Kącik muzyków ;)

Widziałyście już? 😀
wątek dla mnie  😅

więc dołączę do Was.
śpiewam łącznie już..17 lat. Ale to leci..zaczynałam w domu kultury w wieku 6 lat i nadal tam pozostałam 🙂
nigdy nie ciągnęło mnie 'na dalsze wody' owszem koncertujemy, jak byłyśmy młodsze jeździłam z moim zespołem wokalnym na konkursy..stare czasy.
teraz zostały nam koncerty i po prostu wspólnie spędzany ze sobą czas.

grać zawsze chciałam na gitarze..ale jakoś nie wyszło, nadrabia mój towarzysz życia grający na perkusji i uczący się obecnie grać na trąbce  😅
zawsze się śmiejemy, że nauczy się grać na parapecie czyt. Keybordzie i będziemy występować w Ciechocinku na dancingach, on będzie grać, a ja będę śpiewać, o.
Gazellasta, czekamy na nagrania! 🙂
O, nie wiedziałam, że w końcu powstał wątek 🙂

Jak tam CzarownicaSa? Uczysz się z kimś dalej?
Gazelasta, ja mam 40 lat i zaczynam z gitara. Nigdy nie jest za późno zeby zacząć.
Nie wiedziałam że taki wątek istnieje.

Moja przygoda ze śpiewaniem (rozrywkowym) zaczęła się całkiem niedawno w porównaniu z wami, dopiero pod koniec 6 klasy podstawówki (teraz jestem w 3 gimnazjum). Cały czas szukam tego "swojego miejsca" i osoby, która mnie poprowadzi i chyba znalazłam oba w Młodzieżowym Domu Kultury 🙂 Przeszłam już chyba przez wszystkie kółka muzyczne: szkolny chór w podstawówce, zespół 30 osób w gimnazjum (niestety się rozpadł jak poodchodziło ze szkoły większość osób), zajęcia ze znajomą co śpiewała kiedyś w operze, chór kościelny x2 (jeden się rozpadł, na drugi dalej chodzę).. No i to by było chyba na tyle.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 kwietnia 2014 22:07
Atea na razie nie, nie mam z kim i kiedy... 🙁 jednak nauka internetowa duzo ni daje, musze cwiczyc z kims "oko w oko", zeby mnie ktos na biezaco poprawial i tlumaczyl co i jak, bo z samym nagrywaniem nic nie zdzialam. Wiec chwilowo lekka lipai przestuj... zobaczymy co bedzie dalej.
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
07 kwietnia 2014 11:14
Ja tak bardzo nieśmiało dołączę, bo muzycznym to ja jestem co najwyżej antytalentem  😂 ale z myślą o osobach takich, jak ja, bojących się spróbować napiszę o swoim małym szaleństwie.

Zawsze chciałam śpiewać, od dziecka goniłam na jakieś oazy i tym podobne spotkania, gdzie miałam okazję pokrzyczeć, co mi tam w duszy grało. Problem w tym, że nikt nigdy nie powiedział mi, że można inaczej - więc krzyczałam i wyłam bez ładu i składu. Dorośli machali ręką (niech sobie tam w tle krzyczy), koleżanki wzięły sprawę w swoje ręce i powiedziały, że sobie nie życzą, bym psuła im śpiewanie. Więc śpiewać przestałam na dobre. Jak już próbowałam śpiewać, to w domu, gdy nikogo w ogóle nie było. Gdzieś tam jeszcze raz czy dwa przewinęły się osoby, które "powinny się znać" - machały ręką mówiąc, że nie ma szans nawet na czyste śpiewanie. Ale muzykę kochałam dalej, słuchałam, ile wlezie, nucąc sobie pod nosem, gdy nikogo nie było w pobliżu. Przez to wszystko zrezygnowałam ze szkoły aktorskiej (kolejne wielkie, wręcz życiowe marzenie) - przez śpiew odpadłabym z pewnością na wstępnych.

Jakieś 2-3 tygodnie temu trafiłam jednak na youtubie na Jake'a Coco. Typ muzyki, jaki kocham całym sercem, jaki (gdzieś tam w marzeniach, gdybym miała szansę) chciałabym wykonywać. Pomyślałam, że to ostatni dzwonek, by chociaż spróbować (26 lat w tym roku stuknie) i usłyszeć ostateczne "nic z tego", albo dostać szansę chociaż na poprawne śpiewanie dla siebie, tak by nie wstydzić się wydobyć dźwięku przy znajomych - jasne, że marzę o "więcej", ale raczej na zasadzie "wygram w totka i postawię stajnię"  🏇, niż jakiegokolwiek realizmu.

Zebrałam się w sobie i poszłam na konsultacje w sprawie śpiewu i emisji głosu. I zonk - śpiewam czysto w dolnych partiach, w górnych jestem tak zestresowana samą perspektywą wydobycia dźwięku, że aż wysuwam do przodu szyję i głowę blokując wszystko. Słyszę, mam poczucie rytmu - można pracować, jest światełko w tunelu. W zeszłym tygodniu miałam pierwszą lekcję, w tą środę będzie druga (odliczam wręcz sekundy). A ja jestem obłędnie szczęśliwa i przygotowana na bardzo ciężką pracę  😉 Więcej - czuję euforię na myśl o tej ciężkiej pracy. A radość sprawia mi nawet wydobywanie ładnie brzmiących i dźwięcznych samogłosek w ramach nauki domykania strun.

Wnioski: jeżeli marzycie - spróbujcie. Najgorszym, co się może stać, będzie opinia, że się nie da, powiedziana przez nauczyciela w cztery oczy - a od tego świat się nie kończy  😉

Dla zainteresowanych:

Przykładowe covery w wykonaniu Jake'a - to od tych trzech się zaczęło 😉 :




Jego przykładowe utwory:


aniapa pewnie, że nigdy nie jest za późno! Zwłaszcza jeśli chodzi o muzykę. Swoją drogą nie wiedziałam, że masz takie muzyczne zainteresowania. Bardzo fajnie!

Wiem, że pewnie nie ma tu za dużo fanów muzyki klasycznej ale może komuś się spodoba 😉 Nagranie z ostatniego koncertu:
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
09 kwietnia 2014 07:06
salto, fantastyczna gra i piękny utwór - taki kojący. Idealny na uspokojenie nerwów w pracy  👀 Flet sprawia wrażenie bardzo trudnego instrumentu? No i chyba u nas w Polsce niewielu ludzi uczęszcza na koncerty orkiestry? A jak jest za granicą?

Wiesz, te zainteresowania profilaktycznie skrywałam bardzo głęboko, bo najnormalniej w świecie się wstydziłam  😉

A znacie Johna Butlera?
Dla mnie człowiek fantastyczny.
Pare lat temu zobaczyłam:

No i przepadłam.
ed. Pokazuje bo uważam go za jednego z tych ludzi, którymi warto się dzielić
Libeerte więc podrzucam
https://picasaweb.google.com/112717315406384202828/30Maja201202?authkey=Gv1sRgCMrKydr8qqfKQQ#5748420898797626450

ja fioletowa, ostatnia 😉
Gazellasta wow, aż mam ciarki.

Edit: miało być ciarki zamiast ciapki  🤣
dziękuję  :kwiatek: mogą być i ciapki 😀

podrzucam jeszcze z koncertu świątecznego
https://picasaweb.google.com/112717315406384202828/KoncertBozonarodzeniowy2012?authkey=Gv1sRgCJXM-cCTobL1fA#5837459005962300386

Nie no, aż wstyd się będzie ze swoimi wypocinami pokazać kiedyś jak tak dalej pójdzie  😂
Gazellasta, ale fajneee! 😀
dzięki  :kwiatek:

nie przesadzaaajcie..😉
Dobra, raz się żyję więc się odważę wkleić link z konkursu jak śpiewam. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną i musze dużo poprawić ale od czego mam zacząć?
Matuzaalem, mogę autograf? Bo kiedyś to będzie warty sporo! 😀
Libeerte nie przesadzajmy 😡
Matuzaalem  bardzo mi się podoba Twoja barwa, taka dziewczęca 🙂
od czego zacząć? wprowadzić trochę życia w piosenkę, zacząć ciszej, potem nadać jej trochę dynamiki, rozkręcić. Śpiewana cały czas na jednych obrotach po prostu nudzi osoby słuchające.

:kwiatek:
Matuzaalem, serio, masz jeszcze tyle czasu przed sobą (bo dobrze kojarzę, że czytałam o testach gimnazjalnych?), że wszystko zdążysz tak wypracować *.* Będzie miazga! 😀 Chociaż niestety żeby się wybić, to potrzeba znajomości :/
Gazellasta wielkie dzięki 🙂 W sumie jak tego słuchałam to właśnie czegoś mi brakowało.

Libeerte
tak, jeszcze jestem "hot 16-tką" jak to mówi moja mama 😁 Żeby się wybić zawsze trzeba mieć znajomości albo wyróżniać się "tym czymś", niestety.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 kwietnia 2014 13:26
A ja psotanowiłam na wyjazd rycerski przygotować tę pieść do zaśpiewania 😉 Nie mam zielonego pojęcia czy odwagi mi starczy do publicznego zaśpiewania- tylko znajomym- czy będe musiała poziłkować się alkoholem 🤣 A tak serio to jak nie "speniam" to zaśpiewam wieczorem przy gonisku 😜 Najwyżej mnie wysmieją 😉
Hej, hej co tu tak pusto? W wakacje wszyscy mają przerwę?

Zapraszam do posłuchania, z pogranicza jazzu i klasyki:
Drogie muzyczne Voltopiry, fani opery, pomocni ludzie... Aiuto !! 😵 BARDZO PILNIE potrzebuję znaleźć słowa (najlepiej z nutami) do tych dwóch arii operowych:





O ile pierwsza jeszcze jakos ze sluchu przepisze, tak druga... No chance.
gdzie szukać takich rzeczy? Wujek google nie jest pomocny... czy ktokolwiek z Was może mnie naprowadzić? Czy jest szansa w ogole znaleźć/ dostać takie cos? Sprawa "na wczoraj". Ozłocę każdego za jakąkolwiek pomoc 🙇
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
14 września 2014 20:40
wendetta, szukając po partyturach trafiłam na Bibliotekę Materiałów Orkiestrowych - ale mają w regulaminie, że wypożyczają materiały tylko instytucjom i nie jest to raczej do załatwienia na wczoraj http://pwm.com.pl/pl/bmo/regulamin.html - obie partytury są tam dostępne.

http://fbc.pionier.net.pl/owoc - tu znajduje pliki tych oper, ale nie umiem ich otworzyć, wymaga jakiejś dziwnej wtyczki

http://www.e-teatr.pl/pl/programy/2013_11/50211/hrabina_opera_warszawa_1951.pdf - tu jest opis i część słów do Hrabiny, ale nie patrzyłam, czy jest "Dzidzi"
Aniapa, bardzo Ci dziekuje, ze chcialo Ci sie poszukac :kwiatek: Ale niestety w zadnym z podanych linków nie ma tego, czego szukam...
Tzn na ten moment szukam juz tylko arii Dzidziego z "Hrabiny". Druga arie (z   Flisa) juz znalazlam! W sumie myslalam, ze latwiej bedzie z Hrabina, niz z Flisem, a tu niespodzianka... Od biedy moglabym tekst ze sluchu spisac tak jak pisalam, ale wychodzi na to, ze potrzebuje tez nut... Ale nic, szukam dalej, skoro mi sie jedno udalo znalezc to mam wciaz nadzieje na drugi.
Chociaz Dzidzi to ma chyba najpopularniejszej arri w Hrabinie: wszedzie w internecie Chorazy, Hrabina, Bronia, a gdzie Dzidzi? 🙁 😉

EDIT: juz wszystko znalazlam  🏇
salto piccolo, wow wiem, że późno ale jestem pozytywnie zaskoczona 🙂 piękny występ 🙂
Czy jest tu ktoś kto gra na trąbce? Albo wie jak na trąbce zagrać dźwięk "gis"? Wiem jak ma brzmieć ale no.. nie wiem jakich "guziczków" użyć  🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się