używam je ponad rok, fakt że niestety nie jeżdżę regularnie w tej chwili (może dlatego wyglądają nadal prawie jak nówki 😉 ), ale uważam je za świetne neoprenówki.
Ada mam identyczny popreg Euroriding jestem nim zachwycona, niestety jest za dlugi dla obecnego konia i musze go sprzedac,ale planuje kupic identyczny. Nie obieral, po czyszczeniu jak nowka wygladal 😀
Podpowiedzcie mi jaki kupić popręg ujeżdżeniowy dla konia nadwrażliwca? I to w miarę niedrogi (bo możliwe, że znowu mojej się nie podoba :/)
Dodam, że nie chodzi o wrazliwośc skóry na obtarcia itp, ale o przewrażliwienie konia na punkcie miejsc pod popręgiem . I nie wiem o co jej dokładnie biega ? O wygodę, o szerokosc , czy o materiał.
Dotychczas używałam na niej - zwykłe tekstylne - po za tym, że szajs nie było najgorzej - tekstylny ale oddychający i szeroki kawalkade, gumy z jednaj strony - ten jej najbardziej pasował. - neoprenowy dość wąski eskadrona, lekko profilowany bez gum, - drugi bardzo szeroki z gumami po jednej stronie w neoprenowym rękawie, bez profilowania - wydawało mi się, że będzie mega wygodny a jej nie podchodzi, ciągle się kobył krzywi na niego. Obecnie go używam puki co.
I nie wiem o co tej kobyle chodzi. Czy jej neopren nie podchodzi (ochraniaczy z neoprenem też nie lubi), czy to, że neopren nie oddycha, czy brak profilowania, czy gumy po jednej stronie (bez nich gorzej, a z podwójnymi gumami nic nie miałyśmy - co nie wyklucza, że koń czuje, że popręg po jednej stronie jest bardziejszy) 😵
Macie jakiś pomysł ? Może ma ktoś podobną sfochowną księżniczkę/księciunia ??? Help ! Dodam, że sympateks odpada, na skórzany mnie ciężko będzie przekonać .
Mam dokładnie ten sam, już od początku września- uwielbiam go, skórka super, a przez żelowe wypełnienie jest bardziej elastyczny i nie obciera mi konia, który też nie wszystkie popręgi lubi. Miałam małe opory, bo drogi, i jakby klusce nie przypasował byłby problem, ale ona zachwycona. Ja zresztą też. jest na styk, więc jak ruda schudnie jeszcze troszkę, a nie powinna, bo teraz tuczymu nie odchudzamy- po kolce jej się trochę masy straciło. Z całego serca polecam!!! 😍
Na razie z tego wszystkiego zamówiłam popręg Daw Maga- profilowany, skórzany, z gumami z 2 stron i trochę dłuższy. Najpierw sprawdzę, czy skóra jej podejdzie (bo i obawiam się władować w matesy, kiedy jest spore prawdopodobieństwo, że znowu coś jej nie podejdzie ). Bardzo jestem ciekawa samego popręgu, skóry, wykonania.
Dramka, Na razie obstawiam, że jej się nie podoba neopren, albo gumy tylko z jednej strony, może profil. A nie jest to koń ze skłonnościami do obcierania się i jak popręg sam w sobie jest dość przyjazny to powinno być ok. Zresztą jak coś to może dokupię do niego futrzaka, albo popręg pójdzie w świat.
Dzięki śliczne :kwiatek: Choć chyba nic z tego- bo popręg mamy 70 cm a ten futrzak ma 80 cm. Na razie testuję jeszcze czy ten skórzany mojej podejdzie (w tej chwili klacz się foszy, chyba troszkę mniej- ale nie wiem czy to skutek poprzedniego poręgu, czy obecnego, więc muszę jeszcze jakiś czas testować by wiedzieć w czym rzecz i czy jej foch przejdzie. )
Dorotheah, skórzany DAW-MAG Jest CUDOWNY!! Super mięciutka skórka, świetnie i precyzyjnie wykonany, baaardzo świetna jakoś!! Będziesz mega zadowolona!! Oglądałam w jednym ze sklepów inne np. Prestige...Za ta cenę Prestige są MASAKRYCZNE 😲 Wyglądał jakby miał się za chwile rozwalić, słabej jakości skóra, a jedyne co w nim fajne to tylko metka ;D
Likier, O dzięki ! Ja już jestem zadowolona. Popręg jest piękny, super uszyty, dość miękko podszyty (choć i tak myślałam, że będzie bardziej miękki, tym się chyba by dało zabić 😉), czuć, że to "stare, dobre polskie rymarstwo" . Kłopot tylko, na ile się koni spodoba . Ona na poprzednie popręgi, nawet te do starego siodła, miała focha - a nie wiem co jej nie pasuje dokładnie. Miałam ostatnio wrażenie, że jest lepiej, na pewno sam popręg bardzo stabilnie leży (mimo iż ma gumy z 2 stron), fajnie się układa - na ocenę konia muszę zaczekać . Poświat ma taki charakterek, że jak coś jej się nie podoba to od razu mocno to demonstruje, a jak to zmienię na lepiej dopasowaną, wygodniejszą rzecz to ona jeszcze długo się foszy "tak na wszelki wypadek". 😵 I musi minąc trochę czasu by zauważyła, że ta nowa rzecz jest wygodniejsza (dlatego muszę zaczekać na dobrą ocenę)
Ja jestem mega zadowolona, bo wystarczy przetrzeć gąbeczką i czyściutki, a po neoprenie to mega komfort, bo jak tamten musiałam prać ręcznie po jeździe to czasem mi nie wysychał...
Hehe to mam ten sam (tyle, że ledwie parę razy użyty) 🙂 Obawiam się tylko, że sfiksuje przy jego czyszczeniu (czyszczenie porządne zajmuje sporo czasu). Nie mam pojęcia czy go przeczyścić np. po każdej jeździe z kurzu. ? Ktoś pisał o przecieraniu chusteczkami dzieciowymi, Ty piszesz o gąbce (pewnie wilgotnej?) - to przecież niszczy skórę? Coś polecacie???
Ja mam skorzany popreg i czyszcze go chusteczkami dzieciowymi jak widze, ze jest juz dosc brudny, a od czasu do czasu smaruje psta. i zyje ma sie dobrze. O dziwo nawet fajnie wygląda 😉
Ja przecieram gąbką z mydłem do skóry albo suchą szmatką, potem pewnie będę też chusteczkami dzieciowymi. Specialnie się nie brudzi, ja go czyszcze mydełkiem do góry w sprayu a potem olejem do skóry lub smarem 😉