Stajnie w Gliwicach i Zabrzu

[quote author=TaiMyr link=topic=955.msg356589#msg356589 date=1255629640]
Może kogoś zainteresuje 🙂
Z tego co wiem dziewczyny mają jeszcze 1 wolny boks 🙂
http://allegro.pl/show_item.php?item=808660446


Z tego co wiem to dziewczyny mają teraz 2 wolne boksy.
[/quote]
Są dwa duże boksy i jeden mniejszy ( na małego konia) Stajnia nie prowadzi pensjonatu, potrzebujemy osoby która stawiając u nas konia będzie udzielać się, tzn. sprzątać boksy przynajmniej dwa razy w tygodniu ( sprzątamy co dziennie na zmianę, jest nas w tej chwili 3) utrzymywać porządek w pomieszczeniach z jakich wspólnie korzystamy,  udzielać się we wszystkich pracach dotyczących stajni. Zbieramy się co miesiąc, na koszty utrzymania stajni. Są one różne w zależności od wydatków typu, opłaty za budynki, siano, słoma, owies, bieżące naprawy itp. Moim zdaniem stajnia ma same zalety ( nie licząc dojazdu 😉) Nie trzeba się użerać z właścicielem (np. pensjonatu) konie są zawsze nakarmione tak jak MY chcemy, zawsze maja czysto i sucho w boksie, zawsze są wypuszczone na dwór, no i przede wszystkim są super tereny i super towarzystwo 😉     
Czy ktoś wie, czy stajnia w Zabrzu Kończycach na Gersona dalej istnieje?
Jeżeli tak, to co się tam teraz dzieje? Niedaleko są stawy i jakieśtam cieki wodne, na Polsacie widziałam, że bardzo mało brakuje do wylania.
Cześć dziewczyny, chciałabym odświeżyć wątek.
Jestem ze Śląska, jeździłam parę lat temu, krótko, ale wieszczono mi sporty, wedle nich miałam bowiem talent, rozpoczęłam więc poszukiwania trenera ujeżdżeniowego w moich okolicach, bo to był mój konik, ale pierwsze poszukiwania zakónczyły się fiaskiem, wkrótce z powodu problemów różnorakiej maści, w tym rodzinnych musiałam zrezygnować z koni..
Teraz chciałabym wrócić do jeździectwa, bardzo tęskniłam za nim, nic i nikt tak jak konie mnie nie uspokaja.
Z racji tego, że konia własnego nigdy nie posiadałam, skazana jestem na jazdy w ośrodkach. Jestem z okolic Zabrza, Gliwic, stąd chciałabym odświeżyć ten wątek. Może są jakieś nowe informacje z okolic? 🙂

Do tej pory, mam wrażenie, wątek był prowadzony z perspektywy pensjonatów dla koni, ja jednak głównie chciałabym spytać o ośrodki (sportowe/rekreacyjne) na terenie Gliwic, Zabrza i okolic, gdzie mogłabym wrócić z powodzeniem do jeździectwa i formy. Przyznam, że najbardziej interesowałyby mnie ośrodki sportowe, jednak dobra rekreacja także na miarę złota 🙂

Z tego, co pamiętam z tamtych lat, nie było kolorowo. Parę razy byłam w Lukasynie i KJ Dwór w Szałszy, ale warunki fatalne, a atmosfera, że siekiera stoi w powietrzu. W Lukasynie dodatkowo trafiłam ze dwa razy na bardzo agresywngo konia. Byłam w Zbrosławicach na dole, gdzie traktowana byłam na odwal. Pamiętam, jak trafiłam tam z koleżanką, którą chciałam zarazić końmi - niestety, nie udało się, konie zmęczone, nie miały już sił na chodzenie, jedyne słowa instruktorki - niemiłej zresztą - 'pięty w dół, plecy'. najlepiej było mi w Rybniku Stodołach, ale nie dałabym rady z dojazdem, brak auta, dzienne studia z koniecznością dalekiego dojazdu, bez akademika.

Zgodnie z powyższym, zwracam się do Was z gorącą prośbą o udzielenie jakichkolwiek informacji na temat ośrodków jak w tytule tematu.
Jak jest w Farcie Łabędy?
Jak w TURze Czechowicach?
Polonez, można jeździć u Ciebie?
Jest jeszcze ośrodek w Soiśnicy - equipa chyba - czy ktoś wie, jak tam jest?

Zdaję sobie sprawę, że większość z Was może mieć własnego/e konie, stąd ośrodek znać możecie głównie pod tym kątem, jednak na pewno da się w pewnym stopniu zauważyć, czy konie właściciela są zadbane, żywe, czy instruktor przykłada się do jazd, jaka atmosfera, traktowanie nowych itd.

Zależy mi na każdej informacji 🙂
Dzięki 🙂
Livia   ...z innego świata
26 maja 2010 12:39
jedwabnik masz pw 🙂
Livia, dzięki, odpisane 🙂
Livia   ...z innego świata
04 kwietnia 2011 10:18
Odświeżam 🙂 Potrzebuję opinii osób które jeżdżą w Gliwicach, w Lukasynie i na Czechowicach. Jakie tam są ceny za jazdę/lonżę? Jak instruktorzy prowadzą jazdy? Niestety jestem bardzo nie na czasie, a potrzebuję znaleźć miejsce dla paru osób chcących się uczyć jeździć 🙂 Będę wdzięczna za wszystkie opinie 🙂
Polonez, można jeździć u Ciebie?


można 🙂 wiecej na pw jakby coś 😀
No tak, Lukasyna, w której obecniej jeżdżę. Trochę o tym miejscu można poopowiadać.
Ale pytasz o cene - Więc lonża hm, nie pamiętam, ale bodajże 20 zł? Zwykła jazda kosztuje 30 zł, a skoki/indywidyualna etc. 40 zł.
Instruktorzy, zależy na kogo trafisz.
Polecam P.Agatę, która jest naprawdę dobra i nie jakaś wredna czy co.
Jeszcze jest właścicielka, P.Iza, która prowadzi "wyższą szkołe jazdy", ale tą niższą też. Osobiście też polecam, bo wiele u niej można się nauczyć ; ).
No i P.Natalia też jest ok.
Hm, reszte raczej nie polecam.

Czechowice - Tam byłam na Jesień, wtedy odradzałabym tą stajnię - chodzi mi tu o atmosferę, bytowanie oraz ogół, konie są średnie.
Nie wiem jak jest tam teraz - wiem, że zaczęli robić stajnię drugą, ale po tym ni widu ni słychu.
W najbliższym czasie mam zamiar tam jechać na rowerze to obeznam się z sytuacją i dam znać. ; )

Jak jeszcze jakieś pytania, to na PW lub tu, bo nie wiedziałam co być chciała ew. wiedzieć.
Czy ktoś z Was nie chciałby zdawać złotej odznaki w którymś ośrodku na śląsku ( założmy Zbrosławice ) ? Ponoć jak sie zbierze grupka osob, to można takie coś zorganizować 😉
Trochę się tu postój zrobił, no ale trudno.
W każdym bądź razie, mam do Was pytanie Gliwiczanie i sąsiedzi. ; P
Czy wiecie co się dzieje z Equipą w Sośnicy? Czy ona nadal funkcjonuje (bo wiesz, że tuż obok robili autostradę i się zastnawiam czy musieli się przenieść)?
A jeśli tak, to czy jest tam jakiś sport czy stajnia zrobiła się typowo rekreacyjna?
Cześć wszystkim,
przeprowadziłam się niedawno do Gliwic z Krakowa, skakałam przez rok w Pcimiu. Bardzo tęsknie za tym. Byłam w 'lukasynie', ale atmosfera mi nie odpowiada, nie chcę nikogo krytykować, po prostu nie odpowiada mi ta stajnia na dłuższą metę.. Chciąłam się poradzić, gdzie mogłabym trenować, na razie nie mam swojego konia. Czytałam trochę wątek i zrozumiałam, że w trachach trzeba mieć swojego konia, żeby trenować? Do zbrosławić daleko, nie mam samochodu.. Czy stajnia w Rzeczycach prowadzi treningi sportowe? Nie mogę nic znaleźć, oprócz dwóch wzmianek na forum.. pomocy, naprawdę tęsknie za końmi, chciałabym się gdzieś zadomowć.. 🙁
Będę wdzięczna za każdą pomoc 🙂
Z tego co wiem, nie dawno dziewczyna z Trach proponowała treningi na swoich koniach, podjedź tam i popytaj.
Już posłałam pw, ale dzięki za polecenie  😀
Swoją drogą mi by się też przydał jakiś trening z moim żyrafem. Muszę się kiedyś do was przywlec na nim 😉
wpadaj wpadaj 😉
Szukam 2 boksów w okolicach Gliwic, zależy mi żeby konie były codziennie wypuszczane na padoki. Jakieś miejsce do jazdy też było by mile widziane 🙂 Wiecie może coś o jakichś przydomowych stajniach prowadzących pensjonat, a nie ogłaszających się specjalnie w internecie?
olciiik   `Dzień dobry, kocham Cię`
28 stycznia 2012 12:12
ma ktoś konia w Stolarzowicach w Bytomiu? lub słyszał ktoś jakieś negatywne opinie? ogólnie jeśli ktokolwiek coś wie to prosiłabym o informacje od strony pensjonariusza 🙂
Livia   ...z innego świata
15 marca 2012 19:20
Może kogoś zainteresuje informacja, że w Gliwicach-Żernikach jest jeden boks wolny 🙂
posiadam wolne boksy 25 km od gliwic.stajnia kameralna.dla ludzi ktorzy lubia pojechac w teren.
[quote author=moni_p link=topic=955.msg1574525#msg1574525 date=1352102733]
posiadam wolne boksy 25 km od gliwic.stajnia kameralna.dla ludzi ktorzy lubia pojechac w teren.
[/quote]
A w którą strone?
olciiik -  ja stałam w Stolarzowicach jakiś czas z koniem. Bardzo sobie chwaliłam. Opieka bardzo dobra jeśli sobie życzysz ubiorą Ci konia w 17 derek przed wypuszczeniem na padok : p Nigdy nie miałam problemu takiego żeby o co kolwiek się trzeba było prosić. Infrastruktura dostosowana pod jeźdźców bardzo fajnie. minusem jest brak łąk, ale konie dostają zielonkę do boksów. Istnieje możliwość żeby Twój koń stał np. tylko z 1 innym koniem jeśli nie chcesz  aby stał wraz ze "stadem". Hala, kryty lonżownik i karuzela znacznie ułatwiają treningi. Ujeżdżalnia na dworze przeciętna. Bardzo fajne tereny. Boksy w porządku, w nowej stajni jest duż jaśniej i tam polecam miejsca. Wszystko, wszystko na wielki + tylko niektórzy ludzie specyficzni....
Jednak mój koń pewnego dnia z padoku wrócił z poważnie zranioną nogą... (wyglądało jakby się otarł o jakiś sznurek, w który się zaplątał, albo zahaczył o coś w bardzo dziwnym miejscu-między piętkami a pęciną na tylniej nodze) ciężko mi jednak orzec czy była to wina samej stajni...
Sam mój pobyt tam zaliczam na duuuży + a zranienie się konia w żadnym wypadku nie było powodem mojego odejścia ze stajni.
Wielką zaletą jest też świetnie połączenie komunikacją miejską!
Pozwolę sobie odświeżyć wątek 😉 wie ktoś coś o stajni w Paniówkach? Czy w ogóle takowa istnieje? Bo kilka osób mi coś wspominało, mała, bardziej prywatna, wie ktoś czy tam coś jest? 🙂 chodzi o Paniówki - koło Przyszowic, kierunek Gliwice-Ruda Sl. 😉
Faktycznie, to chyba o to chodziło, ale jak widzę to to bardziej hipoterapia 😉 ale dzięki Ci wielkie za pomoc  :kwiatek:
A zna ktoś może jakieś prywatne, małe stajenki w okolicach Gliwice/Zabrze? 🙂
A jak się ma obecnie sprawa w Farcie? Warunki, cena (plus wszystkie dodatkowe opłaty), może być na PW  :kwiatek:
agatat- myślę, że możesz spróbować skontaktować się z właścicielką- miła osoba, może weźmie Twojego konia na pensjonat?? Mała hala namiotowa jest 😉
kasik - chętnie, ale problem w tym, że nie mam konia :c Szukam jakiś małych, prywatnych stajni do jazdy, bo kompletnie nie odpowiada mi jazda w jakiejś ogromnej sportowej, czy rekreacyjnej stajni, gdzie przewija się 100 osób na dzień.. Najchętniej kupiłabym konia i postawiła go właśnie w takiej małej stajni, ale finansowo nie jest to w moich możliwościach, dlatego szukam czegoś w ten deseń 🙂 Przez ostatni rok jeździłam właśnie w małej przydomowej stajni, bez instruktora, każdy opiekował się jakimś wybranym koniem i na nim jeździł kiedy chciał, zajmował się nim i pomagał w stajni. Czegoś takiego właśnie szukam - może niekoniecznie jazda za pomoc w stajni, bo nie zawsze mam tyle czasu, ale żeby móc wziąć konia, zapłacić za konkretną jazdę, albo np. za miesiąc i pojeździć, czy też popracować z ziemi, polonżować 🙂
Raczej to nie odpowiedni wątek, ale czy ma ktoś kontakt z tą osobą lub wie czy koń znalazł już nowy dom?
http://tablica.pl/oferta/kon-do-adopcji-lub-oddania-ID2XMMH.html#b387986d13
Raczej to nie odpowiedni wątek, ale czy ma ktoś kontakt z tą osobą lub wie czy koń znalazł już nowy dom?
http://tablica.pl/oferta/kon-do-adopcji-lub-oddania-ID2XMMH.html#b387986d13

A ty w każdym możliwym wątku o tym napiszesz?
napisałam w 3 w których wydaje mi sie że mogę się coś dowiedzieć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się