Dostałaś radę: poproś kogoś starszego o zgłoszenie sprawy do TOZ-u skoro masz dowody na zaniedbanie, zdjęcia; twierdzisz, że konie są głodne i przebywają w złych warunkach. Czego oczekujesz?
TOZ pojedzie na interwencję jeśli sprawa jest faktycznie poważna.
Bo jeśli to są zwykłe przepychanki chęć zrobienia komuś na złość (
http://www.photoblog.pl/dzimm/115787347) to dlaczego się dziwisz takiej reakcji?