Znowu myślicie "jak jeździec" 😉 A organizatorzy Cavaliady zarabiają głównie na nie-jeźdźcach. Potęga jest przecież taka wooooow! Tak samo VvM. Przeciętny odbiorca tego wydarzenia lubi właśnie te konkursy. No i na tych konkursach zarabia się kasę, żeby można było zorganizować ujeżdżenie czy konkursy dokładności.
Ascaia, - ale ja uwielbiam VvM, Speed&Music, potęgę i te klimaty! Dla mnie totalnie nudny jest grandziak 😁 Sztafeta jest super, dzieciory na kucykach są super, zaprzęgi wolałam w formule par (za mało miejsca dla czwórek imo, poza tym mało kto dysponuje czwórką, to są jednak kosmos koszty), ale też super, że są. Właśnie te konkursy odróżniają cavaliade od normalnych zawodów, robią magię. I nie zgodzę się, że to impreza dla nie-jeźdźców. Dla mnie przez wiele lat była to opcja do integracji i wspólnego wypadu z końskimi znajomymi, których np. nie widzę na codzień w stajni, bo się poprzenosiliśmy. Fajna impreza w końskim klimacie, gdzie można było wypatrzeć coś ciekawego na targach, pooglądać ciekawsze konkursy niż te zwykle. Impreza z na prawdę fajna atmosferą. Pamiętam ciekawe pokazy. Choćby ujeżdżenie z komentarzem, kadryl dwóch koni na wysokim poziomie, konie westowe. Niestety, od jakiś 3-4 lat odgrzewa się średniego kotleta, mimo, że bilety są znacznie droższe (ja mam takie z 2008 czy 2009 za 15 zł... w tym roku przedsprzedaż szła po 150, można sobie wyliczyć wzrost)
Gillian, - na bank w niedziele był "konkurs o wzrastającej trudności z jokerem" i to na głównej arenie. I to kilka razy 😉 Przynajmmniej na poznańskiej.
Uważam podobnie jak keirashara aktualny program jest baardzo bogaty i fajny, ale w pokazach przydałoby się trochę innych rzeczy 😉 Z 3-4 lata temu w Poznaniu, co prawda na tej mniejszej arenie, były jakieś pokazy pracy z koniem, szkolenie klikerowe, coś tam z takiego ładnego "naturala" 😀 i to były fajne rzeczy moim zdaniem
bilety są znacznie droższe (ja mam takie z 2008 czy 2009 za 15 zł... w tym roku przedsprzedaż szła po 150, można sobie wyliczyć wzrost)
przy pierwszej edycji w Lbn karnet w pierwszej przedsprzedaży kosztował zdaje się 70 zł... w tym roku nawet nie było stopniowania cen w zależności od terminu zakupu jeśli się nie mylę, a kosztował 259zł... - różnica jedynie taka, że od jakichś 3? lat dokładają do karnetu koszulkę, flotkę i silikonową bransoletkę w tym roku nie przeliczałam co prawda bo bilet dostałam w prezencie, ale chyba jakieś 3 lata wstecz karnet był droższy niż kupno biletów na każdy dzień z osobna - pamiętam zdziwienie pana za kasą w empiku jak kupowałam 4 osobne bilety...
keirashara, ja teraz jeżdżę w czwartki, piątki, bo bilety tańsze a skoki mnie nie rajcują na tyle, by kupić 2-3 bilety (wypad rodzinny) po 150zł. Byłabym skłonna wydać taką kasę, gdybym mogła zobaczyć ciekawe pokazy jako HIT wieczoru. Ale to nie może być zwykłe pokazanie koni, nawet z komentarzem bo jako koniarz mam koni po kokardę na codzień. Lorenzo, grupa kozaków - to było coś, co z zachwytem oglądał i koniarz i laik.
Orientujecie się czy w tym roku przy wejściu sprawdzają ID ? Kupiłam bilet online i jest na nim moje nazwisko - pytanie czy weryfikują tożsamość na bramkach, czy inna osoba będzie mogła wejść na mój bilet ? Bo zmieniłam plany i prawdopodobnie nie będę mogła być w Krakowie.
Dekster W Lublinie widziałam ludzi z psami ale to raczej zawodnicy, luzacy bo o ile na targach i terenie można było z psem chodzić to już na trybuny nie chcieli wpuszczać, przy mnie ludzie prosili ale ochroniarze byli nieubłagani i mówili, że sie dzieci boją i mają zakaz wpuszczania. Nie wiem jak w innych miastach🙁
mam nadzieję, że modzi nie potraktują tego jako ogłoszenie :kwiatek: mam dwa bilety na sobotę na cavaliade w warszawie, chciałby się ktoś wymienić na dwa bilety na piątek?
Czy ktoś się orientuje, dlaczego nie da się kupić biletów na czwartek na Cavaliadę w Warszawie? 👀 W ogóle jakby nie ma zakładki czwartkowej, a wydaje mi się, że w przypadku braku biletów jest komunikat o tym, że się wyprzedały...
Chciałabym się wybrać na Cavaliada do Krakowa. Ponieważ nigdy nie byłam i nie wiem jak to wygląda to czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy można że sobą zabrać mikro psa nie większego od kota? nie mam z kim zwierza zostawić a tak albo na smyczy albo w torbie na ramieniu by sobie siedział 😉
I pytanie dwa... czy bilety teraz można dostać online czy tylko na miejscu? kawałek mam więc nie chciałabym się przekonać że droga na nic jak biletu nie kupię.
Mam nadzieję że Modzi mnie nie wyrzucą, ale tu zagląda najwięcej osób zainteresowanych. Otóż nie mogę jednak pojawić się na Cavaliadzie w Warszawie, a mam karnet na [s]4[/s] 3 dni (pt-nd) + parking, co prawda imienny, ale chyba nie powinien być to problem. Ktoś chętny?
Jedziemy na pierwszą Cavaliadę w życiu, do Krakowa i mam pytanie o targi, czy warto na nich kupować coś? Czy są jakieś promocje na miejscu, albo promocje, które można wziąć "do domu" (jakieś kupony rabatowe do sklepu itd.), czy lepiej pooglądać na Cavaliadzie, a zakupić w tym sklepie, które miało stoisko przez internet? Chodzi mi o taką drobnice typu czapraki, szczotki, nauszniki, produkty do pielęgnacji itd. a nie np. siodła (które też mam zamiar poprzymierzać 😉).
UnicornWitch jestem luzakiem, więc nie wiem co może Ciebie interesować jako widza. Generalnie z naszej perspektywy zupełnie inaczej to wyglada i na inne rzeczy zwracamy uwagę. 😀
mils, jako widza pewnie mnie będzie interesowało wszystko, bo to mój pierwszy raz będzie. 😉 Ale byłam też kiedyś eventowcem i robiłam targi i wydarzenia więc chętnie posłucham jak wygląda taka Cavaliada od kuchni. 🙂 I w ogóle jakie są Twoje odczucia itd. Podejrzewam, że chętnie posłuchają wszyscy. 🙂