Kasik.. no żyje jakoś, pokomplikowało się tylko trochę i nie ma kiedy się odezwać. Na smsa mi odpowiedziała, że ma nadzieję tu wrócić. To jest osoba, którą podziwiam, nie rozpisując się za bardzo.. naprawdę wielki 👍.
Miło, że o mnie pamiętacie :kwiatek: Jestem i żyję. Staram się posklejać moje życie osobiste do kupy, stąd porzuciłam to wirtualne 😕 Nadal mam konie, nadal strugam i służę pomocą, choć z pewnym opóźnieniem odpowiadam na maile.
tak mi gdzieś przed oczami mignął nick Notarialna i pomyślałam, że w zasadzie to dawno się nie wypowiadała? Ktoś widział, ktoś słyszał? 🙂
Żyję, żyję. 😉 ale czasu i chęci na forum nie mam, bo już w zasadzie nie jeżdżę i raczej nie będę jeździć. Można powiedzieć, że "odbiło" mi na punkcie kotów i powoli zaczynam iść w stronę czynnego uczestnictwa w kocim świecie hodowlanym i nie-hodowlanym 😉
Acz czasem wchodzę na forum i podczytuję co u niektórych słychać 😉
Dowiedziałam się tego co Kahlan. Jedna z użytkowniczek ma z nią jako taki kontakt, sama próbowałam dzwonić ale tutaj mam ograniczone możliwości 🙁 Pusto bez niej jakoś. I na fb i tutaj.
hejo 😉 miło, że o mnie pamiętacie. Trochę się nam posypało, internetu nie miałam, a w telefonie nie umiem, mam jakoś zablokowane połączenia danych, więc i z telefonu nie mogłam nigdzie wejść. Ale postaram się ponadrabiać 🙂 wielkie dzieki i uściski za pamięć, to dla mnie zadziwiające, jak w sytuacjach podbramkowych można bardziej liczyć na pozornie dalszych ludzi, niż na tych, których uznawało się za bliskich.
dopiero teraz to zauwazyłam 🙂 jakie to miłe jak ktos o nas pamięta i pyta... Fin :kwiatek: Był moment, że nie miałam kompletnie czasu i głowy na forum- znowu zmieniałam kraj zamieszkania, trochę jeździłam po świecie... Ale jestem z powrotem 🙂
Czy ktoś wie co z forumowa Nutka ? Nie loguje się już kilka miesięcy, a mam do niej sprawę i nie wiem jak się skontaktować, wiec może ktoś zna osobiście? 🙂
Czy ktoś wie jak się skontaktować z forumowiczką Gniadoszka? najchętniej poprzez email/facebook? nie logowała się już od 2011 więc trochę straciłam nadzieję, ale może jednak 😉