Victor O

Konto zarejstrowane: 24 maja 2011

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Victor O dnia 30 grudnia 2015 o 13:02
luska017 Stajnia Hucuł w Helenowie pod Warszawą. Oczywiście jeżeli nie masz awersji do hucułów. Możesz się tam uczyć podstaw klasyki. westa, skoków. To tka przydomowa stajnia z miłym rodzinnym klimatem. Stajnia Hucuł ma swój profil na FB.
McClellan
autor: Victor O dnia 14 czerwca 2015 o 20:24
Tak jest, czy się chce czy nie, jest tylko jeden rozmiar ławek w MC. To w założeniu miało być proste, tanie i uniwersalne siodło kawaleryjskie. Produkowano je ok. 100 lat, prawie bez zmian. I to siodło rzeczywiście jest  bardzo uniwersalne zakładałem je na araby i na wielką kobyłę 185  cm w kłębie i leżało dobrze. Co oczywiście nie znaczy że będzie pasowało na każdego konia.
Po siodło kiedyś stosowano parokrotnie złożony koc wojskowy, ale w dzisiejszych czasach naprawdę lepszym rozwiązaniem jest pad westowy.
Przed wojną sprowadzono dużą partię nowych siodeł MC model 1920 z tybinkami, ale pewnie było też trochę z demobilu modelu 1904.
Jeśli jest taka możliwość to lepiej kupić oryginalną terlicę z oryginalną skórą. Rymarze mówią że takiej skóry jak była w oryginale tera już się nie dostanie, przynajmniej w Polsce.
Kiedyś rozmawiałem z Pydo o oryginalnych terlicach MCi też mi powiedział, jak masz oryginalną terlicę to trzymaj  się tego.
McClellan
autor: Victor O dnia 13 czerwca 2015 o 20:25
Drewno pracuje pod wpływem wilgoci i ciepła. Drewniane terlice trzeba strugać ręcznie. To bardzo podraża koszty. Replika takiego siodła zrobiona na drewnianej terlicy będzie droższa od oryginału. Oryginałów można szukać na allegro, ale u nas jest tego mało i możesz dobrego siodła szukać nawet rok. Najlepiej mieć rodzinę lub znajomych w USA i sobie ściągnąć, tam tego towaru jest dużo.
McClellan
autor: Victor O dnia 12 czerwca 2015 o 20:06
Cena siodła u Pydo ostatnio wynosiła 1700 zł. W oryginałach rozmiar ławek jest stały, natomiast są 3 rozmiary siedziska. W kopiach terlica jest z włókna szklanego i bardzo różnie to jest zrobione, często nie trzyma wymiarów. Pydo zrobił własną formę terlicy na podstawie oryginału i podobno wymiary są jak trzeba. Jedyną widoczną różnicą jest brak znajdujących się w oryginalnej terlicy otworów przez które przeciągano troki do montażu sakw i owsiaków. Fachowcy mówią jednak, ze nic nie zastąpi oryginału. Drewniana terlica układa sie do konia a z włókna nie. Oryginalna skóra też jest nie do zastąpienia. Lepiej szukać oryginału i w razie czego poddać renowacji. Sam mam oryginał w dobrym stanie. Szukałem go kupę czasu i nie żałuję.
McClellan
autor: Victor O dnia 10 czerwca 2015 o 11:20
Nie będziesz miał problemu. oryginalne sakwy wojskowe są na dzisiejsze standardy bardzo małe. Pydo robi o parę procent większe, ale i tak w stosunku do tego co się obecnie używa są w dalszym ciągu dość małe. Na większe rajdy i tak będziesz musiał zamówić sobie jeszcze jakiegoś banana. Na arabku będą dobrze leżały.
McClellan
autor: Victor O dnia 10 czerwca 2015 o 10:07
Bartosz. Jak masz siodło od p. Pydo, to wal do niego po sakwy. On ma rysunki techniczne oryginalnych wojskowych sakw od tej kulbaki i zrobi Ci eleganckie sakwy skórzane. Będą pasowały do mocowań oraz stylistycznie. Zapłacisz około 500 zł. Co do czapraka to polecam westowe. Sam na takich jeżdżę i jet ok.
Kurtka przeciwdeszczowa na jazdę?
autor: Victor O dnia 30 września 2014 o 10:37
"Wygoogluj" sobie firmę australian - fashion, mają olejaki 2 -ch firm. Black Roo mają w opisie kaptur, są tańsze tylko że bawełna w dotyku jest trochę cieńsza i wygląda że jest gorszego gatunku niż firmy Scippis. Mają sklep stacjonarny w Warszawie oraz sklep internetowy. Tylko uważaj lepiej zmierzyć osobiście bo te australiskie wyroby mają pkopaną rozmiarówkę. Normalnie noszę M a u nich brałem S/SX.
Kurtka przeciwdeszczowa na jazdę?
autor: Victor O dnia 30 września 2014 o 09:39
[u]Gaga[b] To prawda. Nie polecam nikomu jazdy bez kasku, ale ja w zasadzie jestem szaleniec i wolę kapelusz.[/b][/u]
Kurtka przeciwdeszczowa na jazdę?
autor: Victor O dnia 30 września 2014 o 09:17
Czasem widuje się olejaki z kapturem, niektóre firmy robią takie, ale wygoniejsze są te bez kaptura plus kapelusz typu "kowbojskiego". Rondo kapelusza chroni skutecznie przed deszcze a w słoneczne dni przed ostrym słońcem. pod olejak można założyć polar, lub bardzo cienką puchówkę (są takie np. w Decatlonie).
Kurtka przeciwdeszczowa na jazdę?
autor: Victor O dnia 30 września 2014 o 07:59
Kupujcie olejaki, chronią kolana i nogi oraz zakrywają siodła. Jak się robi zimno można dokupić jako podpinkę kamizelę z owczejwełny. Kupujcie oryginalne olejaki z grubej bawełny, te oddychją, ale oczywiście są dużo droższe od plastikowych. Dobry olejak starcza na wile lat. mniej więcej co 2 - 3 lata trzeba go dodatkowo impregnować specjalnymi preparatami w spraju.
McClellan
autor: Victor O dnia 17 lutego 2014 o 12:03
Wawrek

To prawda, ale jeszcze negocjujemy warunki, więc sprawa w toku. Inna rzecz, że te kulbaki na naszym rynku w ostatnich 2-ch latach mocno zdrożały i jak pojawia się oryginał to zaczyna dobijać do tej kwoty. A jeśli chodzi o USA to szczerze mówiąc niczego nigdy nie ściągałem, więc nie wiem czy by mi się udało to zorganizować.
McClellan
autor: Victor O dnia 14 lutego 2014 o 13:50
Wawrek

Dziękuję za konsultację.
McClellan
autor: Victor O dnia 14 lutego 2014 o 11:27
Wawrek
To pozostałe zdjęcia tej kulbaki.
McClellan
autor: Victor O dnia 14 lutego 2014 o 11:17
Wawrek

To jest jzdjęcie części siodła z sygnaturą.
McClellan
autor: Victor O dnia 10 lutego 2014 o 12:44
Mam możliwość kupna kulbaki McClellan model 1904 i zastanawiam się czy to oryginał. Terlica napewno dreniana, skora bardzo ciemna, na ławkach resztki baranka, na terlicy widnieje sygnatura złożona z dwóch liter BN a pod tym dwie cyfry trudne do odczytania. Czy ktoś może czoś doradzić.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Victor O dnia 06 listopada 2013 o 13:54
Caira. Czasem bywam konno w Jasienicy. Mogłaś mie widzieć wcześniej jęździłem na skarogniadej klaczy a teraz tylko na siwym arabku. Jak jadę od strony Ostrówka w Jasienicy tuż przy torach po lewj stronie jest duży dom i widziałem tam ze 2 lub 3 konie. Nie wiem czy to Twoja stajnia ale dość czesto tamtędy jeżdżę. Ja to tylko śmigam tereny, jak chcesz pojeździć z kimś to nie ma sprawy.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Victor O dnia 06 listopada 2013 o 08:39
Caira A nie jeździśz na mały srokaczu. Jęsli tak to spotlaliśmy się w ostatnią niedzielę. Jeśli nie to ja jeżdzę na tych koniach z Lipki z tym że to nie ja jestam ich właścicielem. W stajni bywam w soboty i w niedziel i inne wolne dni. W najbliżezym czasie będę w sobotę i w poniedziałek. Możemy się jakoś umówić.
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: Victor O dnia 04 listopada 2013 o 15:13
Caira.To konie prywatne z przydomowej stajni. Teren za sklepem też prywatny. Czasem ktoś tam ćwiczy, ale to inicjatywa też całkiem prywatna. Z tego co się oriętuję to tam nie ma żadnej otwartej stajni ani pensjonatu.
McClellan
autor: Victor O dnia 05 czerwca 2012 o 14:21
Czy ktos z Was wie jakiej jakości są kopie kulbak McClellana wytwarzane przez pana Pydo. Pytam bo generalnie o kopiach mówi się różnie.