Dopasowanie siodła

No właśnie niekoniecznie. Klinowe poduszki są często bardziej "wypukłe" od strony grzbietu niż banany. I przy prostym grzbiecie wszystko zaczyna się gibać. Z obserwacji kilku grzbietów spróbowałabym maksymalnie płaskich poduszek i na tym się skupiła. Mniej ważne klinowe czy bananowe ale żeby były mocno płaskie od strony grzbietu. No i oczywiście z założeniem, że łęk jest dobry, bo jak będzie zbyt szeroki to będzie się siodło gibać na przód.

epk, dzięki bardzo. Może jeszcze ktoś kojarzy taki płaski model?

Ale skokowe czy uj?

Najchętniej ujeżdżeniowe lub wszechstronne, ale jestem już na tyle zdesperowana, że najważniejsze, żeby koniowi pasowało.

Czy siodło, które było 34 i zostało zwężone do 33, można potem z powrotem poszerzyć do 34/35 bez szkody?

Słyszałam kiedyś, że siedzisko jest wtedy dopasowane do jeźdźca jeśli pomiędzy tylnim łękiem a naszą pupą zmieści się dłoń(jeden ze sposobów). Prawda to czy jakieś herezje?

no niekoniecznie,masz milion modeli siodeł...

pytanie laika  😡 😡 czy szukając siodła ujeżdżeniowego można się sugerować wymiarami posiadanego siodła skokowego?

Kahlan ja też laik bo nigdy nie mialam z uj do czynienia, ale powiem Ci: skokówke miałam 16", ujeżdżeniówke kupilam 17" i jest bardzo ok  😀

Ja mam taki sam rozmiar ujeżdżeniówki i skokówki, ale też mi kumpela mówiła, że ona brała ciut większą rozmiarówkę w ujeżdzeniówie. Tylko, że ja mam oba siodła tej samej firmy.

No właśnie niekoniecznie. Klinowe poduszki są często bardziej "wypukłe" od strony grzbietu niż banany. I przy prostym grzbiecie wszystko zaczyna się gibać. Z obserwacji kilku grzbietów spróbowałabym maksymalnie płaskich poduszek i na tym się skupiła. Mniej ważne klinowe czy bananowe ale żeby były mocno płaskie od strony grzbietu. No i oczywiście z założeniem, że łęk jest dobry, bo jak będzie zbyt szeroki to będzie się siodło gibać na przód.


Czy dobry rymarz powinien poradzić sobie z odpowiednim przepchaniem poduszek tak aby były bardziej płaskie? Z ciekawości pytam, bardzo mnie to zaintrygowało i będę wdzięczna za odpowiedź  :kwiatek:

Czy te plamy dyskwalifikują siodło? Z podkładką jest lepiej, ale nadal miejsca sa bardziej suche niż pozostała część. Siodło to wintec- myślicie, że podkładki korekcyjne choć troche załatwią sprawę?

Dżastin, już nawet nie chodzi mi o rozmiar siedziska tylko o rozstaw łęku. Niestety ze względu na bardzo wysoki i długi kłąb mojego konia oraz wąski wymiar przy kłębie siodło skokowe musiałam zamawiać pod wymiar... i zastanawiam się, jakiego siodła uj ewentualnie szukać. Zdecydowanie mnie nie stać na kolejne siodło za kilka tys, dlatego szukam na rynku wtórnym czegoś b. taniego. No i nie będzie to moje "główne" siodło, ale jednak chciałabym dobrze je dobrać. Stąd moje pytanie, czy celować w to samo, czy a priori szukać czegoś szerszego. 🙂 :kwiatek:

I żeby nie być gołosłownym załączam zdjęcie poglądowe konia.

Hej dziewczyny!
Mam takie dość głupie pytanie.. Czy to mozliwe, aby podkladka przyczyniala sie do ruszania siodla na boki? Mam zwykla podkladke z futra owczego, rownomiernie rozlozona pod siodlem.. Kiedy podkladki nie mam, siodlo lezy dobrze, a kiedy podkladam futerko to tragedia.. Nie lubie jezdzic bez podkladki,mam wrazenie, ze kon bardziej odczuwa uciskanie na grzbiet, ale tez nie chce w koncu skonczyc polamana, bo siodlo zjedzie koniowi na brzuch...

Z góry dziękuję za odpowiedź! 🙂

eruantalle jeżeli bez podkładki leży dobrze, to nie ma sensu wpychania jej pod siodło- jak jest gruba, a koń mało wykłębiony to może powodować obracania się siodła. Może pomyśl o żelu pod siodło?

Myślałam nad żelem, ale w sumie jeszcze nigdy nie miałam okazji go wypróbować.. Na poczatku myslalam, ze to gumy w popregu sie rozciagnely i czas go wymienic.. Wymienilam i ta sama sytuacja.. Siodlo ogolnie bardzo mnie irytuje i zamierzam kupić nowe, a to sprzedać, ale póki co muszę się jeszcze przemęczyć..tak wyglada bez i z siodlem:

Czy te plamy dyskwalifikują siodło? Z podkładką jest lepiej, ale nadal miejsca sa bardziej suche niż pozostała część. Siodło to wintec- myślicie, że podkładki korekcyjne choć troche załatwią sprawę?


Jeszcze raz pięknie prosze o odpowiedź, muszę cos postanowić... Wymieniać całe siodło czy kombinować z tym jeszcze i próbować je dopasować?

Wg mnie te suche miejsca sa oznaka zbyt duzego nacisku-zbyt waskiego łęku. Mialam te same oznaki w starym, zbyt waskim siodle. przy szerszym leku ani sladu suchych plam 🙂

Takie suche plamy mogą równie dobrze być oznaką za szerokiego siodła - leci na przód, więc dociska za bardzo (ciężar ludzia też przesuwa się na przód).

Nie wiem czy to dobry temat - jeśli nie proszę MT o przesunięcie posta.

Czy ktoś z Was ma obecnie aktywny kontakt z p. Piotrem Ząbczykiem z Sommera? Mam na myśli ostatnie 2-3 miesiące.
Jakiś czas temu dopasowywał siodło do mojej kobyły - nie do końca się udało to zrobić (to akurat nie jego wina - kobyła miała w dniu dopasowywania zakaz ruchu). Miał przyjechać na poprawki. I od dłuższego czasu nie mogę złapać z nim kontaktu - nie odbiera telefonów, ew. wysyła zbywające SMSy, przekłada termin wizyty.
Czy to przypadek czy jest więcej osób z podobnym problemem?

No tyle dziewczyny to ja wiem 😉
Podejrzewam ze raczej za szerokie, bo przy podkładce suchem plamy robią sie mniejsze, wiec gdyby było za ciasno to byłoby wręcz na odwrót chyba (?)...
Raczej pytałam czy to kompletnie dyskwalifikuje siodło, czy jako ze jest to wintec moge popróbować zmienić cos z wkładkami korekcyjnymi tudzież zmianą łęku?
Dziękuje w każdym razie za odpowiedzi  :kwiatek:

Nikas,  a wczesniej kon chodzi w innym/wezszym siodle? Jesli tak to byc moze po prostu miesnie w tym miejscu potrzebuja czasu zeby sie odbudowac, jesli bylo za waskie. Sprobowalabym zobaczyc jak bedzie z wezszym lekiem. Jesli to doly po za waskim siodle to zostaw ten lek, jezdzij z podkladka a czesc jazd zamien na lonze na wypieciu i zobacz czy plamy nie zaczna znikac.

Nikas, ja miałam takie plamy pod wintekiem i p. M. Soroko stwierdziła, że robią się na skutek nienabudowania mięśni grzbietu na wysokości łopatek. Zatem łęg może być całkiem ok, ale po prostu górna cz panela nie przylega całkowicie do łopatki. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że u Ciebie jest ta sama sytuacja, jeśli Twój koń nie jest w regularnym treningu. W Wintekach można to łatwo skorygować za pomocą wkładek (tych żółtych easy change cośtam) albo mattesem correction. Wtedy w miarę nabudowywania się mięśni usuwasz kolejne wkładki aż dojdziecie do normalnego poziomu paneli.
Dodatkowe zalecenie M.S. tak jak napisała Orzeszkowa: lonża z głową w dole, z tym że więcej galopu niż kłusa bo wówczas mięśnie grzbietu pracują równocześnie.

Rude dwie - ja sie Piotra do pasowania siodla nie doczekalam, chociaz to samo miasto. W mojej opinii nieslowny czlowiek

Rude dwie zadzwoń może bezpośrednio do sklepu hidalgo. Myśle ze wtedy może coś sie uda podzialac aczkolwiek nie obiecuje 😉

Potrzebuję Waszej pomocy.. opinii, nawet tej najgorszej.. jak to siodło leży na koniu, czy leży na łopatkach itd?
z góry bardzo Wam dziękuję  :kwiatek:

O! A ja się z Panem Piotrem umówiłam na ten weekend... Fakt jest faktem, że umawiam się od sierpnia🙂 Oby wszystko wypaliło!

Dzięki dziewczyny - może głupia jestem, mam jeszcze nadzieję, że się uda. Dziś udało się skontaktować telefonicznie. Trzymajcie kciuki za efekt końcowy.

Siodło leży w porządku,ale te zdjęcia jeszcze nie poświadczają że jest dobrze.Musisz sprawdzić ile siada łęk jak w nim usiądziesz.

Też mi się wydaje, że jest ok