No tak, ciekawa uwaga!Gwoli wyjasnienia to ja tak mam ,czasami tak mi sie dobrze zrobi na duszy,ze z Gdyni (bo ja z Gdyni jestem)do Gdanska przez Paryz pojade🙂😉)))Tak wiec Bati dostaje rano: siano ,sporo ale bez przesady bo dlugo walczylismy ze sklonnoscia do "wielkiego brzucha", 1 i 1/2 miarki niegniecionego owsa,miarka trawy Happy Hoof Spillersa,miarka(niecala)musli Spillersa,potem jak rano przyjezdzam do stajni dostaje okolo 1i 1/2 kg.marchwi z jablkami i 3 do 4 bananow plus figi ,no pare sztuk tak na przekaske.W poludnie znowu 1 i 1/2 miarki owsa,miarka trawy,miarka musli,Spillersa ziolowego albo tego conditins,dodatki na stawy i kopyta Absorbiny,siano lub sianokiszonka.Wieczorem jak rano.Po treningu lub jezdzie tez dostaje 2 kg.marchwi z jablkami i figi.Dwa razy w tygodniu mesz i tak jak pisalam czasami do meszu dodaje napar z ziol.
No tak, rzeczywiście, to chodzi o sieczkę! Dziękuję, i nadal czekam na instrukcję podawania ziaren słonecznika a także parę informacji na temat oleju ryżowego. 🏇
Tania znajomi skarmiali kiszonką i podstawą jest żeby była od naprawdę sprawdzonego dostawcy.To sztuka zrobić dobrą która koniom szkodzić nie będzie , zawsze też trzeba sprawdzać czy jest szczelnie zapakowana. Sianokiszonka zawiera teoretycznie więcej witamin i białka niż siano, jest też lepiej strawna.
kiszonke przed kazdym karmieniem "roztrzepywalismy" w stodole na sianie , przebieralismy i lezała tam az do posiłku np. dawka na sniadanie lezała od wieczora poprzedniego dnia , później od rana ta co na obiad i od obiadu ta co na kolacje.
Najpierw dorzucalismy nie duze ilosci do siana i stopniowo siana dawalismy coraz mniej az zupełnie przestalismy i stały na samej kiszonce. Faktem jest ze musi byc z naprawde dobrego źródła , nam sie trafiła bo nigdy nie było nawet kawałka spleśniałego czasem jakies patyki ale znajomy ze stajni obok bral od kogos innego i czasami po pół tego bala musiał wyrzucać albo i cąły bo była tak zanieczyszczona i spleśniała.
Tania ja podaję od 3 tygodni lucernę. Kupiłam melasowaną Hartoga, stopniowo wprowadzałam od pół miarki aż do 1,5 miarki dziennie (ilość konsultowana z wetem). W moim przypadku cel jest taki aby konika podtuczyć i zaoparzyć w białko potrzebne do rozbudowy mięśni. Producent zaleca podawanie od 1,5 do 3 kg dziennie (jako pasza uzupełniająca).
PS: Zastrzeżenie mam jednak do jakości tej lucerny, zresztą pisałam już o tym w jakimś wątku. Bardzo pyli i "zawartość lucerny w lucernie jest wątpliwa", po lekkim przesianiu w ręku wypada strasznie dużo miałkiego pyłu. Myślę, że następnym razem rozpatrzę zakup innej.
U nas trzykrotne karmienie. Siano, owies - rano i wieczorem, na południe sianko i muesli, w lecie gdy jest zielona trawka na pastwiskach trochę zmniejszamy ilość podawanego siana, noi witaminki. Jednego konia trzymamy w stajni hotelowej i tam konie są karmione sianokiszonką. I z tego co zauważyłam bardzo chętnie to jedzą.
ogier, 9 lat, lekka praca, w zasadzie nie padokowany:
rano i wieczorem siano
kazdorazowo rano w poludnie i wieczorem: 1 kg owsa gniecionego, 0,5 kg srutowanego jeczmienia, 1 kg müsli st hippolyt nutristar albo struktur energetikum
co drugi dzien po jezdzie mesh (tez st hippolyt) i na zmiane co drugi namoczone otreby pszeniczne, tak na oko pol wiadra 🙂
Bardzo proszę, żeby mi ktoś napisał jak przeliczyć litr owsa gniecionego na kilogramy. Nie bardzo mam jak zważyć i nie wiem czy dobrze mi się wydaje, że kilogram owsa gniecionego to ok 3 litry?
Kaśka tak dobrze ci sie wydaje, to bedzie tak litr=0,4 kg owsa gniecionego wiec po przeliczeniu 3l=1,2kg owsa gniecionego Waga powinna byc w stajni bo sie czesto przydaje ( kuchenna waga kosztuje okolo 10 zl)
Dzięki za odpowiedź. Waga akurat to nie problem ale żadnej stadniny nie mam pod ręką. Piszę pracę na temat zawartości pierwiastków w końskiej sierści i materiał już dawno zebrałam. Okazało się, że potrzebuje wagi pokarmu ale pani ze stadniny potrafiła mi ją podać przez telefon tylko w litrach i stąd moje pytanie. Napiszcie mi jeszcze ile waży balik siana i będę już szczęśliwa? 😉
balik siana-bela siana co do wagi to kwestia sporna bo sa roznej wielkosci bele male i duze wiec o wadze ciezko mowic. Ale okolo 300 kg powinna miec. U nas w stajni satakie ktore maja w sobie minimum 30 ciukow.
yhmmm to faktycznie jeden drugiemu nie równy bo dostałam informacje, że dzienna porcja wyżywienia dla ich koni to po 15 litrów gniecionego owsa i 3/4 balika siana. Ale sens by to miało jakby taki balik ważył jakieś 8kg. W każdym razie dzięki😉
Kaśka Balik może mieć tak powiedzmy od 10 do 25kg wiec tu ciezko jednoznacznie okreslić. 300kg to może mieć ta duża okrągła bela (czy jak sie to nazywa)
No tak, ciekawa uwaga!Gwoli wyjasnienia to ja tak mam ,czasami tak mi sie dobrze zrobi na duszy,ze z Gdyni (bo ja z Gdyni jestem)do Gdanska przez Paryz pojade🙂😉)))Tak wiec Bati dostaje rano: siano ,sporo ale bez przesady bo dlugo walczylismy ze sklonnoscia do "wielkiego brzucha", 1 i 1/2 miarki niegniecionego owsa,miarka trawy Happy Hoof Spillersa,miarka(niecala)musli Spillersa,potem jak rano przyjezdzam do stajni dostaje okolo 1i 1/2 kg.marchwi z jablkami i 3 do 4 bananow plus figi ,no pare sztuk tak na przekaske.W poludnie znowu 1 i 1/2 miarki owsa,miarka trawy,miarka musli,Spillersa ziolowego albo tego conditins,dodatki na stawy i kopyta Absorbiny,siano lub sianokiszonka.Wieczorem jak rano.Po treningu lub jezdzie tez dostaje 2 kg.marchwi z jablkami i figi.Dwa razy w tygodniu mesz i tak jak pisalam czasami do meszu dodaje napar z ziol.