminy, oleje. Ale i tak nic nie pomaga. Widać taka natura 🙂
sorry, ale nie umiem przejść obojetnie obok takich herezji. jak kon dorosły/starszy ma wyglądać dobrze kiedy serwujecie mu pasze/dodatki zbilansowane dla klaczy źrebnych?? litości! na logikę - czy zapotrzebowanie klaczy karmiącej jest takie samo jak starszawego wałacha?? nie byłoby rozsądniej dać mu coś zgodnego z jego wiekiem i potrzebami?? mało jest pasz i suplementów dla koni starszych? mało jest pasz i suplementów probiotycznych i prebiotycznych - dających pewność, ze koniowi pomogą - zamiast eksperymentowania na koniu już w złej kondycji z ryżem? 🤔wirek: i raczej nie zdarza sie, ze "taka natura" tylko pewnie jakieś niedobory, braki flory bakteryjnej, choroby - tym z reguły okazują sie owe "takie natury" 🙄
Zgadzam się z caroline - jest masa pasz typu senior, na których nawet koń który nie robi nic poza staniem w boksie się zaokrągli. Jeżeli się nie zaokrąglił, to coś z nim nie tak i tu przydałby się wet. Paszą dla klaczy karmiących możecie go przebiałczyć, zaszkodzić nadmiarem wapnia etc.
Tak czytam jak karmicie swoje konie i wszędzie widze że dajecie 2 miarki ,3 miarki i tak dalej ,a ile te miarki mają 0,5 l, 1 l . Ja osobiście miarki nie mam a owies dozuje za pomocą pojemnika w którym mieści się około 1 kg owsa.
pojemność jednego kilograma CZEGO? waga, waga się liczy! pojemność 1 l czy 1 kg owsa, musli i granulatu rózni się WAGĄ. tak samo jak ta sama pojemność owsa gniecionego jest różna wagowo od tej samej pojemnosci owsa całego.
wiec skonczcie z tymi pojemnościami. jak chcecie konkretów to gadajcie o wadze i kilogramach.
Chyba lepiej jak podacie wielkość tych miarek w litrach.
masz ci los, następna 😁
przy czym twoja prośba o podawanie objętości w litrach jest również wprowadzająca w błąd. ta sama objętość granulatu to nie to samo co np. taka sama objętość musli 😉 (to znaczy - objętość ta sama, ale waga różna - a to będzie robiło bardzo dużą różnicę)
dopiero podawanie informacji o ilości kilogramów zadawanej paszy (wraz z informacją o wadze i wzroście konia) mogłoby dawać rzeczywistą możliwość porównywania dawkowania.
caroline, Do mnie pretensji nie miej, bo nie ja karmię, a K. I nie krzycz bo krzykiem nic nie zdziałasz. Nie można normalnie powiedzieć? 🙄
Akurat kasy na nie swojego konia nie będę wywalać, bo to mija się z celem. Musiałabym na poważnie porozmawiać z właścicielką Dobrego, bo to nie ode mnie zależy. Na razie stanęło na zmianie weta, bo on tak polecił karmić...
Ja używam takiej miarki od czasów Tabunowych i tam zawsze uczono nas podawać ilość paszy w litrach 🙄 Idę zaraz do stajni, to sprawdzę ile waży jedna miarka.
Płomień sp (75% oo) delikatna jazda i praca z ziemi 🤣
ZIMA LATO
rano: 1l owsa, 1/3 balika siana, 15 g witamin Besterly. rano: 0,5 l owsa, troche siana. popołudniu: Marchew lub buraki, siano na padoku. Jak jest brzydka pogoda to w boksie. popołudniu: od rana od wieczora łąka. wieczorem: 1l owsa, 1/3 balika siana. wieczorem: 0,5 l owsa, troche siana. Koń jest popołudniu na padoku. Koń jest na łąkach.
Koń wygląda jak pączek🙂 Musze spróbować go troszke odchudzić. Na wygląd mojego konia wpływa również samopoczucie. W poprzedniej stajni, gdzie był w stadzie 25 koni bardzo schudł, teraz kiedy ma 2 kompanów wygląda ślicznie.
caroline, Do mnie pretensji nie miej, bo nie ja karmię, a K. I nie krzycz bo krzykiem nic nie zdziałasz. Nie można normalnie powiedzieć? 🙄
Akurat kasy na nie swojego konia nie będę wywalać, bo to mija się z celem. Musiałabym na poważnie porozmawiać z właścicielką Dobrego, bo to nie ode mnie zależy. Na razie stanęło na zmianie weta, bo on tak polecił karmić...
z jakim celem sie mija? caroline przecież nie krzyczy, normalny zupełnie post. zwłaszcza ze ona jednak sie zna na tych rzeczach dotyczących karmienia ( w tym tez karmienia starszych koni). Ja bym swoim w życiu nie dala zwykłego ryżu, zupełnie do szczęścia im nie są potrzebne takie eksperymenty,choć z jednym mam problem z waga i mięśniami.
hej spokojnie, przecież debata nie dotyczy bananów... Ryż zaszkodzi, pomoże, jest eksperymentem czy nie to trujący nie jest i nic kopytnemu nie będzie. W wielu paszach są płatki ryżowe, olej ryżowe albo ryżowe otręby, w granulatach zwłaszcza dla sportowych często jest kaszka ryżowa. To nie jest żaden nowy wynalazek, ani nie ma być podstawą żywienia... Orzeszkowa uważaj z surowym siemieniem (czy jak to się odmienia 😡 ), jest toksyczne
Ale to są właśnie płatki ryżowe, olej ryżowy albo ryżowe otręby - a nie "ryżowy ryż" sam w sobie i jest to najpewniej spowodowane niczym innym jak faktem, że ryż "przerobiony" jest lepiej strawny. W krajach azjatyckich podstawą żywienia koni jest jęczmień, którego łuska jest bardziej miękka niż jego europejskiej odmiany. Ryż jedzą ludzie. Tak. Swoją drogą - a i owszem, konie też tam ryż dostają, ale nie w postaci surowej, a właśnie otrębów i nie jest to ich podstawowa pasza [co jak z resztą napisała Espana]
Odnośnie oleju - nie radzę przesadzać z podawaniem i lać na potęgę - koń może dostać niezłej biegunki.
co do oleju nie mam doświadczenia z większymi ilościami, maksymalną ilość jaką stosowałam to było 150 ml. Co do ryżu to upieram się wciąż, że ryż ryżowy też dostają, w postaci nie prosto z wora, ale parowany albo moczony w ciepłej wodzie. Gdzieś to było kiedyś w jakiejś prasie
Po co kombinowac z ryzem,skoro jest tyle innych,sprawdzonych pasz? Bezsens. Rozumiem,ze gdyby cos sie stalo z Polskim owsem,pasz by nie bylo,to tak,ale skoro mamy poki co inne mozliwosci? My ostatnio zmienilismy zywienie naszedfo najwiekszego zwierza,na czas intensywnych treningow i zawodow,zdziwilo i przestraszylo mnie natomiast, ze te miarki maja taka mala pojemnosc.Wychodzi na to,ze moje konie w okresie kiedy treningi nie sa bardzo intensywne( no ale jednak trening to trening) dostawaly tylko ok 3 kg gniecionego owsa,( codziennie rano godzina w karuzeli+praca wieczorem) i przez 2 miesiace wygladaly i chodzily super(pisze przez 2 poniewaz teraz dostaja zupelnie inne jedzenie).W takim razie jaka jest (obiektywnie) ta "wlasciwa" ilosc owsa?Bez mowy o tzw. dodatkach?Teraz ilosc jedzenia moich koni wzosla proporcjonalnie do wykonywanej pracy. Duzy(180 cm czwb,12 lat,praca:klasa CC w skokach,codziennie godzina w karuzeli na programie pol-intensiv) rano: 1 kg gniecionego owsa(bo dwie miarki z tego co mowicie to 1 kg)+ 1/2 kg Kentucky Special Mix + siano + kiszonka poludnie: 2 kg Hartog Balance + 1/2 kg Kentucky Special Mix popoludnie: siano + kiszonka + marchewy + 1 jabłko 😁 wieczor: 1/2 kg gniecionego owsa + 1 kg Hartog Special Energy + 1 kg Kentucky Special Mix + olej Koń wygląda,chodzi i zachowuje sie miodzio,wiec stad pytanie w sumie retoryczne: jakie jest optymalne zywienie konia,liczbowe,czy takie jak moje: czyli przynaszace cel,no i jakim cudem ten sam kon,nie zmienil w sumie wygladu,moze odrobine ma wiecej miesni i ma lepsza kondycje niz w "zimie" mimo ze jego zywienie diametralnie sie zmienilo.Teraz sie na to patrze i w okresie polowa grudnia-styczen-polowa lutego na prawde dostawal malo jedzenia a nie schudl,wrecz przeciwnie.
Orzeszkowa uważaj z surowym siemieniem (czy jak to się odmienia 😡 ), jest toksyczne
Pozwolę sobie zacytować z innego forum:
Szkodliwość i "toksyczność" siemienia jest winą złego przechowywania. Kwasy omega trzy pod wpływem temperatury i powietrza utleniają się. Czyli z bardzo zdrowego niezbędnego kwasu omega3 zamieniają się w truciznę powodującą choroby(kwas pruski - dop. mój).
Dlatego trzymanie siemienia otwartego w ziarnach na słońcu jest zabronione. Najlepiej w czymś zamkniętym jak słoik. I w lodówce bądź chłodnym miejscu.
Jak siemię jest zmielone na proch to trzeba je zjeść szybko (nie na następny dzień czy tydzień), bo zmielone bez skorupki jeszcze szybciej się utlenia.
Przykładowo olej lniany otwarty po dniu bez lodówki to do śmietnika bo same wolne rodniki prawie zostają.
Moje siemię lniane jest przechowywane w zamkniętym pojemniku, w chłodnej spiżarce 😉