pierwsza pomoc / sposoby leczenia ran / rana / rany / wypadek / leczenie

Evson a zimne okłady, albo altacet się nie sprawdzi?  🙄
famka   hrabia Monte Kopytko
28 kwietnia 2015 11:42
Evson, niekoniecznie chyba że masz bardzo wrażliwego konia, chito mi się zawsze bardzo dobrze sprawdzał w takich pogryzieniach, często smaruję grubą warstwą na padok i wtedy bzykające wszystkie mogą sobie bzykać 😉 
altacet to nie na takie pogryzienia z rankami
famka a altacet to na jakie?  :kwiatek:
bo mnie sie zdawała, że właśnie na pogryzienia owadów
famka a altacet to na jakie?  :kwiatek:
bo mnie sie zdawała, że właśnie na pogryzienia owadów

Na ranie szczypie. Na obrzęki od ugryzienia nie rozdrapane, bez obtarć tak.
famka   hrabia Monte Kopytko
28 kwietnia 2015 12:05
E.,  zacytuję : obrzęki po stłuczeniach tkanek i stawów, żel zawierający substancję czynną octanowinian glinu oraz mentol, lek po zastosowaniu na skórę wykazuje działanie ściągające i przeciwobrzękowe, jednocześnie łagodzi dolegliwości bólowe, działa miejscowo chłodząco, idealny przy: kontuzjach, stłuczeniach, opuchliźnie, bólach pourazowych
obrzękach spowodowanych oparzeniem I°,
substancja pomocnicza - mentol i dlatego nie odważyłabym się prosto na ranę nakładać bo szczypie 😉
famka, w cd ulotki jest wyraźnie napisane, ze nie nalezy sotsować na uszkodzona skórę

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł na moją bidę? Za 2 h do bidy wracam i nie mam pojęcia co jeszcze mogę zrobić aby mniej bolało... Zamierzam przyłożyć Ice Pack, ale to pomoże na 15 min raptem 🙁
anetakajper   Dolata i spółka
28 kwietnia 2015 12:13
Gaga Ten lavil można stosować w okolicach oka. Najlepiej ten bez alkoholu. Jak chcesz to ci podam nr. tel. do osoby która się tym zajmuje.
famka dzięki  :kwiatek:

gaga tylko zawiń w skarpetke! bo ponoć jak się ice-paka przyłoży na skóre bezpośrednio, to można odmrozić  🙄
anetakajper, potrzebbuję bardziej czegoś "na już" nie "do ściągnięcia" 🙁
Czegoś, co mogę w aptece w drodze do stajni kupić... Koń - jak pisałam - na lekach. Widać poprawę , bardzo widać też cierpienie. Chciałabym móc pomóc mu dzisiaj, nie za 4-5 dni dopiero...  😕
Nicto może lekwet wymysli coś jeszcze po południu... a i mi został jeszcze zastrzyk przeciwbólowy do podania Jak nie to wrócę z prośbą o namiary...

E., dzięki - wiem 🙂
anetakajper   Dolata i spółka
28 kwietnia 2015 12:23
Gaga wiem, wiem. Może jakiś lód, żeby choć przymrozić ten ból....
Dobrze, że się zrobiło zimno to muchy nie będą upierdliwe.
gaga
a zapytaj się, nawet ta z dopytania
czy może steryd?
bo jak coś tam pamiętam, jak na studiach jeden chłopak miał taki obrzęk po wypadku, żeby mu nie uszkodziło oka, to dostawał na opuchliznę sterdy
ale to bardzo dawno już było, nie wiem, może coś przekręciłam, jak możesz to zapytaj i daj znać co wet porwie Ci
no bo jednak człowiek i koń to trochę się rózni
E., na razie koń dostaje bardzo silny niesteroidowy lek przeciwzapalny i przeciwbólowy oraz antybiotyk
Szukam czegoś doraźnie / zewnętrznie / dodatkowo jednak nie w injekcji, bo przesadzę...  🙁 szukam bardziej porady co do ulgi w bólu... może ktoś miał podobny przypadek , ma doświadczenie, wie co można dodatkowo / miejscowo zastosować aby ulżyć zwierzakowi?  😕

Nicto zaaplikuję leki, przyłożę ice pack, przemyślę altacet, ale chyba za blisko oka jednak 🙁 i tyle
Jakby jednak ktoś miał jeszcze jakiś pomysł - chętnie skorzystam  :kwiatek:
famka   hrabia Monte Kopytko
28 kwietnia 2015 13:16
_Gaga, poleciłabym maść nagietkową albo maść ochronną z witaminą A to chyba jedyne takie które można by zastosować na takie otwarte rany, wszystko co chłodzi to na bazie mentolu więc tylko sztuczką na około aby nie dostało się do oka :/
współczuję koninie bardzo paskudna rana  🙁 


edit: jeszcze mi tak przyszło do głowy np. termocool żel w sprayu, to robi powłokę która nie spłynie do oka a chłodzi i łagodzi z tym że to już typowo na oparzenia
Kurcze wszystko, co chłodzące ma napis : "unikać kontaktu z oczami" 🙁

Wysoko nad oczodołem smaruję póki co żelowym altacetem. Blisko się boję
Wczoraj wygladało nie najgorzej, dziś rano znów wylazła ropa 🙁 Antybiotyk (zastrzyk) podam po południu, miejscowo ciężko bo oko cholibka... bez sensu 🙁
Przed grzebaniem w środku (oczyszczaniem) chłodzę porządnie, inaczej nawet na dudzie nie ma szans.
A gdyby tak obwiązać bandażem delikatnie i jego moczyć zimną wodą, dłużej trzymał by chłodzenie, czy bredzę  ?
Liściu, nie ma opcji , to za bardzo bolesne jest. Lód na tym trzymam max 45 sekund, bo koń zabiera łeb.
Poza tym szukam czegoś, co przyniesie ulgę na dłużej. Zimną wodą moczyć by trzeba co minutkę, bo momentalnie złapie temperaturę i będzie grzać (ałć). W takiej sytuacji wolę lodem / Ice Packiem schłodzić, założyć dudę i oczyścić ranę, schłodzić ponownie, nałożyć altacet daleko od rany, schłodzić po raz trzeci i ... dać spokój 🙁 Nie mogę w stajni być 24 h, muszę zarabiać na wetów ;-)

Z dobrych wieści po wizycie okulisty - oko nie uszkodzone. Opuchlina i ropa wyraźnie od rany na powiece.
Aktualnie powieka do połowy otwarta, rana nadal zaropiała 🙁 ale opuchlizna schodzi

Koń od obu wetów niezależnie dostał przydomek [url=#.UH-5fWfQLFA]Gołota[/url]  😁
_Gaga, ahh dobra, czyli bredzę  🙂
Wydaje mi się, że już nie mam pomysłu na lepszą pomoc niż stosujesz teraz.
Gaga może zel z kasztanowca Aescin na przykład? Dookoła rany śmiało można stosować a nawet jak się trochę do środka dostanie na peno nic się nie zadzieje, nie szczypie. Dostępny w większości aptek.
mac, może się to dostać do oka? Przypominam, że rana na powiece opuchlizna dotyczy tejże części konia  🙁
Poczytałam trochę o kasztanowcu - wydaje mi się, że zastosowanie raczej w innym kierunku. Szukałam czegoś chłodzącego bezpiecznego w tych rejonach. Suma summarum stanęło na lodzie :-( Jak wspominałam koń ponadto dostaje ogólnie antybiotyk, oraz środki przeciwbólowe dożylnie i miejscowo. Generalnie cały opisywany zestaw działa i widać postępy leczenia.
Gaga, może jeszcze by pomógł antybiotyk w maści/kroplach miejscowo - taki do oczu ? Mój koń też kiedyś się skaleczył tuż przy oku, ale ranka była mniejsza i opuchlizna też mniejsza. Wtedy właśnie smarowałam mu takim antybiotykiem w maści i zagoiło się szybko. Tyle, że mój przypadek nie wyglądał tak drastycznie jak u Ciebie.
ajstaf, przypomnisz sobie nazwę?
Jutro ostatnia dawka atropiny, po niej mogę wejść z jakimś antybiotykiem
Jeden z 2 wetów to zalecał, ale nic nie wypisał 🙁 Mam Floxal co prawda w kroplach, ale chyba też byłoby OK...
Gaga, o ile mnie pamięć nie zawodzi, to był to właśnie floxal w maści (zresztą przepisany przez okulistę końskiego).


Nasza ranka wyglądała tak:
ajstaf, bardzo dziękuję, lecę dziś po floxal w maści  :kwiatek: :kwiatek:
Atropinę i tak odstawiam, to bedzie bezpiecznie (chociaż już je łączyłam pod kontrolą lek weta).

U mnie aktualnie wygląda całkiem podobnie jak na Twoim zdjęciu, no dobra - może niewiele gorzej. Oko otwarte w 4/5 🙂
Dwóch na prawdę dobych lek wetów + skuteczne środki przeciwbólowe i przeciwzapalne + odpowiednie antybiotyki + moja nadgorliwość i w 4 dni jest od dramatu do głębokiej ranki na powiece z lekko podpuchniętym okiem. Dzik już zaczyna łobuzować i apetyt wrócił  😜
uff
Tfu tfu tfu !! coby nie zapeszyć...
Gaga, to trzymam kciuki żeby już było z górki  🙂.
Chciałam się zapytać czym smarujecie lub jak leczycie obtarcie od siodła na kłebie? Długo goja sie takie rany?
bigi2_08   życie bez namiętności jest nic nie warte...
01 maja 2015 20:52
A u nas w stajni dyżuruje też BRAUNOL. Świetny środek bakterio i grzybobójczy, do leczenia i opatrywania swieżych jak i trudno gojących się ran (ropa). Jedyny mankament to kolorek =jodyny (no bo roztwór jodu w skladzie), co u siwków nieciekawie wygląda.... rany fajnie reagują, nie babrzą się no i mucha nie pcha się do środka.
no i drugi 'nieśmiertelny ' preparat to VAGOTHYL: piecze i szczypie, ale działa...
Na otarcie kłębu proponuję dezynfekcję rany, kilkudniowe chorobowe dla kopytnego,ew. jazdę na oklep i weryfikację siodła (czy dobrze dopasowane) i stanu czapraków.
tak też robię najpierw umyłam rane potem zapryskałam octeniseptem. I to chyba przez czaprak, jako że ma nierówną powierzchnie, szycia i takie zakładki :/
anil22, kłęby raczej nie obcierają się od czapraków. Sprawdź siodło...
własnie jezdzę juz 2 miesiąc na tym siodle i sie zdziwiłam, że teraz je obtarło.  😵 trzeba bedzię cos wymyślic, dzieki za rade myslałam że to czaprak.
anil22, koń się mógł przebudować przez te 2 miesiące
Na przednówku wiele koni traci na wadze...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się