ja też wolę "szport grzywę" 😁 ale i tak irokeza wielbię miłością największą 😍
jednak nie każdemu koniowi dana fryzurka pasuje 🙂
ale fryza czy grubaska bez wielkich szczot i długaśnej grzywy sobie nie wyobrażam 😜 oczywiście najważniejsze, aby była zadbana 🙂
if mi się Arkadia też najbardziej podoba w irokezie 🙂 ale jakby był ciut wyższy i profilowany "na okrągło" 🙂 w "loczku" też fajnie, tyle, że ja bym skróciła 🙂
mojego już tutaj wstawiałam, ale zapytam Was jak sądzicie kiedy mu było najlepiej?
Mi się oczywiście w irokezie najbardzej podoba 😉 chociaż w loczku też źle nie było 🙂 lubię jak szyja jest odkryta - wielkie karczycho pokazane, są gusta ja uwielbiam wielkie szyje 🤔wirek: (jak za wielkie to dłuższy loczek), a chuda odsłonięta i przez to optycznie jej więcej 🙂
Mój:
szogun (do tej pory miał długą, bo opiekun uważał, że kucyk to w długiej ma być, ale później ja go pod opiekę dostałam i mnie szlag trafiał jak mi się w wodzę wplątywała)

szport od linijki

potem przerwałam co nie było najlepszym pomysłem, bo grzywa zaczęła latać po obu stronach, albo sterczeć pod dziwnym kątem - w zależności od humoru...

i irokez 😍


przepraszam za ilość zdjęć 😡