efeemeryda, daje jej, ale ona bardziej lubi suche niż mokre a pasty nie lubi w ogóle, więc nie mam z czym jej mieszać, czasem nawet mokre potrafi zostawić bo chyba czuje ze tam coś jest. Właśnie mam zamiar przetestować coś nowego co znalazłam w lecznicy (GimCat? nie znam tego, podobno dobre) i tego miamora. Na razie wymęczyłam zakończenie jakiejś pasty Bezo-pet z Vetoquinola.
Tak naprawdę to chce to zrobić tylko dlatego, że i tak będzie znieczulona i to dość krótko, bo ma ok 1,5 roku i zrobię jej sanację zębów, bo wolę zrobić to co 2-3 lata, ale krotki zabieg. Wcześniej chce jej zrobić echo i USG po to, żeby zobaczyć czy tam w żołądku wszystko ok. I tak do tych badan będzie wygolona w kwadraciki, plus wenflon... I chce skorzystać z okazji. A może przy tym odpocznie nasz odkurzacz, odkłaczarki, nasza pościel 😀 I może wreszcie zobaczę, czy nie jest za gruba, bo na brzuchu ma tyle puchu, że wygląda jak grubasek 😀
Kupiłam jej tez dobrą karmę, niech ma skoro opieka weterynaryjna mnie kosztuje grosze 😉
karmaMaż już się przygotował, ogląda wygolone koty w internecie :P Teraz myśli o irokezie 😉
Tu Kicia ze swoim prezentam z Chin 😀

A tu łaskawie obudzona 😉