Forum konie »

Kulawizna u konia

Witam jakieś dwa miesiące i 6 dni temu zakulal mi koń. Na lewa przedni nogę. Nie był obciążony praca, lekkie treningi i małe powłoczki mini LL. Wezwałam weta stwierdził ze jest to zapalenie stawu kopytowego. Dostała zastrzyki sterydowe. Trochę się polepszyło ale kulazwiana. Nadal była. Zaczęła kuleć na nogę przeciwstawna zadnia. Kolejne ostrzykiwanie po dwóch tygodniach kontrola wróciliśmy do pk wyjścia. Kopyto ma sztorcowa podkuta i nic . Rtg zrobione i nadal nie wiem co dalej jestem w pk wyjścia jakieś propozycje ?

Na poczatek propozycja jest taka, by zapoznac sie z regulaminem forum. Watek o kulawiznach juz jest.
Viss Mod

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Tworzenie niepotrzebnych, nowych watkow. Nieznajomosc regulaminu forum.
wątek zamknięty
Wet...? Inny wet...? Inny kowal wraz z wetem...? jakie w ogóle weterynarz dał zalecenia do do ruchu...?
Bo to nie jest tak, że taka kontuzja zaleczy się w tydzień.
wątek zamknięty


Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.