Ja natomiast bylam we ostatni wtorek na interview w jedej z pralni pieniedzy (czytaj: agencja pracy). Interview dotyczylo pracy na stanowisku Asystenki Zarzadu w duzej firmie miedzynarodowej z branzy technologicznej. No i standardowo pada pytanie, ile ja bym chciala zarabiac... Na co ja dla odmiany sie pytam, jaki jest zakres plac przewidziany na to stanowisko (do tej pory mówilam ile zarabialam w poprzednim miejscu pracy, i ze nie chcialabym zarabiac mniej, ale do negocjacji niewielkich jestem sklonna). Na co pan przesluchujacy mnie odpowiada... 'NIE WIEM'. Na co ja zrobilam duze oczy i sie pytam jak to. Na co on mi odpowiada, ze jemu Klient nie powiedzial, bo poza tym, ze negocjacje naleza do pracownika. W takim ukladzie zapytalam, ile wplynelo aplikacji. No i pan powiedzial, ze 324. Na co ja, czy ten pan nie uwaza, ze gdyby znane byly widelki plac w tym przypadku i w ogóle w Polsce przy dawanym ogloszeniu, to tych aplikacji wplyneloby mniej. Ale Pan rozkosznie odpowiedzial, ze on swiata nie zmieni, a poza tym, podobno czesto firma moze dac wiecej niz przewidziane w ewentualnych widelkach jak widzi cennego pracownika, z którym chcialaby podjac wspólprace. 🤔 Tylko to wg mnie dotyczy pracownika rzeczywiscie wybitnego, np. lekarza z waska specjalizacja, albo tlumacza-poligloty, a nie zwyklej sekretarki czy asystenki. Ponizej wklejam ogloszenie o prace, przeczytajcie sobie jakie 'kwiatki' mozna znalezc na portalach pracy; i nie naleza tego rodzaju ogloszenia do zadkosci.... Rece opadaja... 🙄
Nadzorcza dużej grupy finansowej działającej na rynkach Unii Europejskiej poszukuje asystentki, której powierzone zostanie również stanowisko: Dyrektora ds. nadzoru właŚcicielskiego WYMAGANIA: * Wykształcenie wyższe * Zdolności organizacyjne i umiejętności dyplomatyczne * Znajomość języków obcych * Nienaganna prezencja i wysoka kultura osobista * [i][i]Pełna dyspozycyjność bez zobowiązań rodzinnych i towarzyskich OFERUJEMY: * Bardzo atrakcyjne warunki pracy i płacy, po okresie próbnym kontrakt menadżerski. Aplikacje (CV ze zdjęciem, mile widziane referencje) na adres: rekrutacja@nobeldoradztwo.pl
Zawsze warto na pewno powiedzieć "wyceniam swoje umiejętności na xx zł" ale jestem chętny do negocjacji, lub chciałbym zarabiać docelowo tyle po okresie próbnym itd.
no to juz jest jakiś konkretny punkt zaczepienia
Gosita: dobrze że nie zażyczyli sobioe osoby max. 22 letniej po wyższych studiach i 10 letnim stażem pracy wspartym portfolio wziętej modelki 🤔wirek: 🤔
Opis firmy: Jestesśmy wiodącycm brokerem ubezpieczeniowym sektora budowlanego, działającycm nieprzerwanie na polskim rynku od 1996 roku. W związku z rozwojem Grupy Hanza poszukujemy kandydatek na stanowisko Sekretarki. Prosimy o przesyłanie aplikacji zawierających AKTUALNE ZDJĘCIE SYLWETKI. Obowiązki: Umawianie spotkań Obsługa sekretariatu i biura Wysyłanie i odbieranie korespondencji Kwalifikacje: WYSOKI POZIOM REPREZENTACYJNOSCI Mile widziane jest doświadczenie na podobnym stanowisku DYSPOZYCYJNOŚĆ I ZAANGAŻOWANIE (MOŻLIWOŚĆ UCZENIA SIĘ W TRYBIE ZAOCZNYM) Oferujemy: STABILNE ZATRUDNIENIE Możliwość rozwoju zawodowego MIESZKANIE SŁUŻBOWEPracę w profesjonalnym zespole POKRYWANIE KOSZTÓW EWENTUALNEJ NAUKI Prosimy o nadsyłanie aplikacji zawierających AKTUALNE ZDJĘCIE SYLWETKI.
hahahha, wiecie, no wszystko mozliwe! ostatnio pewna pani z duzej firmy brokerskiej wlasnie (od ubezpieczen) przyszla na spotkanie..w koszuli z dekoltem siegajacym za biust 🤔 fakt faktem- cycki miala mega wielkie- ale ten dekolt, sposob w jaki caly czas sie wypinala byl po prostu niesmaczny. zakonczylam spotkanie po 20 min, bo dluzej tej kocicy (watpliwej zreszta urody) nie moglam zniesc. zaraz mialam w glowie teksty siary (cycki se usmaz, gdzie mi tu cyckami machasz przed gosciem waznym). zenada na calego, my tu z firmy niemalze w garniakach a tu taki 'kwiatek'/wlasciwie 'cycek'.
ta, cycki to widać w jej mniemaniu jakaś karta przetargowa.
a te ogloszenia gdzie pisza o limicie wieku, braku zobowiązań rodzinnych i zdjęciu sylwetki to chyba jakies ukryte ogloszenia matrymonialno-towarzyskie Przeciez można mieć 2 w 1. I sekretarę i kochankę.
J na pytanie pracodawcy ile chciałabym zarabiać, zapytałam ile jest mi w stanie zaoferować na początek, ponieważ zdaję sobie sprawę, że pierwszy okres w nowej firmie to czas wdrożenia, poznania klientów kiedy jestem mało wydajna. Dostałam odpowiedź z śmieszną sumą. Powiedziałam, że tyle można oferować pani od sprzątania. Podałam kwotę nieco wyższą i zaznaczyłam, że to kwota na okres próbny. Jeśli sprawdzę się na stanowisku to po umowie próbnej oczekuję kwoty xx. Moja propozycja została zaakceptowana.
Opis stanowiska pracy Dla naszego klienta, lidera branży IT, poszukujemy kandydatek na stanowisko: asystentka w biurze obsługi / sekretariat. Ilość etatów: 2. Oferta obejmuje: - pełny pakiet szkoleń wprowadzających; - atrakcyjną pracę w dynamicznym zespole; - zatrudnienie w pełnym wymiarze godzinowym (8-16) lub zależnym od dyspozycyjności kandydatek: - pełny etat /umowa o pracę; ewentualnie: - 1/2 etatu /umowa o pracę; - staż; - atrakcyjne zarobki ustalane indywidualnie bezpośrednio z pracodawcą; - możliwość podnoszenia umiejętyności / awans; Dodatkowe informacje: nie jest wymagane doświadczenie w prowadzeniu biura, natomiast pożądana chęć nauki & podnoszenia umiejętności. Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie zgłoszenia + zdjęcia (portret) w dobrej jakości na nasz email. Wybrane osoby poprosimy o dosłanie CV oraz dodatkowych zdjęć (portret, sylwetka) wyłącznie w dobrej jakości. Wymagania
- wymagany atrakcyjny, niebanalny wygląd - wzrost min. 170 cm - wiek: 18 - 23 lata - wysoka kultura osobista - [b]mile widziane zdolności komunikacyjne oraz obsługa komputera.
wybrałam wykształcenie. nie chca dac czasu wolnego na skonczenie pisania pracy, to ja im, bye bye... niestety, nie poszlo sie dogadac... niech oni zaluja, a nie ja 😉
kurcze... zaraz normalnie porozwalam wszystko i wszystkich....
a było/jest tak...
od 2 - słownie DWÓCH tygodni mam umówione spotkania w krakowie i okolicach od 1 - słownie JEDNEGO tygodnia pracownik jest poinformowany, że jedziemy DZISIAJ o 14-15 by dojechać do Krakowa na ok 21-23, spać tam i miec spotkania od 8 rano...
po czym przychodze do pracy a ÓW... widze nie ma torby... pytam z uśmiecham gdzie ma torbę ;-) - znaczy bagaż na 2 dni...
a on...... że pojedzie po nią PO pracy JA - jak po pracy?? a on - że on ma LEKArZA na 17-ta i może wyjechać dopiero po 17-tej
ja qrde wszystko rozumiem, ale specjalnie ustawiam wszystko TAK by nie jeździć po nocy... on ma to w d. bo nie prowadzi auta... i teraz będę się tłuc 3 godziny później bo jakiś qtafon sobie lekarza zamówił
co byście zrobili, normalnie czeka mnie noc w aucie, niewyspanie, spotkanie na niewyspaniu o 8 rano
Ja kurde tez mam juz dosc swojej pracy. Staram się, wypruwam flaki, wszyscy mi mówią że za mocno się angażuję bo mi zależy na odbudowie wizerunku, na zadowoleniu klienta, tracę prywatny czas i wogole pracuje ze grosze. I co i kurde wczoraj dostalam pisemne upomnienie i za kare odebranie premii bo zeszlam z przerwy 8 minut za pozno!! no po prostu nie powiem co mnie strzelilo... Nie macie jakiejś pracy dla sprzedawcy?
Wiesz co Dodo? Dla mnie to zwyczajna bezczelnosc. Nie przyszloby mi do glowy, zeby umówic sie gdziekolwiek i z kimkolwiek na dzien sluzbowego wyjazdu. Chyba, ze to jakies ultra-mega pilne - i.e. na taka wizyte czeka sie 2 lata i akurat zwolnilo sie miejsce - ale jakos watpie, zeby to byl taki przypadek. Bardziej prawdopodobnym jest, iz koles ma zwyczajnie wszystkich i wszystko w pompie. Pozazdroscic pracownika!
żeby było milej, ja w tym tygodniu dowiedziałam sie że nie mam z kim zostawić dziecka... Teściowa mnie wydymała i CO?? stanęłam na głowie żeby załatwić opiekę dosłownie i w przenosni jeszcze wczoraj wieczorem nie miałam opieki dla dziecka! ale jakoś sie zawzięłam i wszystko załatwiłam!!
jak ktoś mi powie, ze młode matki są mniej produktywne czy dyspozycyjne niż kawalerowie (ów jest).. to walnę mu w twarz!!
dodam, ze wizyta u lekarza nie była żadna typu "przed chwilą złamałem nogę"
Ja kurde tez mam juz dosc swojej pracy. Staram się, wypruwam flaki, wszyscy mi mówią że za mocno się angażuję bo mi zależy na odbudowie wizerunku, na zadowoleniu klienta, tracę prywatny czas i wogole pracuje ze grosze. I co i kurde wczoraj dostalam pisemne upomnienie i za kare odebranie premii bo zeszlam z przerwy 8 minut za pozno!! no po prostu nie powiem co mnie strzelilo... Nie macie jakiejś pracy dla sprzedawcy?
na ogłoszeniach jest że koński sklep w Wawce szuka sprzedawcy ;-)