ententa, tylko nikt tu nie pyta o prawdziwość zarzutów, a o to, CO się wydarzyło. Czyli za co jest zarzut.
Dokładnie. Nie wiem po co w ogóle się wypowiadać, jeśli potem osoba się ze swojej wypowiedzi próbuje wykręcić i nie chce jej doprecyzować. Nie wiem po co mówić "wiem, ale nie powiem!"
Facella, zapewne problem jest w tym, że po pierwsze relacje z pierwszej ręki mają zapewne głównie osoby, które to zgłosiły, po drugie ludzie boją się jak ktoś ich straszy prawnikami.
Ja Ci nie napiszę dokładnie o co chodzi bo słyszałam o tym tylko relację osoby, która nie była świadkiem zajścia. I o ile prawników pana Woldańskiego mam serdecznie w poważaniu, to najzwyczajniej w świecie nie będę powielać opowieści z drugiej czy trzeciej ręki. Ja słyszałam we wrześniu, że były zgłoszenia do różnych instytucji, bo to nie tylko do PZJ. Pewnie warto poczekać na werdykt i mieć nadzieję, że jeśli rzeczywiście zgłoszenie jest uzasadnione to sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan a jesli jest nieuzasadnione to pan Woldański zostanie oczyszczony z zarzutów.
[quote author=Dance Girl link=topic=11.msg2724172#msg2724172 date=1508965102] zostanie oczyszczony z zarzutów.
W tym przypadku zostanie bogatym człowiekiem. [/quote]
Biorąc pod uwagę, że jest X świadków i nikt nikogo nie pomówił publicznie (zgłoszenie to nie pomówienie) to jedyne uniewinnienie może nastąpić z braku dowodów. W tym przypadku raczej żadnego odszkodowania dla niego nie będzie.
[quote author=Smok10 link=topic=11.msg2724547#msg2724547 date=1509057828] [quote author=Dance Girl link=topic=11.msg2724172#msg2724172 date=1508965102] zostanie oczyszczony z zarzutów.
W tym przypadku zostanie bogatym człowiekiem. [/quote]
Biorąc pod uwagę, że jest X świadków i nikt nikogo nie pomówił publicznie (zgłoszenie to nie pomówienie) to jedyne uniewinnienie może nastąpić z braku dowodów. W tym przypadku raczej żadnego odszkodowania dla niego nie będzie. [/quote]
Abstrahując od tej akurat sprawy - w swiatku jezdzieckim chyba lepiej by bylo gdyby ewentualne zawieszenie nastepowalo po udowodnieniu przewinienia, a nie przy podejrzeniu/zgloszeniu takowego. Konflikty i nadinterpretacje sie zdarzaja a to biznes w ktorym renoma jest bardzo wazna i nadszarpnieta opinie ciezko odbudowac, co wlasnie moze sie przekladac sie na konkretne straty materialne.
Smok10 myślę, że żaden kraj nie posiada tylu miejsc w więzieniu.... poza tym każdy może zgłosić do prokuratury, że PODEJRZEWA ŻE DOSZŁO DO POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA! I to się nawet tak nazywa.... nie uprawiaj demagogii pisanej co masz w zwyczaju. Zgadzam się z tym, że należy poczekać na wyrok. Jeśli jest niewinny, to głośno powinno się o tym mówić, jeśli zaś winny, ukarać tak boleśnie aby dało do myślenia wszystkim innym.
Jazdę w odwrotnym ustawieniu stosujemy już od dłuższego czasu, ale jak widzę żadnych efektów nie ma 😡 Będziemy próbować dalej, dziękuje za odpowiedź! :kwiatek:
Dopadłam się do wątku i teraz nie mogę się od niego oderwać 🙄 Pracuję z koniem, który przez wcześniejsze lata swojego życia pracował w rekreacji (co prawda pod osobami potrafiącymi już coś wykonać, ale jednak). Tutaj pojawia się problem w większym wkroczeniu zadnimi nogami pod kłodę, bowiem wałaszek boi się, że będzie zszarpany za pysk, bowiem niestety tak było robione przez poprzednie osoby go dosiadające 😡 😡 Czy macie pomysł jak zachęcić Siwka do podstawienia zadziska? Raz wychodzi, a raz konisko się denerwuje i masakra 🤦
Na wsadzenie zadu pod konia najlepsze są: -Zdiagnozowanie konia 1. dopasowanie siodła 2. Kontrola zębów 3. Wizyta masażysty -trener -mnóstwo przejść, nie tylko pomiędzy chodami, ale też poszerzeniami i skróceniami. -łopatki, mogą być komplikowane: łopatka, powrót na prostą, łopatka -kawaletki -jeszcze więcej przejść
A mi jako pierwsze co przyszlo do glowy to przede wszystkim RENWERS wzdłuż bandy. Po pierwsze - wpychamy wypadającą łopatkę, wypychamy zad na zewnątrz, dodatkowo banda od tyłu ogranicza i prowokuje konia do glebszego wkraczania zadem. I oczywiscie jazda z uporem maniaka w odwrotnym ustawieniu na zmianę z normalnym. Łopatka do środka i trawers może jeszcze bardziej prowokować do krzywienia dlatego przy tych ćwiczeniach postawilabym na dobre oko z ziemi 🙂 A i ustepowania od łydki na kole i we wszystkich innych możliwych konfiguracjach.
Btw. wypada tylko na jedną stronę czy obydwie? Czy w drugą stronę nie wpada łopatką lub nie wypada zadem?
Kajpo masz rację, tylko ja zakładam, że skoro koń po rekreacji to trzeba zacząć od najłatwiejszych ćwiczeń a jednak dużo prościej jest kontrolować łopatki (jeśli jeździec jest sam), bo je widzi niż zad 🙂 Ale fakt, poszerzanie i zwężania wolt czy odwrotne ustawienie ma sens w przypadku kiedy koń jest już mniej-więcej wyprostowany. Wtedy to jest super ćwiczenie!
visenna wszystko zależy od stopnia zaawansowania jeźdźca 🙂 Jak jeździec dobrze siedzi i czuje, a koń zna pomoce to żadne z tych ćwiczeń nie będzie zbyt trudne.
lusia772 aktualnie niestety musimy jeździć bez trenera, ponieważ wolał jeździć do konia zrobionego na klasę C i do jeźdźca, który zaczyna przygodę z ujezdzeniem :???. Dzisiaj jestem zadowolona, zobaczymy jak z kolejnym treningiem c:
Koń nie umie, jeździec nie umie, trenera brak. No nie skończy się to dobrze... Kup sobie 101 ćwiczeń z dresazu, to jest praktycznie gotowy plan treningowy, tylko porządnie to przeczytać i dobrze rozplanować ćwiczenia, żeby nie robić wszystkiego naraz, ale też żeby trening nie był monotonny. Tam jest generalnie wszystko od podstaw napisane, co, jak, dlaczego i po co się robi. I proponuję naprawdę zacząć od podstawowych ćwiczeń chociażby po to, żeby upewnić się, że koń reaguje jak powinien, a pomoce są używane właściwie.
lusia772 aktualnie niestety musimy jeździć bez trenera, ponieważ wolał jeździć do konia zrobionego na klasę C i do jeźdźca, który zaczyna przygodę z ujezdzeniem :???. Dzisiaj jestem zadowolona, zobaczymy jak z kolejnym treningiem c:
Ten trener musi mieć niesamowicie napięty grafik i długa listę oczekujących chętnych skoro stać go na pozbywanie się własnych klientów 😲 🤔
WadiKhatu, to jeszcze mało o jeździectwie wiesz. Bo jak piszesz, ze kon nie podstawia zadu, bo ktos go trzymał za pysk kiedyś i teraz Ty nie umiesz spowodować, zeby sie podstawił, to ja o Twoim jeździectwie juz mogę wiele powiedzieć 🙂 I nie jest to przytyk 🙂