Forum towarzyskie »

Wszystko, co chcielibyście poradzić, ale nikt nie pyta...

Jeżeli myjesz naczynia, sprawdzaj, czy szklanki nie są popękane.
Jeżeli nie sprawdziłaś, a pęknięta szklanka rozwaliła Ci się w ręce, nie śmiej się jak głupia z sikającej krwi, bo może się okazać że wycięłaś sobie kawałek palca. 😵
a jak zabierasz się za zamiatanie, to sprawdź, czy okna, balkon i drzwi są zamknięte. Może się okazać, że jak już zmieciesz solidną kupkę piachu i sierści po psie, nagle powieje letni wietrzyk... Naprawdę bardziej opłaca się pozamykać okna i potem je pootwierać niż zamiatać kolejny raz 😵
Jak idziecie z koniem na spacer na trawkę i on chce się wytarzać to zobaczcie czy gdzieś blisko w trawie nie ukryły się pokrzywy, koń nie zawsze zwraca na to uwagę, a potem wygląda jakby dostał ataku paskudnej alergii... Stres gwarantowany.
Jak zamawiacie/robicie sobie pakę jeździecką, zróbcie 3 razy większą niż wam się w tej chwili wydaje.
Ja zaraz połowę jeździeckiego sprzętu będę trzymać w swojej szafie z ubraniami, bo nic się nie mieści.
Na bolesny zastrzał przy paznokciu jest sprawdzona przeze mnie metoda: koniecznie nakłuć igłą (boli najgorzej dopóki nie przebije się skóry), wycisnąć całą nagromadzoną ropę i nałożyć dosłownie kropelkę wody utlenionej. Pozostawić aż cała woda zniknie. Najlepiej przed snem, rano nie ma nawet śladu i nic nie boli  😅
Jak zamawiacie/robicie sobie pakę jeździecką, zróbcie 3 razy większą niż wam się w tej chwili wydaje.
Ja zaraz połowę jeździeckiego sprzętu będę trzymać w swojej szafie z ubraniami, bo nic się nie mieści.

To samo zrobcie, jesli projektujecie sobie dom 😉.
Facella, najgorsze to przebić... 🙂 za pierwszym razem modliłam się nad igłą chyba godzinę, zalewało mnie prawie omdlenie na samą myśl że mam ukłuć. W końcu przyszedł kumpel i zaatakował z zaskoczenia 🙂 za drugim razem wysmarowałam palucha lignokainą, przekłułam i prawie nic nie poczułam - oprócz mega ulgi jak ropa tryskała na ścianę 😀
Ja kładę na palec trochę maści ichtiolowej, zawijam plasterkiem i po dniu / dwóch dniach nie ma śladu 🙂
Gillian, dokładnie, ten moment jest najgorszy, później już jest tylko lepiej  😁
Nie rób z siebie debila przed osobą którą darzysz uczuciem! 
Moje znajome chciały tak bardzo się popisać przed swoimi wybrankami, że teraz się z nich śmieją i omijają je dalekim łukiem  😂
Za to ja zachowywałam się normalnie i zostaje obdarzona już od kilku dni 'Cześć!' i ślicznym uśmiechem  😍
Amen.
Nie rób z siebie debila przed osobą którą darzysz uczuciem! 

Nie da się  😁
no, nie da się 😀
nie mówcie nikomu, że nawaliliście, bo mieliście formatowany komputer. naprawdę nikt nie wierzy w te magiczne formaty tuż przed oddaniem prezentacji czy czegoś :/ oczywiście nie piszę tego, jako ta z formatem 😉
Zanim wyjedziesz do szkoły/pracy/gdziekolwiek na rowerze, sprawdź pogodę, warto wczesniej wiedzieć, że zapowiadali deszcz 😉
Jeśli chcecie koniecznie obejrzeć porno na słuchawkach w telefonie na lekcji, upewnij się że dobrze wsadziłeś słuchawki, bo jęki mogę obieca całą klasę, a ty spalisz się jak burak nie mogąc tego wyłączy!  😂

Sytuacja dzisiejsza, kolega miał niezła pogawędkę z psycholog.
słuchawki ukradzione bratu wytrzymują dłużej, niż te kupione
sluchajcie zwierzat 😉 one czuja i zauwazaja duzo wiecej, niz my
Chcąc zaoszczędzić czas kiedy będziecie się spieszyć do pracy w żadnym wypadku nie bierzcie dopiero co zrobionych, gorących naleśników z dżemem w tapperwerze do samochodu, zwłaszcza jeśli są z dżemem wiśniowym. I kiedy już postanowicie wrócić do domu zmienić swoje beżowe spodnie nie zapomnijcie zamknąć pudełka - może się okazać, że na najbliższym zakręcie, będziecie mieć do prania również tapicerkę  😵

Nigdy nie sprawdzaj z grzbietu konia czy napierśnik jest dobrze zapięty, bo rąbniesz na ziemię. A mina instruktora i wolontariuszy - bezcenna.

Jeśli jesteś u znajomych w mieszkaniu - spytaj się czy nie mają przypadkiem fretki w domu. Możesz nieźle się wystraszyć, kiedy coś zacznie wchodzić ci pod nogawkę. Dobrze, że jestem przyzwyczajona do takiego zwierza bo sama takiego miałam i wielkiego zdziwienia nie miałam.

Jeśli zostaliście zaproszeni na 18 dobrze się upewnijcie w jaki dzień jest, bo może się okazać, że jest w piątek, a nie w sobotę jak byliście święcie przekonani. Gdy już ktoś was uświadomi, zostaniecie bez prezentu, szykując się na ostatnią chwilę, a w najgorszym wypadku - nie powiadomieni przez nikogo nie przyjdziecie.
Pisałam już w wątku o wkurzaniu, ale napiszę i tu - nie kupujcie portfeli z House'a. Przez nie włączają się bramki w sklepach i przez chwilę można się poczuć jak złodziej  🙄
mój housowy niczego nie włącza.
za to mój stradivariusowy włączał! 😁

Facella, idź do Housea, niech spróbują Ci go jeszcze rozmagnesować 😉
Z życia jednego chłopaka z dzisiaj:
Kiedy jedziesz rowerem, nie pędź jak szalony/szalona. Może się okazać że siatką ogrodzili większą część chodnika i popsujesz sobie rower.
maiiaF, rozmagnesowałam w Reserved, ale niedługo może się taka sytuacja powtórzyć  😵
calore, mój też niczego nie włączał. Przez niecałe 4 miesiące...
Facella to chyba nie jest kwestia House'a  😉 Też kiedyś miałam problem z notorycznym piszczeniem na bramkach, okazało się, że to.. dezodorant Adidasa w kulce, który miał wsadzony cały ten wywołujący piski syf do środka opakowania 😵 I to wcale nie był nowo kupiony dezodorant, po prostu nosiłam go w kosmetyczce w torbie.
smarcik, jak zapiszczały bramki w Reserved, to pierwsze pytanie od kobiety z obsługi - ma pani przy sobie portfel z House'a?  😁
może akurat ten konkretny sklep nie rozbraja rzeczy, a nie cała sieć? u mnie w housie piszczał decathlon i też obsługa od razu o niego pytała 😉
Też mam portfel z housa i staram się nie nosić go na zakupy bo pikam w każdym sklepie. Ludzie się patrzą jak na złodzieja...

Nigdy, przenigdy nie uwierz w stwierdzenie, że ludzie się zmieniają.
nopebow zmieniają się! Szkoda tylko, że na gorsze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się