AMP,MPSzW-wszystko o studenckich zawodach

Cześć, mam pytanie czy ktoś ze śląska wybiera się na tegoroczne AMP-y w jeździectwie do Gajewnik i ma może 1 miejsce w koniowozie lub druga opcja szuka 1 miejsca w koniowozie i chciałby się ze mną zabrać?
😉
Cześć. Czy ktoś może został wstępnie zgłoszony na zawody a jednak nie jedzie?
Przez ostatni miesiąc próbowałam ogarnąć sobie konia na AMP i dopiero kilka dni temu okazało się że mogę jechać. Niestety z powodu braku konia nie zostałam podana przez moją uczelnie w zgłoszeniu wstępnym, ale myślałam, że jakoś da się to jeszcze załatwić. Organizator poinformował mnie, że jest jednak za późno...
HELP ME... ma ktoś jakiś pomysł? już raz prawie ruszyłam ziemię, żeby znaleźć konia, może teraz też da się coś wyczarować?  🙇 🙇  😕
Nie liczylabym na to, zasady amp sa...  🤔wirek:
Skomtaktuj sie z AMP jako takim (ogolnym, nie stricte jezdzieckim).
Mam 2 wolne miejsca w koniowozie na Akademickie Mistrzostwa Polski w Gajewnikach. Start z Poznania! kontakt 784943649
Dziewczyny, a jakie dokładnie  robicie badania swoim koniom przed ampami?
darolga   L'amore è cieco
08 maja 2016 18:25
AluskaA - z naszej uczelni odpadła jedna osoba, już po rezerwacji boksu i hotelu. Oczywiście moja uczelnia nie wciągnie Cię do naszej ekipy, ale miejsce się zwolniło na pewno, więc niech ktoś z Twojego AZS-u do nich dzwoni i negocjuje, może coś ugracie.

layla - ja żadne. Zapisek w regulaminie jest trochę fikcyjny, w praktyce nikt tego nigdy nie sprawdzał - od tego jest przegląd. Jak potrzebujesz zabezpieczenia dla spokojnej głowy - powinien wystarczyć świstek o braku przeciwwskazań u danego kopytnego do udziału w zawodach sportowych i już. A jak chcesz full profi to może zaświadczenie od powiatowego o pochodzeniu z terenu wolnego od chorób zakaźnych. Ale jeśli myślisz, że każdy będzie takie miał albo że ktoś z powodu braku faktycznie nie będzie wpuszczony na teren Gajewnik - to muszę rozczarować  😉
darolga Oki,  dziękuję 🙂
A mnie trochę wkurza fikcyjność tego zapisku, bo już raz konia leczyłam z jakiegoś paskudztwa, jak stał na stajni, gdzie regularnie były zawody i konie były na hura, nawet bez sprawdzania paszportów przyjmowane. I w sumie nie tylko ja wtedy, bo ileś koni miało takie same objawy, ale to lekki off-topic...

Jak nie wysłałam tego zgłoszenia informacyjnego, co je trzeba było klepnąć do piątku, to nic mi nie grozi, nie? Nasz AZS to olał, ja się dowiedziałam o godzinie 23 w piątek, a paszport mieszka na stajni... wysłała jedna osoba z całej naszej uczelni i tylko swoje. I teraz nie wiem, czy wysyłać swoje samemu dziś, czy udawać, że nic o tym nie wiem.
darolga   L'amore è cieco
08 maja 2016 23:39
keirashara - nie fikcyjność zapisu, a nieodpowiedzialność ludzi powinna Cię chyba wkurzać  😉 Taki przepis, nawet przestrzegany, nie ma racji bytu, bo rozprzestrzenianie się lub nie chorób zakaźnych w największej mierze zależy od rozsądku właścicieli, nie weterynarzy czy organizatorów imprez. Żaden normalny wet nie wystawi takiego papierka w ciemno, żaden właściciel nie będzie robił kompletu badań pod kątem wirusówek (a i nawet przy takich chęciach  nie będzie możliwe 100% wykrycie wszystkiego). Z faktem, że mamy idiotów, którzy wożą chore konie na zawody oraz takich, którzy bagatelizują lub nie zauważają, że koń właśnie coś przeszedł - trzeba się chyba pogodzić, bo to walka z wiatrakami. Zwłaszcza, że szczepienie koni tylko naklejkami nie jest wcale charakterystyczne tylko dla ciemnogrodów.
Wracając do AMP-ów - moim zdaniem wyślij teraz (my też wysyłaliśmy sami) i skontaktuj się telefonicznie z panią Moniką (numer w komunikacie 1), celem poinformowania o spóźnieniu. Te zgłoszenia szczegółowe mają charakter informacyjny, tak naprawdę istotne są tylko zgłoszenia wstępne i ostateczne.
Szukam transportu na AMPy dla jednego konia z Opola. Ktoś ma miejsce?
darolga, - dla mnie to, że wymaganoby jakiegokolwiek świstka, czy choćby sprawdzanoby temperature dużo by dało, bo może ktoś by się jednak 2 razy zastanowił 😉 Ale tak, w zasadzie masz racje, to nieodpowiedzialność ludzi w tym temacie jest straszna i gdyby nie ona, to taki zapis pewnie nigdy by się nie pojawił...
Lov   all my life is changin' every day.
11 maja 2016 05:59
kare_szczescie, Ty jesteś z Uniwersytetu Opolskiego? Bo mi przydzielili pokój z jedną dziewczyną z UO w hotelu przy stajni, ale jeszcze nie mają szczegółowego i nie znają nazwiska 😀

darolga, startujesz też? 🙂
To może w tym roku więcej nas będzie jak zorganizujemy jakieś revoltowe spotkanie 😉
darolga   L'amore è cieco
11 maja 2016 11:04
keirashara - niestety, takie realia.

Lov - si  🙂 ejjj, fajnie, chociaż wiesz gdzie śpisz... moja uczelnia nadal nie jest w stanie powiedzieć gdzie mamy zarezerwowane, Gajewniki też nie  😁 


Jestem za rv spotkaniem! My z Sinfonie jedziemy, jedzie również moja koleżanka ze stajni. Może jest ktoś zakwaterowany w hotelu 'Pod Słońcem'?  😉
Czyli nie ma potrzeby zawracać sobie głowy tym papierkiem? Pamiętam, że 4 lata temu tego nie mieliśmy, ale to były Partynice, myślałam, że może się coś zmieniło, zwłaszcza że tak na czerwono napisane 😀 Jak nikt tego nie sprawdza, to nie  będę specjalnie wzywać weta, bez sensu
darolga   L'amore è cieco
11 maja 2016 14:44
Organizatorem nie jestem, więc nie wypowiadam się w jego imieniu 😉 Ale ani w Drzonkowie, ani nigdzie indziej w poprzednich latach tego nie sprawdzali, mimo takiego samego zapisku.
Raczej nie będą tego sprawdzać - ja mam info, ze spokojnie mogę jechać na zwykłym, hodowlanym paszporcie, mimo, że niby jest wymagany pzj/fei i jak pytałam, czy potrzebuje czegoś jeszcze z dokumentów konia, to odpowiedzieli, że nie. Chyba by powiedzieli, jakby karteczki były obowiązkowe. Dla mnie duże uff,  bo dopiero wczoraj przy okazji "kastrowania" w paszporcie ogarnęłam, że paszport mam "hybrydowy", ale zielone karty są puste 😵
a niby gdzie jest napisane że trzeba mieć paszport pzj/fei? ? Nigdy nie trzeba było takiego posiadać, tam naprawdę przyjeżdżają amatorzy. Mój koń nigdy nie miał i nie będzie miał paszportu pzj.
Licencji pzj konia i jeźdźca nie trzeba posiadać, prawda? Jeszcze raz się upewnię  🤣
nie, nie trzeba.
xxagaxx, -  Być było z pewnością, bo inaczej nawet bym się nie martwiła, ale zabij, nie wiem gdzie... a może był jakiś zapis taki niejasny i sobie dośpiewałam - na pewno przy tym zgłoszeniu informacyjnym było pytanie o numer paszportu pzj 😉
Było, bo jak się go ma to można wpisać. Nigdzie nie jest napisane że należy go mieć.
Dzięki xxagaxx  :kwiatek:
Lov   all my life is changin' every day.
12 maja 2016 08:26
Ja na spotkanie chętnie, bo jak się okazało będę sama i w sumie to nikogo za bardzo tam nie znam :P To kto ma pokój w hotelu przy stajni?
W czwartek, jak wszyscy dojadą, ustalimy miejsce spotkania, najpierw trzeba ogarnąć co gdzie i jak 😉 A kto się z zeszłorocznej ekipy wybiera?
Ja się jednak wybieram, choć tym razem na pewno nie po wynik, skoro załapałam się na skoki profi.  😁
darolga   L'amore è cieco
12 maja 2016 11:35
A ktoś z Hadesu?  😁 😁 jaka zacna nazwa na hotel  😁
Zróbcie zlot w sobotę  😀
ja przyjadę focić w sobote i niedzielę 😀
Ja Hades w Zduńskiej Woli, Ty też darolga? 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się