Jak Wasze plany Sylwestrowe? Macie już coś zarezerwowane czy może na razie bez planów? Z chlopakiem chcemy spędzić tego sylwestra inaczej niż wszystkie, wyjechać, najlepiej nad morze, bo obydwoje nie jeździmy na nartach więc góry odpadaja 🙂. Jestesmy na etapie poszukiwań ciekawych ofert. Może ktoś coś ma na oku? 🙂
Liczyłam na to, ze kolega zrobi imprezkę, ale niestety- nie może. Polecę 'na spontana'- gdziekolwiek, oby tylko nie do NOTu ani do Łóżkowic na białą salę 😉
Mój Sylwester w tym roku stoi pod znakiem zapytania jeszcze. Są plany, ale jeszcze nie wiem czy Oxford czy Londyn. Wolałabym Londyn, ale co z tego wyjdzie... Grunt, że bilety już są.
Ja pewnie jak w zeszłym roku zaliczę voltosylwestra 😅 Lena, jak tak samo 🙂 wszystko przez naszego Rotti, który jobla dostaje przy strzałach. Nikt go nie chce pilnować, więc Sylwek na forum
pauli, Strzyga? A Wy jak?
Przeczytaj sobie nasze posty z zeszłego Sylwka - ja sikam jak to czytam 🙂
U mnie być może wypad do Helsinek😉 aale z moimi planami to jest tak,że nawet jak planuje dużo dużo wcześniej to zreguły coś mi je krzyżuje i nic nie wychodzi😉
a jak nie Helsinki to może dołącze do Voltosylwestra?;]
Jak mnie nikt nie wyciągnie ( a raczej się nie zapowiada), to dołączę. Chyba, że pomorska voltowa ekipa sie zbierze radośnie. Na przykład u kogoś, kto ma nowe mieszkanie...
He he, dwa lata temu tez byłam na VoltoSylwestrze 😎 A ostatniego sylwestra nie zaliczam do udanych, niektórzy wiedzą dlaczego 😎 mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej 😎 Teoretycznie mam zaproszenie do Zakopca na parę dni, ale po pierwsze nie wiem, czy to wypali, a po drugie, z racji pracy, nie będę mogła raczej przyjechać tam dwa dni wcześniej i wrócić parę dni po nowym roku, a nie będzie mi się chciało jechać tylko na sama imprezę 😎 Więc ogólnie, nic jeszcze nie wiem - choć mam pewne marzenie.... glównie co do tego, z kim chciałabym spędzać ten wieczór 😉
My mieliśmy gdzieś pojechać, ale nigdzie nie ma miejsc, albo trzeba jechać na tydzień, no masakra. Może ktoś wie o jakiejś chatynce najlepiej gdzieś w dzikich ostępach (ale z prądem i łazienką 😉 )?
Możecie polecić jakieś fajne miejsce,w którym organizują bal sylwestrowy w Warszawie i okolicach?Zależy mi na dość niskiej cenie,żeby nie nadwyrężyć studenckiej kieszeni;p
Ja pewnie połączę Sylwestra z parapetówką i zrobię go u siebie w mieszkaniu 🙂 Jakby ktoś zagubiony z revolty zapukał do drzwi, to oczywiście wpuszczę i ugoszczę 😉
To prawda, jakoś w swoich mieszkaniach ciężej ludziom zrobić niż u rodziców 😁 Ja nie mam oporów, o będą gołe ściany i gołe podłogi - ciężko będzie coś zniszczyć, a i wiek gości już nie ten, że niszczą. D&A - zapraszam 😀