potrzebuję kartę z polskiej sieci, tylko na doładowanie, od czasu jak wyemigrowałam dużo się pozmieniało, więc się nie orientuję kompletnie... Otóż najbardziej zalezy mi na tańszych rozmowach, również za granicę, smsy nie są ważne, internetu wogóle nie potrzebuję. Co wybrać?
Nie wiem, czy mogę w tym wątku, ale zastanawiam się nad ofertą T-mobile dotyczącą 2 tabletów w ramach jednego abonamentu KLIK. Czy ktoś z was miał już do czynienia z tą promocją? zastanawiam się, czy gdzieś jest haczyk, czy może faktycznie jest warta uwagi?
mam pytanie dla znawców plusa. skończyły mi się doładowania w mix-ie. chcę przejść do plusa na karte. jest jakiś kod/sms, aby tego dokonać? i czy pieniądze z konta na nim pozostaną?? będę wdzięczna za pomoc :kwiatek:
Ale się wkurzyłam! 👿 👿 Od lat jestem w Erze/T-mobile. Mam telefon na kartę. Dzwonię mało, jedynie wysyłam smsy, więc mam wykupiony co miesiąc pakiet smsy i mmsy za grosze za 6zł. Wczoraj czekajac na autobus, sprawdzilam stan konta. Mialam na nim 7zł z groszami. Przez resztę dnia wysłałam kilka smsów do T-mobile czyli nie zapłaciłam za nie nic. Dzisiaj rano próbowałam zadzwonić do taty, a tam moja ulubiona formułka: kwota pozostała na Twoim koncie, nie jest wystarczająca do wykonania tego połaczenie. No zgłupiałam całkiem, bo ani nigdzie nie dzwoniłam, ani nie mam internetu czy innej płatnej usługi. Weszłam na swoje konto przez BOA, patrzę w bilingi na okres od wczoraj do dzisiaj a tam.... tadaam wszędzie przy wykonanych smsach 0.00 🤔wirek: No to gdzie podziały się moje pieniądze? Oprócz tego, o 1.40 w nocy wystąpiło coś co się pięknie nazywa: ,,obciążeniem telefonu" na kwotę.... fanfary.... 0.00 🤔wirek:
Napisałam do nich zoczystego maila. Tak jak pisałam, nie używam internetu (mam całkiem zablokowaną tą opcję), ani innych usług. To już nie pierwszy raz, kiedy nagle znikają mi pieniądze z konta. Wcześniej nie zwracałam na to takiej uwagi, ale wczoraj wieczorem sprawdzałam konto i było na nim tyle pieniędzy, ile potrzebowałabym na miesiąc używania telefonu! 🤔 🤔
Nie wiem czy pytam w dobrym wątku... Ale sytuacja wygląda tak: mam kartę SIM z Orange, właściwie z Idei - czyli bardzo starą już, ma 10 lat jak nie więcej. Ostatnio po każdej przeprowadzonej rozmowie na ekranie pojawia się komunikat "karta SIM zablokowana, wprowadź PIN". Świruje telefon czy karta? Telefon ma ok. roku, może kilka miesięcy więcej i nigdy nie było takiego problemu. Mogę iść do salonu Orange i poprosić o wymianę karty SIM? Co się wtedy dzieje z tą starą? Da się przenieść kontakty, czy muszę je przerzucać na telefon, a później na nową kartę? Każą mi za to zapłacić? Numer, mam nadzieję, pozostanie niezmieniony? A, i co najważniejsze - karta ta została kupiona przez moją babcię i podarowana mi jako prezent. Babcia mieszka dość daleko, czy mogę ja pójść i wymienić tę kartę, czy musi babcia?
Najpierw sprawdź gdzie leży problem - jeśli ta karta tak zachowuje się w każdym telefonie to wina karty, jeśli telefon z każdą inna kartą pokazuje taki komunikat to wiadomo,ze chodzi o telefon. Masz numer na abonament czy prepaid?
Na doładowania. Na razie nie mam jak sprawdzić, czy to wina telefonu, czy karty... Ale tak czy siak, jest ona dość stara i boję się, że mi któregoś dnia po prostu zdechnie. I jeszcze jedno pytanie - co się dzieje ze środkami na koncie przy takiej wymianie karty SIM (bez zmiany numeru)?
W większości firm wymiany kart tych starych są bezpłatne, ale nie dotyczy to chyba prepaidów, trzeba by dopytać w Orange. Środki zostają, zmieniasz przeciez kartę a nie konto abonenckie.
Co do wcześniejszych pytań: tak, nawet trzeba iść do punktu ( niekoniecznie salonu Orange) i poprosić o wymianę karty, tak, prawdopodobnie każą Ci zapłacić, stara karta przestaje działać, kontaktów z karty na kartę nie przeniesiesz bez użycia telefonu ( gdzieś przeciez trzeba skopiować), numer się nie zmieni, zmieni się tylko nr karty SIM. Jeśli nie jesteś włascicielem numeru to powinnaś być przynajmniej osobą upoważnioną do zmian na koncie, wtedy możesz taką kartę wymienić. Oczywiście rozumiem,że jest to numer a la mix?
Dzień Dobry, dziękuję za nadesłaną korespondencję, Proszę Pani, przeanalizowałam billing i z całą pewnością mogę stwierdzić iż za znikające środki z konta odpowiada płatna subskrypcja aktywna na Pani numerze jaką to jest -Ok 30 DNI, Za którą to z Pana konta od dnia 13.19.2013 r. pobrano opłatę 23.37 zł. Usługi tego rodzaju uruchamia się z pozycji telefonu odsyłając SMS aktywacyjny. Usługę te oferowała firma zewnętrzna o nazwie Mobiltek. W zaistniałej sytuacji, pozwoliłam sobie wyłączyć te usługę na Pani numerze. Środków jednak zwrócić nie mogę, ponieważ naliczone opłaty przejęła firma Mobiltek i to u niej ewentualnie należy dochodzić zwrotów. O to kontakt do dostawcy serwisu: CENTRUM TECHNOLOGII MOBILNYCH MOBILTEK S.A. Adres: ul. Bożego Ciała 31, 31-059, Kraków Tel. : 12 432 68 64 lub 12 432 68 60 w. 33 Fax : 12 432 69 00 E-mail wykluczenia@mobiltek.pl
czym jest mobiltek? niczego takiego nie aktywowałam 🤔 🤔
Mix? Nie mam z góry narzuconej stawki. Tylko muszę mieć aktywne konto. Moja sprawa, czy doładuję sobie raz na 3 miesiące za 50zł, czy co trzy dni za 5zł. Wiem, że muszę iść do salonu, przecież przez neta nie dostanę nowej karty. Szkoda tylko, że każą mi zapłacić /-;
Gaga chodzi o usługi premium sms, nie wiem jakieś horoskopy, giełda etc.
Facella jeśli to zwykła usługa na karte to się upewnij czy jest zarejestrowana na babcię, bo jeśli to była tylko kupiona karta bez żadnej umowy to może być niezarejestrowana. Nie wiem czy każą Ci płacić bo nie znam cenników, można na pewno znaleźć na stronie operatora
Na pewno jest na babcię podpisana umowa, chociaż chyba już wygasła i mogłaby podpisać nową... No nic, muszę po prostu iść do salonu i się wszystkiego dowiedzieć.
Mi ostatnio nie wydali nowej karty (wymiana z SIM na microSIM). Umowa jest na ojca, ale ja jestem wpisana jako użytkownik w papierach i to ja znam wszystkie kody i inne bzdety... mimo to absolutnie nie wydali mi nowej karty, musiałam przyjść z ojcem...
W ogóle mam ostatnio same problemy z Orange, chyba zerwę jak najszybciej umowę i idę do Play. Ostatnie dwa tygodnie pełne wrażeń związanymi z tą siecią w pełni mnie przekonały do tego...
od dłuższego czasu bawią mnie rozmowy z konsultantami T-Mobile. mam u nich 3 numery(suma płaconych rachunków to ok 400zł/mieś), kończy się umowa i proponują mi przedłużenie na warunkach identycznych, jak dla nowych abonentów. najbardziej mnie rozbawiło, kiedy powiedziałem pani, że konkurencja oferuje mi LTE plus dwa razy więcej GB za mniejsze pieniądze, że "przecież dokładam 5GB i obniżam Panu abonament o 40 zł"...po 2 latach! przecież 2 lata w IT to epoka. jednym słowem, dzisiejszy cennik T-Mobile ma walory znaleziska archeologicznego, a ja z internetem uciekam do Orange, a z numerami do rozmów do Play. 🙂
myślę,że jeszcze zadzwonią i zaproponują coś lepszego, skoro jesteś wartościowym Klientem. ja tez siękiedyś cieszyłam z przejścia do play (voice), ale szybko mnie sprowadizli na ziemię, natomaist jeśli chodzi o internet play naprawdę nie mogę niczego zarzucić. z ciekawości - chcesz wziąć w orangę internet mobilny?
a czemu internet orange a nie np play? Zasięgowo nie jest zbyt dobrze z orange, najlepiej wziąć z opcją "testuj" niż później użerac się 2 lata z brakiem zasięgu.
rozumiem, to tylko zwróć uwagę na mapę zasięgu i jesli jest możliwość to weź umowę z wersją "testuj", chyba,że już wiesz jaki zasięg ( w sensie czy dobry) ma internet orange w miejscu gdzie najczęściej bedziesz korzystał.
NIe piszę tego aby odwodzić Cię od pomysłu zakupu internetu w orange, ale sama się wpakowałam w dwuletnią umowę a nie było jak korzystać z super świetnego zasięgu ( mapa zasięgu pokazywała turboprędkości).
Mi ostatnio nie wydali nowej karty (wymiana z SIM na microSIM). Umowa jest na ojca, ale ja jestem wpisana jako użytkownik w papierach i to ja znam wszystkie kody i inne bzdety... mimo to absolutnie nie wydali mi nowej karty, musiałam przyjść z ojcem...
W ogóle mam ostatnio same problemy z Orange, chyba zerwę jak najszybciej umowę i idę do Play. Ostatnie dwa tygodnie pełne wrażeń związanymi z tą siecią w pełni mnie przekonały do tego...
Dlatego jak mi nie wydadzą nowej karty, to zwiewam z numerem też prawdopodobnie do Playa. Jaka oferta w Playu jest najlepsza dla osoby, która głównie pisze smsy do różnych sieci? Czasami mi się zdarza dzwonić, głównie do T-Mobile. Z internetu nie korzystam wcale. Abonament odpada, mixy raczej też - wolałabym na doładowania. A może inna sieć? Warto dodać, że w Orange mam 20 gr za sms i 30 gr z minutę rozmowy, nie ma różnicy do jakiej sieci.
orange się rypło :/ mam od nich telefon i internet i z racji tego internetu dostaję co miesiąc 30zł na rozmowy i smsy. i co miesiąc dostaję informację smsem o tym doładowaniu. tylko że od jakiegoś czasu te smsy przychodzą o 6 albo nawet 4 rano :/ do tego zamiast pokazywać mi, ile dni ta kasa jest ważna, sumują mi się dni i teraz np. pokazuje mi, że środki są ważne przez 337 dni 😵 ktoś ma podobny problem?
Dostałam ofertę od Orange. Telefon za 1zł, nielimitowane rozmowy do sieci i jeden darmowy numer(może być innego operatora). Wszystko za 30zł miesięcznie, może być doładowywane po 5zł- pod koniec miesiąca cuma ma wynosić 30. Tylko na ich stronie widzę, że to jest umowa na 24m-ce, przy 18-tu już nie ma telefonów za złotówkę. Ogólnie oferta mi się podoba, bo miałabym darmowe do Konrada i dodatkowo wpadłby nowy telefon, a jemu się przyda. Ktoś ma taką ofertę? Korzysta? Jak to się sprawdza? Kojarzę, że kiedyś już coś takiego miałam i mi się podobało, ale ta 24m-czna umowa mnie trochę przeraża...
Dostałam ofertę od Orange. Telefon za 1zł, nielimitowane rozmowy do sieci i jeden darmowy numer(może być innego operatora). Wszystko za 30zł miesięcznie, może być doładowywane po 5zł- pod koniec miesiąca cuma ma wynosić 30. Tylko na ich stronie widzę, że to jest umowa na 24m-ce, przy 18-tu już nie ma telefonów za złotówkę. Ogólnie oferta mi się podoba, bo miałabym darmowe do Konrada i dodatkowo wpadłby nowy telefon, a jemu się przyda. Ktoś ma taką ofertę? Korzysta? Jak to się sprawdza? Kojarzę, że kiedyś już coś takiego miałam i mi się podobało, ale ta 24m-czna umowa mnie trochę przeraża...
Ja miałam, podpisana przypadkowo na 3 lata zamiast 2 (konsultant orange podsunął umowę i z głupoty tak wyszło). Byłam strasznie niezadowolona, zwłaszcza po zakupie nowego telefonu gdy nagle w nieznanych okolicznościach zaczęły mi ginąć pieniądze z konta. Pobierali również pieniądze za internet (pomimo pakietów i innych takich, schodził mi transfer z pakietu i równocześnie pieniądze z konta), co ciekawsze kwoty dużo większe niż przewiduje ich cennik.
Zerwałam umowę jakieś 2 tygodnie temu i tu co ciekawe ponad rok przed jej zakończeniem i kara jaką płaciłam to tylko 75 zł, umowa zerwana natychmiastowo w jeden dzień, na drugi już miałam przeniesiony numer do Play no i zakończyły się moje problemy z telefonem. Jak dla mnie jedynym plusem była łatwość zerwania umowy (byłam w orange jako jedna z 4 osób w moim domu, karta pamięta jeszcze czasy IDEI centertel więc trochę doświadczenia z orange już było). Wszyscy się przenieśli do play i spokój jest w końcu.
Edit: oczywiście bez reklamy dla danej sieci (play). Po prostu byłam strasznie niezadowolona z Orange od jakiegoś czasu. Firma mało konkurencyjna, nie szanuje klientów zwłaszcza starych...
Dokładnie. Play = spokój (z fakturami tylko było zamieszanie, ale już ok). A "troska" orange o starego klienta to może być wręcz przysłowiowa 😀 Dobrze, że na tyle im "zależy" że odchodzi się dość łatwo 🙂